pierwszy raz w ogole sie calowalam w wieku 16lat no i jedne z pierwszych pocalunkow to juz byly z jezyczkiem
Pocalunek z jezyczkiem ?
Collapse
X
-
-
a ja z moja dziewczyna calujemy xxx razy dziennie, czasem to sie nie chce ale trzeba..wiem ze oina lubi wiec sie z nia caluje, zreszta dla mnie tez to jewst przyjemnosc,
A jak ona caluje...mmmmBonificato...Skomentuj
-
Ja dokładnie nie pamiętam...ale miałem chyba 15 albo 16 lat...i mój pierwszy pocałunek był w sylwestra i już był z języczkiem... Pamiętam jak dziś...dziewczyna z którą się kłóciłem wcześniej rzuciła sie na mnie i najpierw mi walnęła za to lekkiego "liścia" a potem dała buzi...potem patrze a ona do mnie biegnie i zaczęła mnie całować...i tak kilka razy gdzieś sie pojawiała i jakoś przypadkowo na mnie wpadała i... Była moja koleżanka z byłej klasy...w sumie dalej jest moją koleżnaką...jakoś zawsze miałem do niej słabość heh tylko że ona wtedy już miała chłopaka ale co tam Szaleństwo sylwestrowe pozdrawiamSkomentuj
-
Byłam w szóstej klasie podstawówki (chyba 12 lat), graliśmy w butelkę, padło na mnie. Po pocałunku czułam się jakby mi pies mordę lizałWszystko co dobre jest nielegalne, niemoralne, albo powoduje tycie.Skomentuj
-
Hmm, ja miałem swój pierwszy pocałunek z jęzorem w wieku 13 lat.
Pamiętam, że to było po szkole i poszedłem z koleżanką odwiedzić drugą która miała noge w gipsie. W sumie nie jestem, aż taki szczęsliwy z tamtego pocałunku no, ale cóż. Gadaliśmy sobie tak w trójke już dłuższy czas i w pewnym momencie na chwile wyszła jedna z koleżanek (ta z którą przyszedłem) I ta druga z gipsem podeszła do mnie i zaczeliśmy się całować ja zdziwiony usiadła obok mnie chwilke na mnie popatrzyła i druga seria. Chwilę później przestaliśmy, bo ta druga koleżanka przyszła a potem to już jej brat przyszedł no to juz nic wiecej nie było. Pogadaliśmy i wkrótce ja poszedłem do domu. Nie jestem taki szczęsliwy dlatego, że teraz tą dziewczyne nie nawidze no cóż. A po drugie chciałbym więcej takich przyjemnych chwil przeżywać no, ale nic nie poradze jest jak jest.Skomentuj
-
Obydwoje mieliśmy po 13 lat, było bardzo bardzo przyjemnie. Powtarzaliśmy to przez kolejne lata i nadal bardzo lubię się z nim całować, choć od tamtego czasu minęło ponad 12 lat.Szlachetny człowiek wymaga od siebie. Prostak - od innych.Skomentuj
-
A ja za każdym razem jak się całuję z kimś po raz pierwszy, odczuwam to jakby to był "pierwszy raz" i poprzednie razy gdzieś się zawieruszają...
Skomentuj
-
hehe ja tam moj pierwszy raz mialam w wieku 13 lat ale szczerze to zawsze sie troche stresuje podczas pocalunku czy dobrze czy to tamto ale to chyba kazdy hehSkomentuj
-
-
Miho to jak dlugo zamierzasz czekac ile masz w ogole lat wedlu mni trzeba zaczac jak najszybciej bo potem jest juz coraz lepiejSkomentuj
-
Napisał bskMiho to jak dlugo zamierzasz czekac ile masz w ogole lat wedlu mni trzeba zaczac jak najszybciej bo potem jest juz coraz lepiejSkomentuj
-
miałam 14 lat, on 13... całowaliśmy się po kryjomu pamiętam, że całował bosko.. ale było dość nudno =p nie tak jak teraz z moim obecnym facetem nie mozemy sie od siebie odkleic
a co do rady... to po prostu sie nie stresuj.. bedzie co ma byc... nawet jeśli coś źle zrobisz - mozesz to obracać w żart =)) udziel sie tylko nastrojowi chwili =)) powodzenia =))Skomentuj
-
To bylo.. jakos tak 13 lat? ;p teraz mam (prawie) 18 , bylo cudownie - 1st pietro, domek u kolezanki, materac na podlodze,kocyk tylko teraz tego faceta nienawidze i zbiera mi sie na jego widok na hafty ale to z innego powodu baaaardzooo lubie sie calowac... szkoda ze nie mam za bardzo z kim ;D ale jak mam okazje "zablysnac" to czesto slysze ze jestem cudowna ;PGdyby Mi Się Tak Chciało Jak Mi Się Nie Chce...Skomentuj
-
-
Skomentuj