To zdanie, które teraz napisałeś, jest o wiele lepsze.
Wakacyjne rozmyślanie na temat istnienia prawdziwej miłości w młodym wieku
Collapse
Ten wątek jest zamknięty.
X
X
-
-
co Ty w ogóle opowiadasz ( i ona ? ) brak czasu ? idąc do liceum ?
uwierz, że z biegiem lat będziesz go miał prawdopodobnie coraz mniej, a licealne czasy będziesz wspominał jako okres wielkich luzów. To brutalne, lecz za 3 lata kiedy pójdziesz na studia możesz już być z kimś zupełnie innym, przejmowanie się tym teraz nie ma sensu bracie równie dobrze mógłbyś rozważać już gdzie postawicie dom lub rozmyślać o imieniu dziecka.
jeśli Ci teraz zależy, teraz z nią bądź.Skomentuj
-
Jeśli będziesz z góry zakładał, że się nie uda, to Ci nic w życiu nie wyjdzie. Jeśli faktycznie się spieprzy, to trudno, przynajmniej będzie realny powód do zerwania. Gdyby mi facet powiedział, że zrywa ze mną dla mojego dobra, bo w przyszłości możemy mieć problemy z byciem razem, to uznałabym, że łże jak pies i pewnie już mnie nie chce i/albo ma inną.
Mój dobry znajomy parę lat zasuwał między studiami dziennymi w jednym mieście, pracą w drugim i dziewczyną w trzecim (i to nie było Trójmiasto). Dwa tygodnie temu się pobrali. Widzisz? Da się. Jak teraz nie spróbujesz, to ona Cię znienawidzi, a Ty sam siebie jeszcze bardziej.Skomentuj
-
Gdyby wszyscy ludzie, biorąc ślub, zastanawiali się nad tym, czy kiedyś się rozwiodą - nie byłoby małżeństw. Gdyby każda para, wchodząc w związek, myślała o tym, czy się nie rozstanie - nie było związków. Gdyby każda para w trakcie związku rozmyślała, czy on się kiedyś nie zakończy - to pewnie by się porozstawali.
Po co myślisz o czymś, na co możesz nie mieć wpływu? Wasze uczucie może przetrwać, a może nie przetrwać. Jesteście młodzi, dojrzejecie - może zmienią Wam się priorytety, może miłość się wypali. A może nie. Może za parę lat uklękniesz przed nią z pierścionkiem, a ona powie: "tak", a z czasem staniecie się dowodem na to, że małżeństwo to nie tylko "papierek".
I możesz tak sobie gdybać... Ale po co?
Ciesz się tym, że jesteś ze wspaniałą dziewczyną i się kochacie. A życie samo z czasem pokaże, czy to piękne młodzieńcze uczucie czy piękna miłość do końca.Skomentuj
-
Tak jak poprzednicy już pisali - nie ma sensu zastanawiać się nad tym z jakiego powodu i kiedy się posypie bo to ma taki sens jak zastanawianie się kiedy umrzesz. Im bardziej będziesz o związek dbał - tym mniejsze prawdopodobieństwo że się posypie.
Idąc do nowej szkoły,pamiętaj o jednym - by wziąć nowych ludzi na dystans. Patrz przez palce na wszystko co robią w twojej 'intencji' - ja się przejechałem bardzo grubo na nowych koleżankach z LO.
Ale tak to jest jak ludzie zaczynają Ci "ratować" związek, mój niestety przez to zakończył się rozpadem, chodzimy i patrzymy się na siebie pokryjomu teraz.
A jak Ci wchodza już z wazeliną do dupy, to szukaj drugiego końca kija - zeby komuś oczów nie powybijał. O sobie dowiadywalem się jaki to jestem super,inteligentny,opiekuńczy i przystojny - druga strona za to była uczona jak ją kontroluje,nie daje swobody i że powinna szaleć - notabene przez tą samą osobe. Ważne jest to zeby nie patrzeć na innych,a to co Ci ludzie mówią przemyśleć od piątej strony.
Trzymam kciuki i życzę powodzenia!Skomentuj
-
Nie radzę tylko wychodzićz założenia:
Co ma swój początek, ma też swój koniecIf you want to be faithful to someone or something, start by being faithful to yourself.
Paulo CoelhoSkomentuj
-
nie należy uogólniać.
jeżeli jest Wam dobrze to wiek chyba nie ma znaczenia. tym bardziej, że w swojej wypowiedzi wydajesz być się dość rozsądny.
a czy to uczucie, o którym piszesz przetrwa zależy tylko od Was...Kobiety co innego myślą, co innego mówią, co innego czują, co innego robią.Skomentuj
-
Nawet nie czytałem waszych odpowiedzi bo nieinteresują mnie odpowiedzi typu "to tylko przyjaźń" czy "daj sobie spokój"
individual powiem Ci że jak przeczytałem Twoją "historię" to się wzruszyłem , no fakt jestem o rok młodszy od Ciebie ale też mam coś w stylu "dorosłego myślenia" jak na mój wiek , każdy mi to mówi ale w miłości nie chodzi o wiek czy o niby "dorosłe myślenie" bo i dorośli częściej niż często zachowują się gorzej od dzieci . I powiem Ci że żaden dorosły , dziecko , rodzic czy nawet nie zawacham się tego powiedzieć że sam Bóg nie mógłby Ci zabronić KOCHAĆ . Miłość jest dla każdego i w każdym wieku czy to jest prawdziwa czy też nawet tylko zauroczenie miłość to jeden wyraz i jedno uczucie.
Ale przejdźmy do sedna sprawy jeśli to wam nie przeszkodzi w nauce to bądźcie razem , bo niestety uczyć się trzeba ale np w rok szkolny sie spotykajcie się tak często tylko np w weekendy czy kiedy tam będziecie mieli czas .
Ale powtarzam raz jeszcze : Miłość jest dla każdego i w każdym wieku i nikt nie ma prawa tego zmienić czy temu zaprzeczyć .
Pozdrawiam : RafalI ;]Bo przecież co by to było za życie bez przyjaciół ;]Skomentuj
Skomentuj