Ale miesiąc w sumie "by się uzbierał" czy tak cięgiem?
Kiedyś wytrzymałem 6 miesięcy. Taki trening mnicha - medytacja, koncentracja, zatrzymywanie energii...czyli durny eksperyment na własnym organizmie.
A potem wcale nie chciał mi stanąć i trochę zeszło zanim okazało się że jednak nie "obumarł"
Kilka lat temu chciałem sprawdzić ile wytrzymam bez masturbacji.
Pierwsze dwa tygodnie były ciężkie a później jakby odechciało mi się walić, przestałem o tym myśleć.
Moja przerwa od masturbacji trwała w sumie jakieś dwa miesiące bo chcica w końcu wróciła i była tak ogromna, że musiałem sobie zwalić
Teraz już tak długich przerw nie robię, po co się męczyć?
My regularnie masturbujemy się razem, jako wstęp do zabawy. Często też robimy to sobie wzajemnie - wspaniałe uczucie!! Najdłużej bez to chyba 2 miesiące wytrzymałam, dawno temu.
Mam nadzieję że tydzień wytrzymam. Będę musiał bo jutro przyjeżdża do mnie mój kuzyn i kuzynka na tydzień. Zawsze jak przyjeżdżają to ja śpię w jednym łóżku z kuzynem. Głupio żeby mnie nakrył.
Przerwę mam od środy, czyli nie cały tydzień. Z jednej strony mnie nosi, ale z drugiej strony ciekaw jestem ile jeszcze wytrzymam. Partnerce się zaraz okres zacznie, więc mogę ćwiczyć abstynencję.
Skomentuj