W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Wasz stosunek do przekleństw

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • kamil1422
    Ocieracz
    • Feb 2009
    • 139

    #91
    Nie wyobrażam sobie jazdy autem bez przeklinania (to co wyrabiają niektórzy na drodze woła o pomstwę do nieba).

    Do tego rozmowa z najbliższymi kumplami bez k... jest jakaś inna, jakby czegoś brakowało

    Skomentuj

    • red_painterka
      Perwers
      • Sep 2009
      • 997

      #92
      Napisał red_painterka
      Przekleństwa stosowane zamiast przecinków bardzo mnie rażą.
      A nie, przepraszam, jazda samochodem to jest wyjątek!
      Nie masz co robić? Zrób pieniądze!

      Ignorance is bliss.

      Skomentuj

      • upocone jajka
        Banned
        • May 2009
        • 5151

        #93
        bluzgi to grubo ponad połowa slów wypowiedziana w ciągu dnia

        udziela sie wszystkim dookola, nawet kobita powie se od czasu do czasu to na ;k''


        zawsze bede se rzucal miesem a jak komus coś nie tego to niech wypie****la

        Skomentuj

        • lady__in__red
          Gwiazdka Porno
          • Oct 2010
          • 1949

          #94
          Przeklinam ostatnio za często.
          Kiedy wiem, że nie powinnam nie przeklinam. Ale naprawdę często przeklinam cholera
          Jeśli jesteś moim ego pozdrów mojego psychiatre.

          Skomentuj

          • badacz
            Ocieracz
            • Oct 2009
            • 156

            #95
            kiedy trzeba to się nie chamuje i wale mięchem jak leci jak komuś nie pasi to jego sprawa ja to oblewam ciepłym moczem... ale potrafie się ugrysć w język kiedy trzeba się odpowiednio zachować
            --->>>DaNgEruSe<<<---
            ...Ja Nie Jestem Dziwny...Ja Jestem Z Edycji Limitowanej...

            Skomentuj

            • Mestiv
              Seksualnie Niewyżyty
              • Feb 2010
              • 317

              #96
              Na co dzień nie stosuje, chociaż top bardzo od towarzystwa zależy. W większości przypadków przekleństwo pada tylko w wyjątkowych sytuacjach.

              Za to spoko jest trochę poprzeklinać w sypialni

              Skomentuj

              • Tom_Bombadil
                Gwiazdka Porno
                • Jul 2009
                • 2382

                #97
                Bardzo, bardzo mierzi mnie przeklinanie. Przy czym od czasu do czasu (w sytuacji wysoko-stresowej) uważam je za uzasadnione, ale niezmiernie rzadko.

                Nie znoszę słuchać rozmów w których co drugie słowo to przekleństwo. I to w dodatku gdy rozmowa prowadzona jest bez stresu, zdenerwowania.
                Alea iacta est
                Alea iacta est
                Alea iacta est
                Alea iacta est

                Skomentuj

                • adam23
                  Świętoszek
                  • Feb 2012
                  • 23

                  #98
                  Wydaje mi sie że w sytuacji mocno emocjonalnej, używanie przekleństw jest uzasadnione, pomagają one odreagować ;D Ale używać je co drugie słowo to jest już przesada, nie lubie słuchać takich ludzi

                  Skomentuj

                  • upocone jajka
                    Banned
                    • May 2009
                    • 5151

                    #99
                    całe życie w sferze zawodowej przebywało sie z takimi ułożonymi lamusami którzy to widac mieli sraczke o moja gware, o jaki fart że już nigdy wiecej nie bede musiał sie kumać z takimi nietrybami

                    Skomentuj

                    • stvari
                      Ocieracz
                      • Feb 2013
                      • 187

                      Ja w towarzystwie innych ludzi praktycznie nigdy nie przeklinam, ale gdy jestem sam i coś mnie mocno zdenerwuje to zdarza mnie się "porządnie" zakląć, często po rosyjsku

                      Skomentuj

                      • Dareios
                        Gwiazdka Porno
                        • Jan 2006
                        • 1959

                        ja przeklinam non stop, nawet jak rozmawiam z rodziną. można powiedzieć że jestem farmerem bo produkuję tyle mięsa że nie jedną wioskę można by tym wykarmić
                        Mój jest ten kawałek podłogi, nie mówcie mi więc co mam robić.

                        Skomentuj

                        • Corinek
                          Ocieracz
                          • Feb 2013
                          • 119

                          Ja nie toleruję przekleństw. Sama tego nie robię i uważam, że jest to przejaw braku dobrego wychowania i braku bardziej wyszukanego słownictwa.

                          Skomentuj

                          • Ava Adore
                            Ocieracz
                            • Feb 2013
                            • 167

                            Czasem człowiek musi inaczej się udusi. Przeklinanie jest wyzwalające, jakoś mi lżej po tym. Staram się jak najmniej.
                            I strasznie mnie to denerwuje u innych. Rozumiem, że może się wymsknąć, ale gdy kur... jest przecinkiem to jest to niepokojące i zwracam innym na to uwagę jeśli nadużywają. Przeważnie mówię: przestań kląć, do kur... nędzy, ja pier... i chu...! Kończy się na śmiechu, ale rozmówca dostrzega o co mi chodzi.
                            Knockin' on heaven's door - you gotta knock a little harder!

                            Skomentuj

                            • Dareios
                              Gwiazdka Porno
                              • Jan 2006
                              • 1959

                              Napisał Corinek
                              Ja nie toleruję przekleństw. Sama tego nie robię i uważam, że jest to przejaw braku dobrego wychowania i braku bardziej wyszukanego słownictwa.
                              A ja właściwie nie wiem o co ludzie się tak oburzają. Przekleństwa są częścią naszego języka czy to się komuś podoba czy nie. A to że ktoś sobie ubzdurał że dane słowo jest brzydkie a inne ładne, chociażby miało podobne brzmienie to nie znaczy że mam się do tego stosować. To po prostu słowa wzmacniające przekaz i to że ktoś ich używa nie znaczy że nie zna innych słów
                              Mój jest ten kawałek podłogi, nie mówcie mi więc co mam robić.

                              Skomentuj

                              • Stela7
                                Tygryska
                                • Aug 2009
                                • 985

                                W pracy..po rozłączeniu rozmowy zdarza mi się soczyscie
                                "Miłość mierzy się potrzebą obecności"

                                Skomentuj

                                Working...