W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Miłość?

Collapse
Ten wątek jest zamknięty.
X
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • alex100
    Świętoszek
    • May 2010
    • 3

    Miłość?

    Cześć..

    Piszę tutaj, bo po prostu chciałbym się wygadać. Ulży mi po takim poście, a może ktoś wpadnie na pomysł jak mi pomóc, a może miał podobno sytuacje...

    A więc:

    Poznałem pewną dziewczynę. Około rok temu, przez kolegę. On mieszka w większym mieście, a ja kilkadziesiąt kilometrów dalej. Dziewczyna ta mieszka od mojej miejscowości sto paredziesiąt a jak dla 15- latka jest to ogromna droga. Gdybym miał do niej jechać musiałbym pojechać do tego większego miasta (1h drogi PKP) a stamtąd około 3h drogi PKS-em! Masakra...

    Wracając do dziewczyny.. Fajnie mi się z nią pisała. Miała chłopaka, a więc było to tylko kumplowanie, kręcenie bk na gadu. Ale kiedyś poprosiła mnie o radę, potem kolejny raz i tak do teraz... Zaprzyjaźniliśmy się. Chłopaka już nie ma. Jest sama. Pomagam jej w wielu sytuacjach, kiedy trzeba to ją po prostu opieprzam, jak matka czy ojciec - dla niektórych wyda się to głupie. Przez ten rok dobrze ją poznałem. Wiem prawie wszystko na jej temat, bynajmniej mi się tak wydaję. Zresztą ona mi też mówi wszystko. To działa również w drugą stronę. Tyle, że ona jest mało mówna, czasem złapie gadane to nie może przestać. Może i nie daje mi konkretnych rad, ale wiem, że razem ze mną mimo tych km przeżywa to co u mnie się dzieję...

    No i jakieś 3 miesiące temu coś mnie w środku przycisnęło.. Nie ukrywałem, że podobała mi się ona z wyglądu. Nie oceniałem jej z charakteru bo przecież nie znałem, a pierwsze wrażenia bywają mylne. Teraz sobie wszystko przeanalizowałem i... wyszło, że to jest ideał. Wiem, wiem. Głupota. Jak ideał, skoro piszemy tylko na GG, czasem gadamy przez Skype i fona. Widzieliśmy się z 3 razy, ale to były spotkania całodniowe, ale nie sam na sam, tylko był zawsze ktoś jeszcze. Nie ukrywam, że jestem uzależniony od niej. Jak nie napisze do niej SMS'a wciągu dnia to chyba był zwariował.

    Słodzę jej ciągle, pisze 'sprośne' sms-eski, no ale jak sama podkreśla lubi 'małych zboczków'.. Ciągnie mnie po prostu do niej. Ciągle chodze zamulony z powodu takiego, że wiem, że nie możemy się spotkać.. Ona ani mi nie słodzi, a ni nic, bo po prostu trzeźwo myśli. Wie, że jak to zrobi to tylko mnie bardziej napali... Jak z nią piszę to robię się mega spokojny, pojawia mi się uśmiech na twarzy, tak jakby wstępował we mnie inny człowiek, lepszy..

    Problem polega na tym, że nie wiem, czy się zakochałem - znowu wyda się Wam głupie, jak przez gadu można się zakochać.., albo mega, mega zauroczyłem. Przez ten czas, gdy to się zaczęło - moje uczucie do niej - to próbowałem pisać z kimś innym, ale to nie pomagało, nie mogłem o niej zapomnieć w sensie takim, jako obiektu zainteresowania.

    Nie chce przestać z nią pisać, ale jakbym to zrobił to by nie było takiego problemu, ale to będzie boleć nas oboje.. Nie wiem co mam zrobić. Może te uczucie samo minie, jeśli minie to było to zauroczenie. Nie chce po prostu jej stracić, ale mamy tylko możliwość spotkania się w wakacje.. czyli.. co rok! Masakra..

    Sory, że się rozgadałem..
  • _mike
    Banned
    • Aug 2007
    • 820

    #2
    Bez sensu. Zapomnij i znajdź kogoś w swojej miejscowości.

    Skomentuj

    • alex100
      Świętoszek
      • May 2010
      • 3

      #3
      Mam przestać w ogóle pisać?

      Skomentuj

      • _mike
        Banned
        • Aug 2007
        • 820

        #4
        I tak z tego nic nie będzie, po co się angażujesz i tracisz czas?

        Skomentuj

        • gagatka
          Banned
          • Mar 2010
          • 329

          #5
          Nie przestawaj pisać, utrzymuj przyjaźn, wszystko przyjdzie z czasem.

          Mike, dołujesz chłopaka, wredoto.

          Skomentuj

          • _mike
            Banned
            • Aug 2007
            • 820

            #6
            Napisał gagatka
            Mike, dołujesz chłopaka, wredoto.
            bo wredota Mike jest potrzebny na BT żeby bujających w obłokach ściągnąć na ziemię i przygotować do obecnego okrucieństwa świata.

            Skomentuj

            • daj_mi
              Emerytowany PornoGraf
              • Feb 2009
              • 4452

              #7
              No. Fakt jest taki, panna za chwilę znajdzie sobie nowego chłopaka, a ten pójdzie w odstawkę i tylko go będzie ciskać za tym monitorem. I po co to?
              Wielkość tkwi w perwersji. Wszystkie moje opowiadania erotyczne.

              Regulamin forum

              Skomentuj

              • Sexy_man
                Perwers
                • Feb 2007
                • 1163

                #8
                Przepraszam, czy może ktoś to streścić?
                Korzyścią bycia inteligentnym jest to, że można zawsze udawać głupca, podczas gdy sytuacja odwrotna jest niemożliwa.

                Skomentuj

                • alex100
                  Świętoszek
                  • May 2010
                  • 3

                  #9
                  Ona zarzeka się, że nie pójdę w odstawkę, w co oczywiście trudno mi uwierzyć, bo przecież skupi się na swoim chłopaku. No i na pewno teraz nie przestane pisać, ponieważ będzie to bolało mnie i ją, a jak znajdzie chłopaka to przynajmniej ona nie będzie musiała 'cierpieć', że już nie piszemy, albo piszemy mniej.

                  Skomentuj

                  • _mike
                    Banned
                    • Aug 2007
                    • 820

                    #10
                    Napisał alex100
                    Ona zarzeka się, że nie pójdę w odstawkę
                    Nigdy nie ufaj kobiecie, gadać sobie może.

                    Skomentuj

                    • daj_mi
                      Emerytowany PornoGraf
                      • Feb 2009
                      • 4452

                      #11
                      Pójdziesz w odstawkę, proste. Bo tak już jest. Sama jestem w miesięcznej odstawce, nic nie zrobisz, wyżej dupy nie podskoczysz. Ba, sama kiedys odstawiałam, jeszcze zanim miałam kogokolwiek, bo wiedziałam, że tak trzeba. A jak jeszcze będziesz robił wyrzuty, że Ci tak zrobiła, to już w ogóle jej nigdy nie zobaczysz, bo ona nękana wyrzutami sumienia uzna, że przegrała sprawę z Tobą na całej linii i przestanie się całkowicie odzywać.
                      Wielkość tkwi w perwersji. Wszystkie moje opowiadania erotyczne.

                      Regulamin forum

                      Skomentuj

                      • Karookarolina
                        Perwers
                        • May 2009
                        • 1050

                        #12
                        Zwiazku przez skypa i gg nie utrzymasz, jesli przeszkadza Ci odleglosc to ciesz się z dobrej przyjaciolki/kolezanki albo urwij kontakt. Jesli chcesz to jedz do Niej i zobacz czy cos z tego bedzie. Chociaz ja mysle tak jak mike i dajka, ze pojdziesz w odstawke. Nawet najlepszy przyjaciel potrafi odstawić na bok swojego przyjaciela jak znajdzie kogos, sama to juz przerobilam. Przykre to, ale tak jest. Decyzja nalezy do Ciebie co zrobisz, ale jesli jestes swiadomy, ze nie jestes w stanie regularnie sie z Nia spotykac to odpusc
                        Najbardziej dziwacznym ze wszystkich zboczeń seksualnych jest zachowanie wstrzemięźliwości.

                        Może nie najładniejsza, ale w łóżku nadrabiam.

                        Skomentuj

                        • Yoshua
                          Perwers
                          • Mar 2007
                          • 1374

                          #13
                          Nigdy nie ufaj kobiecie, gadać sobie może.
                          http://www.youtube.com/watch?v=xK0JA...eature=related cytaty Ci sie nieco pomylily

                          Nie przestawaj pisać, utrzymuj przyjaźn, wszystko przyjdzie z czasem.
                          zwiazek na taka odlegosc w tym wieku? blagam Cie.
                          " - Fajny masz korek od wanny.
                          - Taki tam...
                          - ...Ale gra empetrójki"

                          Skomentuj

                          • Away
                            Gwiazdka Porno
                            • Oct 2009
                            • 1887

                            #14
                            Napisał alex100
                            Ona zarzeka się, że nie pójdę w odstawkę
                            Terefere
                            Ty zamiast śmigać z kolegami, koleżankami to będziesz stukał w klawiaturkę i ślinił się do monitora ? No proszę
                            Najbardziej niebezpieczne są kobiety, którym nie można się oprzeć.

                            Skomentuj

                            • Stela7
                              Tygryska
                              • Aug 2009
                              • 985

                              #15
                              Samym wirtualem nic nie zdziałasz..musi być realne zderzenie które potwierdzi iskrzenie albo i nie.
                              "Miłość mierzy się potrzebą obecności"

                              Skomentuj

                              Working...