Kogo tolerować?

[KudlatyMisio]

Ech, cytując Kisielewskiego, "Socjalizm jest to ustrój w którym bohatersko pokonuje się trudności nie znane w żadnym innym ustroju !"

Kiedyś nikt nie mógł się obściskiwać i 'lizać" i okazywać czułości w miejscu publicznym bo było to uważane przynajmniej za niestosowne i problemów nie było. W każdej populacji utrzymuje się odsetek ok 1% czasem mniej czasem ciut więcej homosiów Co ciekawe zawsze podaje się homosiów bez podania czy w to wliczeni są też biseksualni ;p

Tolerować czy nie tolerować idiotyczne pytanie. W jednych sklepach są buty różowe w innych czarne w jeszcze innych jakieś wygibaśne i cudaczne i nikt się nie zastanawia czy tolerować te buty czy nie tolerować. Staje się przed faktem, że takowe są i po prostu trzeba go zaakceptować i tyle bo tylko idiota zaprzeczy faktowi.
Tak samo nie dyskutuje się o tym czy należy tolerować leworęcznych czy nie oni po prostu są i nikomu to nie przeszkadza i tyle.

Dopóki ktoś sobie ciupcia w domku po cichutku i nie nosi orientacji tak jak genitaliów na wierzchu czy jako drugiej twarzy to co komu do tego.

[ninaaa]

Czarna, domyślam się, ze to boli... skup się na tych, którzy Ciebie akceptują, kochają i szanują taką jaka jestes.. i nie chcą zmieniac bo inaczej można zwariowac..

[Czarna20]

Poza tym człowiek wie jak kocha i jest szczęśliwy, więc nawet po co próbować to zmieniać?
No, ale i tak to nie jest choroba, zaburzenie, upośledzenie i każdy z nas wie, kto mu się podoba.

Ale kurcze, nawet nie wiecie jak to miło jest zobaczyć, że są ludzie tolerancyjni jednak
Naprawdę normalni

[Dyktator]

A ja się idealnie realizuję na homoseksualnej płaszczyźnie.
I wiesz co? Mam to gdzieś, czy mam zaburzenia czy nie, ale wiem co czuję i wiem też, że seks z facetem by mnie brzydził.

a czy ja Ciebie wysyłam na jakies leczenia? a rób sobie co chcesz, nawet z kozą sobie w domu mieszkaj, nic mi do tego przeciez.

Dyktator chyba nie zdaje sobie sprawy że homoseksualizm nie jest ani chorobą ani zaburzeniem seksualnym.

zdecydowanie, od 30lat nie jest zaburzeniem bo jakies madre głowy nagle tak stwierdziły kommentujac przy tym ze ich decyzja nie jest wynikiem homoseksualnego lobby serio was to nie smieszy? mnie bardzo

Masz rację. Gdyby nagle homoseksualistów było więcej to "normalni" byśmy my byli tak? A wy to jakieś przeżytki upośledzone?

zrozum to ze homosie są niszą, i tak zawsze bedzie bo natura nie dała wam mozliwosci prokreacji (zreszta ciekawe czemu biologia was tak potraktowała? hmm? moze tez jest nietolerancyjna jak Dyktator )

A biali są normalni? Czy murzyni? A może jeszcze inna rasa?

kilka postów niżej pisałem jakie łatki nakleja się ludziom którzy powiedzą coś złego na homosia, Twój post to potwierdza, gratuluje (wspominajac o murzynach wspomnij tez o żydach bo to takie 'polaczkowe')

ponieważ lece do roboty to nie mam czasu wyszukac postu o kosciele katolickim, ale musze tutaj zaznaczyc ze to akurat nie ma ze mna nic wspolnego, jak skonczyłem 18 lat wypisałem sie z koscioła wiec kazania kosciele o 'szatanskich gejach' sredio do mnie docieraja

[Hal]

Kogo tolerować?

Tolerować powinno sie wszystkich. (bez względu co lubią kogo lubią, i jak lubią ) Wyłączając z pod tolerancji tych którzy krzywdzą innych.

Jakie znaczenie ma fakt że ktoś jest takiej czy innej orientacji seksualnej jeśli żyje spokojnie, nie stara się epatować otoczenia swoją seksualnością, nikogo nie krzywdzi i nie narzuca się. Osoby het*******ualne i homoseksualne - to moim zdaniem- tacy sami ludzie wsród których trafi się szuja, dziwka męska lub damska, ekshibicjinista, pedofil, krzykacz itd. Spotkamy i het*******ualistę krzywdzącego małe dziewczynki i starego homoseksualistę rozglądającego się za chłopczykami. Spotkamy latarnianą panienkę i chłopczyka na usługi męskie i damskie. Widzimy panie i panów hetero żądnych aplauzów za wszelka cenę jak i osoby homoseksualne które wszystkim chciałyby powiedzieć że są homo i jeszcze uzyskać potwierdzenie że wszyscy to wiedzą i absolutnie, bez zastrzezeń akceptują. Ale wymienione wyżej przykładowe grupy stanowią zarówno wśród osób hetero jak i homo negatywną mniejszość wg mnie zdecydowanie negatywną mniejszość.

Większość hetero/homo to ludzie żyjący wg standardowych norm akceptowanych przez ogół i nie afiszujący się orientacją jaka ona by nie była.

Zarówno w jednej jak i w drugiej grupie są jednostki wybitne, intelektualiści, pisarze, poeci, malarze, lekarze, aptekarze, mecenasi biznesmeni, robotnicy itd itp. W czym więc róznica? Że pisarz dobrze rozumie sie z reżyserem, lekarz z poetą? Osobiście znam znakomitego i znanego lekarza - geja który jest szanowanym i bardzo cenionym fachowcem. Jest normalnym, na poziomie człowiekiem. I nikomu nic do tego co i z kim robi w domu wieczorem. W naszej historii literatury, dziennikarstwa, malarstwa jest wielu ludzi o orientacji homoseksualnej których utwory zachwycają i których powszechnie cenimy. Nie wymieniam ale są to zarówno kobiety jak i meżczyżni. Zachwycają ich książki, przemyślenia, listy i publicystyka.

Jakie ma znaczenie dla osób trzecich postronnych jesli dwoje ludzi odczuwa do siebie pociąg duchowy seksualny i chce być razem. Co komu do tego że oni mieszkają razem, żyją, kochaja się, wzajemnie się opiekują, są szczęśliwi. Pytam się co komu do tego? jeśli oni chcą być razem. To ich życie, ich szczęście, ich sprawa.

Swoim dzieciakom nastolatkom wielokrotnie powtarzam ucząc ich tolerancji, bądż szcześliwy oddaj komuś podobne uczucie i nie krzywdż nikogo. Żyj dla siebie i swoim życiem.
Nikt z nas, homo czy hetero bez znaczenia, nie żyje dla rodziców, sąsiadów, kolegów, współpracowników, księdza, żyjemy dla siebie. Nasze życie jest takie krótkie i kruche że może warto przeżyć je szczęśliwie i po swojemu.

Homoseksualiści w moim odczuciu to osoby które przede wszystkim same muszą siebie zaakceptować i żyć normalnie nie traktując swojej orientacji jako szczególnego rodzaju naznaczenia, uprzywilejowania. Z wielu wypowiedzi takze na tym forum widać, czuje sie, że osoby homoseksualne koniecznie chcą uzyskać akceptacje potwierdzenie swojej normalności. Ale czy normalność wymaga potwierdzenia? A może te osoby do końca same siebie za normalne nie uważają?

Koniec, dalej nie piszę bo można by długo a i tak nikt tego do końca nie przeczyta

Żyj i daj żyć innym

[Zwiąż]

Ludzi głupich i pewnych zarazem swojej mądrości nie.
Wszystkich innych tak.

Nie tolerować nie znaczy oczywiście szykanować, tluc i w ogóle mordować. Leczyć z głupoty.
Całej reszcie pozwolić żyć, jak uważają za słuszne.

[Czarna20]

zdecydowanie, od 30lat nie jest zaburzeniem bo jakies madre głowy nagle tak stwierdziły kommentujac przy tym ze ich decyzja nie jest wynikiem homoseksualnego lobby serio was to nie smieszy? mnie bardzo

Ale z ciebie spec. Przypomnij mi, ty jesteś doktorem, profesorem? Bo zapomniałam.

kilka postów niżej pisałem jakie łatki nakleja się ludziom którzy powiedzą coś złego na homosia, Twój post to potwierdza, gratuluje (wspominajac o murzynach wspomnij tez o żydach bo to takie 'polaczkowe')

No bo to niestety tak jest. Skoro homoseksualiści wg ciebie to jacyś chorzy dewianci, to może murzyni też nie są normalni? Ty jesteś biały, więc może jak ktoś ma inny kolor skóry to jest dla ciebie gorszy.

Dlaczego mam wspominać o Żydach? Ja podałam tylko taki przykład, a nie, że ja ich nie lubię/nie toleruję.
Ja oceniam człowieka na podstawie jego poglądów i tego, co sobą reprezentuje, a nie koloru skóry, wyznania albo orientacji seksualnej.

[Zwiąż]

Żydach Czarno, Żydach

serio was to nie śmieszy?

Serio, nie.
Badacze doszli do w ogóle niesamowitych wniosków przy "homosiach". Wg. badań oni nie są szczęśliwi (zapewne obiektywnie ), oni tylko mówią, że są szczęśliwi. To hmm, jakby to powiedzieć, dość zabawne. Ujęcie szczęścia w ramy ogólne i normy. Ha.. ha.. ha..

Natomiast taką postawę wpisałbym na listę chorób jak najbardziej, gdyż, jak już wiem, głupotę da się leczyć :>

homoseksualnemu szaleństwu

Hihihi, gdybym był kobietą, to sikałbym ze śmiechu po nogach. Nie jestem, więc pobłażliwie się usmiecham.
Nie, przepraszam. Islamscy prawnicy-duchowni stwierdzili, że kobieta jest w połowie tak inteligentna jak mężczyzna i rozważali, czy przez to ma pół duszy. To też podejście tradycyjno-dogmatyczne (dość bliskie Twojemu jeśli się głębiej zastanowić i przeanalizować), więc idąc tym podejściem, gdybym był kobietą, zapewne nie zrozumiałbym, co napisałeś. Prawdopodobnie w kuchni nie było komputera z internetem w ogóle, więc i bym tego nie przeczytał.

[Czarna20]

Rzeczywiście, po prostu mnie zdenerwował i to dlatego
Poprawiłam

Serio, nie.
Badacze doszli do w ogóle niesamowitych wniosków przy "homosiach". Wg. badań oni nie są szczęśliwi (zapewne obiektywnie ), oni tylko mówią, że są szczęśliwi. To hmm, jakby to powiedzieć, dość zabawne. Ujęcie szczęścia w ramy ogólne i normy. Ha.. ha.. ha..

Gdybym nie była szczęśliwa, to bym robiła wszystko, żeby szczęście znaleźć. No i chyba jak każdy. A czy każda osoba het*******ualna jest szczęśliwa? Nie!
Szczęście nie zależy od orientacji, a miłość może być tak samo wielka w związku homo jak i het*******ualnym.

Ludzie się wcale nie zmieniają, są zawsze ograniczeni, tylko stale w innych dziedzinach.
Kiedyś ściągano niewolników z Afryki i to było normalne, a z perspektywy lat, wiemy, że to było chore.

Mam nadzieję, że kiedyś ludzie zrozumieją, że homoseksualiści są także normalnymi ludźmi.

[ninaaa]

Czarna masz racje! bo idac tokiem myslenia Dyktatora możnaby powiedziec, że jakies 100 lat temu grupa wariatek wpadła na pomysł, że kobiety mają takie same prawa jak mężczyźni a to jest śmieszne Naszczęscie swiat idzie naprzod

[Czarna20]

Ja w ogóle wolę sobie nawet nie wyobrażać co by było, gdyby on miał wpływ na cokolwiek
Pewnie byśmy w gettach skończyli

[Zwiąż]

Czarna, ja to przekąsem mówiłem, nie na poważnie To idiotyczne badania raz, że nie ma ogólnego wzorcu szczęścia, dwa, wiele osób het*******ualnych wcale szczęśliwa nie jest

Niektórzy nie są w stanie zrozumieć, że postęp jest rzeczą naturalną i wyśmiewaniem się go nie zatrzyma. W tym przypadku jest to wzrost świadomości społecznej i akceptacja osób homoseksualnych w nim. Bo przecież już mniej się na homoseksualistach wiesza psów, już temat to mniej drażniący. Jeszcze trochę tą drogą i będzie normalny. I bardzo dobrze

[Czarna20]

Wiem, że nie na poważnie, ale musiałam i tak swoje powiedzieć

Ja nie wiem czy to postęp. Homoseksualiści byli zawsze, tylko było o tym bardziej, lub mniej słychać.
Ludzie nie powinni z góry zakładać, że jesteśmy nienormalni, tylko starać się nas zrozumieć i posłuchać co my myślimy.

[Hal]

Czarna, ale Ty musiśz kogoś przekonywać do tego co myslisz, zmuszać kogaś do słuchania tego co myślisz. W jakim celu? przekonania samej siebie? zwrócenia na siebie uwagi? robisz swoje i koniec. Żyjesz jak każdy

[Dyktator]

po waszych postach wnioskuje ze nie potraficie znieść krytyki Waszego myślenia.

Czarna, ale Ty musiśz kogoś przekonywać do tego co myslisz, zmuszać kogaś do słuchania tego co myślisz. W jakim celu? przekonania samej siebie? zwrócenia na siebie uwagi? robisz swoje i koniec. Żyjesz jak każdy

brawo!

Ludzie nie powinni z góry zakładać, że jesteśmy nienormalni, tylko starać się nas zrozumieć i posłuchać co my myślimy.

sugerujesz ze jest tylko jedno wyjscie z tej sytuacji? ze trzeba was szanowac? jak widać nie trzeba, i wasze szczekanie na mnie i przyklejanie mi różnych łatek (rasista, ksenofob, czy nawet faszysta) nic nie zmieni.

zresztą to co tu wypisujecie tylko utwierdza mnie (zakładajac ze moge sie jeszcze bardziej utwierdzić w tym przekonaniu) ze mam rację. tak bardzo chcecie tolerancji, tak bardzo chcecie byc akceptowani, ale kiedys ktos wam cos wytyka to juz na niego plujecie. toleruje sie nie tylko tego kto podziela twoje poglady itp ale tolerancja dotyczy szczegolnie przypadkow odwrotnych.

idac tokiem myslenia Dyktatora możnaby powiedziec, że jakies 100 lat temu grupa wariatek wpadła na pomysł, że kobiety mają takie same prawa jak mężczyźni a to jest śmieszne

poszłaś jakims dziwnym tokiem myslenia, które jest mi obce. poczytaj o historii 'unormalnienia' homoseksualistow a potem zabieraj głos

Ja w ogóle wolę sobie nawet nie wyobrażać co by było, gdyby on miał wpływ na cokolwiek
Pewnie byśmy w gettach skończyli

Ja w ogóle wolę sobie nawet nie wyobrażać co by było, gdyby homosie mieli wpływ na cokolwiek (całe szczescie nie mają)

uważam ze gdyby nie lansowanie homoseksualizmu w mediach, modzie, muzyce, filmie itd to homoseksualizm stałby się sprawą mniej niż marginalną.

ktos pisał też ze powinno sie szanowac drugiego człowieka itp to ja od siebie dodam,ze ja nie szanuję człowieka za samo to że jest człowiekiem

a teraz ide zrobić sobie kawkę