Witam! Ktoś kogo kochałam nad życie złamał mi serce i w rezultacie nie potrafiłam zaufać kolejnemu mężczyźnie. Wyleczyłam się już emocjonalnie - wiem, że to był zły związek. Znów chcę kochać. Jednak te 2 lata braku aktywności seksualnej sprawił, że czuję się fizycznie i psychicznie osłabiona.
Jak sobie z tym poradzić, jak zyskać trochę witalności?
Czy to prawda, że pomaga codzienna gimnastyka?
Czy znacie jakiejś artykuły na temat tego jak wychodzić z takiego "uśpienia"?
Mam nadzieję, że są na forum osoby, które mają podobne doświadczenia. Pomocy!
Jak sobie z tym poradzić, jak zyskać trochę witalności?
Czy to prawda, że pomaga codzienna gimnastyka?
Czy znacie jakiejś artykuły na temat tego jak wychodzić z takiego "uśpienia"?
Mam nadzieję, że są na forum osoby, które mają podobne doświadczenia. Pomocy!
Skomentuj