Perwersyjny ranking wspomnień
Collapse
X
-
-
Jeszcze jedna sytuacja może nie perwersyjna ale śmieszna zaraz obok barku dzielącego salon od kuchni mieliśmy kanapę. Na tej kanapie podczas seksu mój partner w amoku zgarnął ręką kufel z piwem wprost na moją głowę i fajny seks zakończył się moim wrzaskiemSkomentuj
-
Ciekawość była najsilniejszym bodźcem. Był to też rodzaj antykoncepcji. Zawsze nasze spotkania były tak spontaniczne, że nie mieliśmy nigdy przy sobie gumek.
Spodobało nam się to na tyle mocno, że przez dłuższy czas nie potrzebowaliśmy urozmaiceń.
Nie miało to żadnego związku z próbowaniem zachowania dziewictwa, bo dla mnie seks to seks a cnota to stan umysłu."Stajesz się odpowiedzialny na zawsze za to, co oswoiłeś."Skomentuj
-
-
Dokładnie, czas umierać
Wiesz... nie uprawiałam jeszcze seksu z ciężarną
Nie wiem czy zabawy z innym facetem lub kobietą podczas gdy mąż na to patrzy są perwersją, bo jak się ma otwarty związek to chyba to już pod tę kategorię nie podchodzi.My life would be so much easier if I wasn't intelligent enough to realize how fucking stupid some people are.
Regulamin forumSkomentuj
-
Dla innych tak, dla was - było?
Ode mnie - penetracja cipki w której jest tampon. To w sumie najdurniejsze i najdziwniejsze zarazem.Skomentuj
-
Kali... w dzisiejszych czasach to już podpada pod normę. Perwersyjnym jest raczej NIE uprawiać seksu z innym facetem gdy mąż patrzy.Alea iacta est
Alea iacta est
Alea iacta est
Alea iacta estSkomentuj
-
Na początku owszem, jak już to się staje codziennością to nie za bardzo.
To ja już kończę wywód. Seks na łonie natury, w aucie czy seks mając widownię w postaci robotników jest znacznie bardziej perwersyjnyMy life would be so much easier if I wasn't intelligent enough to realize how fucking stupid some people are.
Regulamin forumSkomentuj
-
Tak mi się przypomniało - palcówka w czasie okresu. Po wszystkim wyglądałem jakbym kogoś, co najmniej, pobił.
Okres jest jakimś tam tabu, więc akcje z nim związane są w jakiś tam sposób hardcore'owe.Skomentuj
-
Palcówka... to delikatnie. Niedawno po nas została mocno zakrwawiona pościel, co nie jest dziwne, bo odbyło się wszystko...
Jak to się mówi? Prawdziwy żeglarz i Morzu Czerwonem popłynie..Alea iacta est
Alea iacta est
Alea iacta est
Alea iacta estSkomentuj
-
Seks w czasie okresu to dla mnie norma...ale palcówka to coś innego, także nie zrozumieliśmy się do końcaSkomentuj
-
-
Miałam się nie wpisywać, bo dla mnie perwersyjne jest to, czego nie spróbowałam. A to, co już znam jest jakby to powiedzieć... "oswojone", więc i nie perwersyjne. Ale przypomniałam sobie dwie rzeczy: seks w czasie okresu,minetka czy palcówka (czasem do tej pory mam z tym mały problem, bo nie przepadam za krwią, ale zawsze wymiękam) no i pissing (raz i nie powtórzone jak na razie).
Ciekawe czy jeszcze kiedyś zdarzy się coś perwersyjnego...
A i zapomniałam... perwersyjne jest dla mnie to, że jeszcze nigdy nie seksiłam się z nikim kogo kocham. No ale wszystko przede mną.Jestem śliczna, higieniczna, przy tym silna niczym tur
Rozkoc***ę w sobie chłopców, za mną poszliby pod mur
Bo jestem sprytna i wybitna
Romantyczna także jesteś jak chłopięcy chór.Skomentuj
-
-
No tak, można to uznać za coś perwersyjnego, i mam podobną przygodę. O ile zdarzyło mi się wcześniej kilka razy uprawiać seks w czasie okresu, to jednak z partnerkami z którymi już się dobrze wcześniej poznałem.
Natomiast palcówkę w czasie okresu miałem niedawno z nową partnerką, i to była nasza pierwsza zabawa seksualna, więc dosyć hardcorowo jak na początek znajomości, haha.Życie nie pieści, pieśćmy się sami.Skomentuj
Skomentuj