Gdzie i jak po raz pierwszy widzieliście cipkę/penisa?

[kochanica90]

Przejrzyj inne jej posty, wynika z nich że to jest jej drugi przydupas.

Stawiam na okres adolscencji, połączony z ego uzbrojonym i dużą potrzebą idealizowania własnego obrazu.

Można szarpnąć się jeszcze o wysoką potrzebę aprobaty społecznej... Chociaż z taką KREACJĄ siebie, to ja osobiście udałabym się na forum Radia M, albo napisała do tygodnika " Moja Parafia"...

[Nachtlied]

Trochę siara, ale jak się zastanowić to w sumie jeszcze nie widziałem.

[goiano]

Tak pierwszy raz to widziałem cipkę u kuzynki - u mnie w domu. Ja miałem 10 a ona 5 lat. Ja też miałem jej pokazać małego. Ona mi pokazała, a ja zachowałem się jak ostatnia świnia i jej nie pokazałem, haha.

A tak naprawdę to dopiero w wieku 21 lat, przy pierwszej minetce robionej mojej pierwszej dziewczynie, podczas noclegu po imprezie w pracy.
Tak na marginesie, to życie jest niesprawiedliwe. Przy tych moich pierwszych, pewnie nieporadnych liźnięciach, dziewczyna miała spory orgazm. Natomiast moje kolejne partnerki miały spore problemy z osiągnięciem orgazmu, a przy minetce chyba nigdy potem już mi się nie udało żadnej doprowadzić, choć umiejętności na pewno miałem lepsze niż przy tym pierwszym kontakcie...

[sqarek]

w sumie to cholernie wcześnie. nie były to zabawy w doktora, tylko bardziej ciekawość po znalezieniu u wujka w szafie Vamp'a w wieku koło 11/12 lat

[Raija]

w wieku mniej wiecej 7 lub 8 lat, na koloniach. jeden z tamtejszych chlopcow zaproponowal mi wymiane spojrzeń na zawartosc naszych portek

[Cicho_sza]

Od zawsze widziałam z racji posiadania młodszego o 5 lat brata.

Zdarzało mi się wejść komuś do toalety przez przypadek i zobaczyć to i owo.

No i jak miałam 16 lat zobaczyłam u starszego kolegi. Poszedł się kąpać, więc zrobiłam psikusa i jego ciuchy wylądowały w basenie wyszedł więc w ręczniku, który trochę się odchylił, zaczął opadać, ale złapał i się z powrotem zasłonił. Młode to i głupie ale co zobaczyłam to moje!

[OniDwoje]

Początkowo moja ręka tylko wędrowała pod jego majtki, ale wstydziłam się spojrzeć... więc jedynie porównałam wyobraźnią dotyk z tym co znałam z obrazków w książkach, dopiero potem przypadkiem podczas zabaw w łóżku...

[nienastolatek]

no ja też tak miałem, że najpierw dotykałem, ale nigdy nie widziałem ciekawe, że dziewczyna nie wstydziła się jak dotykam ją, ale wstydziła się, żeby się rozebrać

[Tom_Bombadil]

Mam siostrę młodszą o 10 lat i często uczestniczyłem w jej przewijaniu. Jednakże jakoś kompletnie nie kojarzyłem jej nagości z nagością kobiety.

Kiedy miałem ok. 8-10 lat do moich rodziców wpadła znajoma z córką ciutkę młodszą ode mnie. Nie wiem jak to się stało, ale pamiętam, że ustawiłem ją tak by nie stała naprzeciwko moich drzwi (które miały "mrożoną" szybę) i namówiłem by zdjęła majtki. Zrobiła to, ale nie pamiętam ani tego widoku ani swojej reakcji. Ja jej chyba też pokazałem siusiaka.

Wiele lat później chodziłem z pierwszą swoją dziewczyną. Po którymś spacerze gdy ją odprowadziłem pod drzwi zaczęliśmy się całować, a moja dłoń jakoś tak sama popłynęła w dół i wsunęła się w jej spodnie. Pamiętam tylko, że zaskoczyła mnie jej wilgoć.
Ta sama dziewczyna pozwoliła mi się potem pieścić oralnie w swoim pokoju (jej rodzice spali, a ja często zostawałem u niej do późna). Przy czym panował półmrok i niewiele widziałem. Zresztą robiłem to (jak na prawiczka przystało) zapewne bardzo nieudolnie.
Dopiero kolejną swoją dziewczynę obejrzałem już dokładniej

[Padre_Vader]

Tak, że wiedziałem już do czego służy to w wieku 17 lat przy pieszczotach.

[Starenki]

Podczas wakacji po 7 klasie. Opiszę to kiedyś dokladniej. Potem podczas wagarów w ósmej klasie.

[Joanna_87]

Pierwszy był mój kuzyn Mieliśmy po jakieś 10 lat, pomyśleliśmy, że pora sprawdzić o co chodzi w tym całowaniu. Potem sprawdziliśmy jak wygląda ciało płci przeciwnej i oboje uznaliśmy, że nie ma w nim nic ciekawego

[alice25]

U mojego brata, nie wiem ile miałam dokładnie lat bo nie wywarło to na mnie wrażenia, może tak z 4.

[Marek32latek]

Genitaliów osób płci przeciwnej na szczęście nigdy nie musiałem oglądać na żywo - bo nie byłby to dla mnie miły widok. Co innego z męską nagością - mogę zachwycać się nią bez końca

[Jack Daniel's]

Penisa, to jakoś w podstawówce się chwaliliśmy w szatni na wf-ie...
A cipkę, no cóż, mieliśmy w gimbazie koleżankę "lekkich obyczajów". Za parę fajek wchodziła po szatni chłopaków na wfie i robiła streatease... hmmm... ciekawe w sumie, co teraz porabia.