Dziękuję za dyskusję. Dziękuję tym bardziej, że odezwały się osoby, którym się nie podobało :-). Lubię, gdy moje opowiadanka wywołują kontrowersje i z dużym zainteresowaniem śledzę wypowiedzi pod nimi.
Faktem jest, że w wielu moich tekstach wąsko pojęta erotyka jest pretekstem lub tylko fragmentem utworu. Po prostu nie lubię, gdy scena miłosna jest oderwana od rzeczywistości, zawieszona w pustce. Lubię obserwować moich bohaterów, starać się ich zrozumieć i poznać.
Zresztą erotyka to nie tylko opisy seksu (oczywiście, to tylko moje zdanie). Erotyczny może być każdy gest, każde spojrzenie czy nawet sposób, w jaki wysiadamy z samochodu. Jeśli ktoś zgadza się z takim poglądem - zachęcam do przeczytania Nocy Kwitnącej Wiśni, tam starałem się oddać mój punkt widzenia.
Ale może powinienem spróbować napisać także coś ostrzejszego :-)
W każdym razie - za wszystkie komentarze dziękuję i proszę o więcej :-)
Faktem jest, że w wielu moich tekstach wąsko pojęta erotyka jest pretekstem lub tylko fragmentem utworu. Po prostu nie lubię, gdy scena miłosna jest oderwana od rzeczywistości, zawieszona w pustce. Lubię obserwować moich bohaterów, starać się ich zrozumieć i poznać.
Zresztą erotyka to nie tylko opisy seksu (oczywiście, to tylko moje zdanie). Erotyczny może być każdy gest, każde spojrzenie czy nawet sposób, w jaki wysiadamy z samochodu. Jeśli ktoś zgadza się z takim poglądem - zachęcam do przeczytania Nocy Kwitnącej Wiśni, tam starałem się oddać mój punkt widzenia.
Ale może powinienem spróbować napisać także coś ostrzejszego :-)
W każdym razie - za wszystkie komentarze dziękuję i proszę o więcej :-)
Skomentuj