Mineta czy palcowa ?

[iceberg]

Oj wiele widziałem , Ci mniej obdarzeni muszą bardziej kombinować i nazywają to "techniką"

[Malinka_a]

"A łyżka na to: niemożliwe " - gdzieś Ty znalazła faceta z palcami 19 centymetrowymi??
W innym temacie udowadniasz, że nic poniżej 19 cm nie jest w stanie dobrze Ci dogodzić a tu proszę - nędzne 7 wystarcza do orgazmu....
Zaprawdę dziwny jest ten świat .

palcówką jest dla mnie też, albo raczej głównie i przede wszystkim, stymulacja łechtaczki, po pierwsze. po drugie, od punktu G też mogę dojść, ale nie tak jak dzięki macicy w trakcie seksu. po trzecie, czytaj ze zrozumieniem, bo ja pisałam tam o przedziale zaczynającym się na 15, a kończonym na 19 cm, przy czym te 19 może być już przesadą i dlatego uznałam za górną, nieprzekraczalną granicę..
ale jeśli dla Ciebie palcówka odbywa się na tej samej zasadzie w kontekście ruchów, co sam stosunek...

[Minionek]

iceberg ja się tam nie znam, grunt ze kochanka wniebowzieta :-]

[iceberg]

palcówką jest dla mnie też, albo raczej głównie i przede wszystkim, stymulacja łechtaczki, po pierwsze. po drugie, od punktu G też mogę dojść, ale nie tak jak dzięki macicy w trakcie seksu. po trzecie, czytaj ze zrozumieniem, bo ja pisałam tam o przedziale zaczynającym się na 15, a kończonym na 19 cm, przy czym te 19 może być już przesadą i dlatego uznałam za górną, nieprzekraczalną granicę..
ale jeśli dla Ciebie palcówka odbywa się na tej samej zasadzie w kontekście ruchów, co sam stosunek...

15 centymetrowe palce też widziałem tylko u obcych na filmach SF no ale skoro palcówka to dla Ciebie stymulacja łechtaczki (głównie) to mamy dysonans poznawczy i mówimy o różnych rzeczach.
Dla mnie palcówka oznacza stymulację wewnątrz pochwy - bardziej pasuje do stosunku niż pieszczenia łechtaczki - ale już kończę offtop (pomimo, że nie wypowiadam się za często to jednak czytam dość uważnie )

[Away]

8 minut i 2 sekundy..
każda ma indywidualny czas!

[Uomo1]

O kurde, same zwolenniczki palcówki a moja nie lubi, jak jej palcami dobrze robię i zawsze chce, żebym kończył językiem

[precious]

Czytam te najnowsze posty i aż nabieram przekonania, że jestem jakaś dziwna. Albo niedopieszczona i tak, jak mój były był mistrzem w minecie, to w palcówce chyba nie za bardzo, skoro nie uważam jej za aż tak odlotową sprawę. No i nienawidzę łączenia minety z palcówką. Kiedy mój facet chciał podkręcić atmosferę i podczas orala już się zbliżałam do finału, a on włożył mi palce do pochwy, to całe wypracowane podniecenie uszło jak z balonika uchodzi powietrze.

wielokrotny orgazm łechtaczkowy jest "mało przyjemny", bolesny - zakładając, że ktoś do niego doprowadzi, bo jakoś mnie trudno do niego doprowadzić

Jest trochę bólu, ale tylko na początku, kiedy po pierwszym orgazmie łechtaczka jest dalej pieszczona. Potem jest już lepiej. Raz jedyny, o czym już pisałam w innym temacie, mój były sprawił mi oralnie dwa orgazmy. Fajne uczucie.


I na koniec. W temacie minety to mi od razu się przypomina XIII Księga Pana Tadeusza:

Tadeusz miał myśl jedną - myśl ta to mineta.
(Sztuka wówczas na Litwie nikomu nie znana,
Dziś już rozpowszechniona, ale źle widziana
Przez strzegące cór swoich sędziwe matrony
I księży, którzy nieraz gromią ją z ambony).
Tadeusz, że we Francji długie lata bawił,
Wielce się w używaniu sztuki onej wprawił,
Niezmiernie lizać lubiał, wyrażał mniemanie,
Że mineta o wiele przewyższa je**nie,
Bo kutas zmysł dotyku zaledwie posiada,
Język natomiast smakiem prócz dotyku włada,
Poza tym wszystkim zmysły, z wyłączeniem słuchu,
Spełniają pewną rolę, kiedy język w ruchu.
Na przykład powonienie cipy... Wzrok się raczy
Tym, czego ślepy kutas nie zobaczy.

[nuova]

Mój facet specjalizuje się w mineciarstwie, w związku z tym za każdym razem, gdy nurkuje między moimi nogami, trafiam do raju

Palcówka też jest bardzo fajna, szczególnie analna Przydaje się w wielu dyskretnych sytuacjach - w kinie, w pokoju pełnym znajomych, w pociągu. No i służy jako wbudowany masturbator.

Podsumowując, jedno i drugie jest cudowne.

[Betina]

Wolę palcówkę.

[Zebraa]

Jest trochę bólu, ale tylko na początku, kiedy po pierwszym orgazmie łechtaczka jest dalej pieszczona. Potem jest już lepiej. Raz jedyny, o czym już pisałam w innym temacie, mój były sprawił mi oralnie dwa orgazmy. Fajne uczucie

Mowilam o orgazmie WIELOKROTNYM - np. Osiem razy w ciagu pieciu minut, bez przerwy

Za****ste uczucie ale bolesne. Dlatego wole dochodzić kilka kilkanaście razy przy palcowce, bo nie drazni to nerwow

[Minionek]

O kurde, same zwolenniczki palcówki a moja nie lubi, jak jej palcami dobrze robię i zawsze chce, żebym kończył językiem

Może nie robisz tego tak dobrze jak Ci się wydaje. Podkreslam: może.

[Padre_Vader]

Moja też nie lubi palcami. Twierdzi, że zdecydowanie lepsze odczucia ma z jęzora.

[Margo82]

Zdecydowanie wolę jęzorem

[Nolaan]

Palcówa rządzi, bo się człowiek nie dławi, to raz.
Dwa - widzę wszystko co się z nią wyrabia a takie coś to seans życia. Za każdym razem od nowa mnie intryguje.

[opowiedzmiotym]

A to nie da rady tego polaczyc...?
oba lubie,bardzo