Miłość do nauczyciela (?)

[Nolaan]

Oczekuję oparcia, zrozumienia i miłości, które ja sama też chce mu okazać ...

Więc musisz po prostu poczekać.

[PabloXM]

Czy każdy z nas biega na imprezy co weekend? Przynajmniej jeśli chodzi o mnie to nie. W moim przypadku chciałbym mieć minimalne fiu bździu. Jak dotychczas się nie dorobiłem (dla starszych użytkowników - to Wy mnie nakręcacie do robienia z siebie łosia w OT).

[Zerwana_Struna]

@Pablo to miała być metafora

[Monula]

[QUOTE=Zerwana_Struna;529416

Oczekuję oparcia, zrozumienia i miłości, które ja sama też chce mu okazać ...[/QUOTE]

Czyli jednak chcesz żeby z tej mąki wyszedł placek . Moje pytanie brzmi (zadam je jeszcze raz) -co Ty mu możesz zaoferować ? Wybacz,nic . Pamiętaj o jego żonie i dziecku. On nie jest Tobą zainteresowany. Marzysz tylko i bujasz w obłokach wyobrażając sobie że będzie tak jak w filmie.Rozumiem,może jesteś wrażliwą osobą ,która ma inne priorytety niż dzisiejsi młodzi ludzie.
Wg mnie to jest szukanie ojca w dorosłym mężczyźnie i wszystkich tych rzeczy ,które powinnaś dostać od ojca:miłość,akceptacja ,ciepło,zrozumienie itd.

Przerwij to sama.To dobra rada starszej koleżanki

[malutki32]

Zerwana_Struna zastanawia mnie czy rozpatrywałaś taką możliwość, iż po wyjawieniu nauczycielowi że go kochasz on wiedząc jakie wynikają z tego konsekwencje osobiste i zawodowe po prostu zrezygnuje z dalszego kształcenia ciebie ?

[swawolna_n]

No właśnie, a jak tam kontakty z ojcem?

[iceberg]

Odpowiem jak to może wyglądać z drugiej strony... może nie całkiem identyczna sytuacja, ale w sumie dość podobna. Prowadzę zajęcia dla studentów na kierunku gdzie znaczącą większość stanowią dziewczyny. Studentki mają 22-23 lata więc są od Autorki trochę starsze, ale w tym przypadku nie ma to wiele do rzeczy. Z punktu widzenia praktycznego - jestem z kimś związany od kilkunastu lat i do tej pory 2 razy zdarzyło mi się dowiedzieć o tym, że studentka czuje coś w moją stronę. Było to z jednej strony miłe (męska próżność się odzywa) ale z drugiej.... trochę nieprzyjemne i postawiło mnie w głupiej sytuacji... ja nie traktuję prowadzenia zajęć jako miejsca na podryw czy szukanie miłości. Dodatkowo - komplikacja - a gdyby strzeliło jej coś głupiego do głowy i próbowała "wbić" się pomiędzy mnie a moją kobietę .
Tu autorko jest jeszcze gorzej - Twój nauczyciel jest dużo starszy od Ciebie, ma szczęśliwą rodzinę i swoje własne życie. Postaraj się spojrzeć na to z dystansu i trochę bez emocji. Wiem, że w Twojej sytuacji to trudne bo uczucia są na pierwszym planie. Mam jednak wrażenie, że nieco omylnie traktujesz zachowania Twojego nauczyciela, gdyby zdawał sobie z tego sprawę na pewno zmienił by swoje podejście.
Na szczęście - piszę specjalnie - nadchodzą wakacje, może nastąpi u Ciebie jakaś zmiana w życiu i po powrocie do szkoły spojrzysz na to z innego punktu widzenia - czego bardzo Ci życzę

[Zerwana_Struna]

Nie tu raczej nie o kontakty z ojcem chodzi. Wszystko jest w porządku w relacjach ja-ojciec.

@malutki32 zdaję sobie z tego sprawę. I wcale bym się nie zdziwiła jakby się tak stało. Dlatego na pewno mu o tym nie powiem...

@ Monula w sumie to ja nie wiem czy ja chce żeby ' z tej mąki wyszedł placek'. W jakimś stopniu on daje mi po prostu coś czego potrzebuje. Nie wiem co.
Czuję, że się mną interesuje (bez kontekstu erotycznego itd. po prostu jako człowiek) i jak to nauczyciel potrafi SŁUCHAĆ.
Tyle, że masz rację, ja raczej mu za wiele zaoferować nie mogę...
Może i dobrze, że wakacje się zaczynają. Trochę dystansu nabiorę.

@iceberg najgorsze jest to, że ja to wiem ....
I wiem, że jemu na pewno to nawet przez myśl nie przeszło.

[Monula]

Nie tu raczej nie o kontakty z ojcem chodzi. Wszystko jest w porządku w relacjach ja-ojciec.

@malutki32 zdaję sobie z tego sprawę. I wcale bym się nie zdziwiła jakby się tak stało. Dlatego na pewno mu o tym nie powiem...

@ Monula w sumie to ja nie wiem czy ja chce żeby ' z tej mąki wyszedł placek'. W jakimś stopniu on daje mi po prostu coś czego potrzebuje. Nie wiem co.
Czuję, że się mną interesuje (bez kontekstu erotycznego itd. po prostu jako człowiek) i jak to nauczyciel potrafi SŁUCHAĆ.
Tyle, że masz rację, ja raczej mu za wiele zaoferować nie mogę...
Może i dobrze, że wakacje się zaczynają. Trochę dystansu nabiorę.

To jest ciekawe,że nie wiesz czego potrzebujesz od niego,mimo że on w jakimś stopniu to zaspokaja. Interesujące-zaspokajanie emocji i uczuć,których nie jest się świadomą.
Gdy troszkę poszukasz w głowie,odnajdziesz to i przekonasz się ,że nie dał Ci tego ojciec w bardzo ważnym okresie życia.

[Zerwana_Struna]

Ale ja na prawdę nie mam niczego do zarzucenia mojemu tacie.
Zawsze się i mną i moim bratem interesował i opiekował zresztą tak jak mama.
Możliwe, że wchodzą tu w grę jakieś sytuacje, których nie pamiętam- nie wiem.

[dozymetr]

Wejrzyj w swoją podświadomość. Ja zacząłem uderzać do dojrzałych kobiet +/- 40, aż jedna powiedziała mi wprost to, co przedmówcy mówią Tobie. Ja z matką miałem średnie układy, ale nawet Twój układ z ojcem, pozornie dobry w istocie mógł nie być takim ideałem. Z powietrza się to nie bierze. Ja też sądziłem, że rówieśniczki to lelum-polelum, mają pstro w głowie, a z taką czterdziestką to i pogadać i nie latać na imprezy, zupełnie jak Ty. Ale uświadomiłem sobie, jaka jest faktyczna przyczyna...

[Monula]

Wejrzyj w swoją podświadomość. Ja zacząłem uderzać do dojrzałych kobiet +/- 40, aż jedna powiedziała mi wprost to, co przedmówcy mówią Tobie. Ja z matką miałem średnie układy, ale nawet Twój układ z ojcem, pozornie dobry w istocie mógł nie być takim ideałem. Z powietrza się to nie bierze. Ja też sądziłem, że rówieśniczki to lelum-polelum, mają pstro w głowie, a z taką czterdziestką to i pogadać i nie latać na imprezy, zupełnie jak Ty. Ale uświadomiłem sobie, jaka jest faktyczna przyczyna...

Może napisz dozymetr jaka była przyczyna u Ciebie ?Być może to pomoże Zerwanej Strunie .
Trudniej jest gdy jest to sprawa,którą się zepchnęło w głąb serca,może była zbyt bolesna i ją wyparłaś ,albo wydawało Ci się że to nie ma znaczenia.

znam taki przypadek gdzie 3 latka była wykorzystywana przez ojca,w tym momencie weszła matka i zamiast rozprawić się z ojcem i przytulić,pocieszyć dziecko ,matka odepchnęła dziecko mówiąc że się nim brzydzi !! nie dość że trauma spowodowana gwałtem ojca,to jeszcze odrzucenie w takim momencie przez matkę.
dziecko zapomniało ,wyparło z pamięci to zdarzenie.Ojciec zaraz po tym powiedział: jest taka mała że nie będzie tego pamiętać !!
I ona ''zapomniała'' lecz całe życie dławiło ją poczucie winy,ból ,odrzucenie i wszystko inne.Miała zniszczone życie,była lekomanką,po kilku próbach samobójczych i po wizytach na oddziałąch psychiatrycznych.To drastyczny przykład ale pokazuje,jak można wyprzeć pewne sytuacje z pamięci.

Słyszałam tez o takim przypadku : 5 latka wpadła do pokoju i wskoczyła na kolana taty,by coś ''ważnego '' mu powiedzieć.Wskoczyła jednak tak,że uderzyła kolanem w krocze.Ojciec sie skulił z bólu,a córka.....odczuła to jako odrzucenie przez ojca !!! Bo nie rozumiała dlaczego jej nie przytula w tym momencie jak zawsze i dlaczego jej nie wysłuc***e.I zamknęła swoje serce dla niego na wiele lat i już nie potrafiła nawiązać z nim takiego kontaktu jak wcześniej .Banalne ? Dla dzieci to nie są banały .a takie rany zostają często na całe życie.
I myślę że podobnie jest w Twoim przypadku Struno

[Zerwana_Struna]

@dozymetr Możesz trochę opisać swoją sytuację? Czy całkowicie Ci przeszło ? czy jednak są skutki ?

Czyli ogólnie sądzicie, że po prostu brakuje mi ojca ?!
Gdybym chciała np. iść do taty się przytulić to mogę to zrobić, w każdej chwili, więc nie wiem czy w tym jest problem. O Nauczycielu nie myślę w kategoriach seksu itd. a po prostu o takiej bliskości, zaufaniu, przebywaniu ze sobą ...

[Away]

Oczekuję oparcia, zrozumienia i miłości, które ja sama też chce mu okazać ...

Hm, jest wielu facetów którzy potrafią Ci to zaoferować i to nie koniecznie musi być twój nauczyciel

[dozymetr]

@dozymetr Możesz trochę opisać swoją sytuację? Czy całkowicie Ci przeszło ? czy jednak są skutki ?

Stosunki z matką miałem niezłe, może nie idealne, ale też nie fatalne, a gdzieś od początku studiów ciągnie mnie do dojrzałych kobiet i odrzuca od większości rówieśniczek. Są one zarówno seksowne jak i pociągające do tzw. bycia razem. Resztę mogę dopowiedzieć na priv