W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Niedowaga-jak sie jej pozbyć?

Collapse
Ten wątek jest zamknięty.
X
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • rozyczka70
    Erotoman
    • Mar 2007
    • 656

    #31
    Ja tam powiem najogólniej - z warzyw, to najbardziej lubię golonkę
    Jedz chłopie to co Ci smakuje!
    Rozyczka
    vel
    Szukający Myśliciel

    Skomentuj

    • Bobi25
      Seksualnie Niewyżyty
      • Jul 2009
      • 395

      #32
      tak więc tak, 2,0g/kg mc to dużo, bardzo dużo.

      profesjonalne żywienie w sporcie również nie przewiduje tak dużych ilości białka w diecie. podkreślam- profesjonalne - nie mówię tu o tym co robią laicy na siłowniach.
      Hmm czyli jak sobie trochę trenuje to nie trzeba jeść aż tak mocno białkowych posiłków. Ja zauważyłem, że jak spożywałem nieco więcej białka w samej diecie, białe sery kurczaki itp to mi jakieś syfy wyskakiwały na plecach. Być może to akurat nie ma związku ?

      A odnośnie 2g białka na kg ciała to takie rzeczy pisą rzekomo w specjalistycznych gazetach...

      Skomentuj

      • Szybcior
        Świętoszek
        • May 2010
        • 21

        #33
        Ja też jestem szczupły i wysoki, i też przez pewien czas gnębił mnie ten problem, ale zrozumiałem że nie warto nic na siłę potrzeba czasu.Mój kuzyn gdy był w moim wieku był chudszy odemnie a gdy skończył 20 lat zaczął sam nabierać masy bez żadnych odżywek, i znam jeszcze wielu innych ludzi którzy tak mieli.Poprostu jedz regularnie gdy czujesz głód i się nie przejmuj wkońcu nabierzesz ciała.A jeśli koniecznie chcesz nabrać masy jedz dużo produktów mącznych i sery, ryż, makarony, ser biały, ser żółty i to co ma dużo węglowodanów
        "Nigdy nie polemizuj z idiotą - najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a później pokona doświadczeniem"

        Skomentuj

        • Sajana
          Perwers
          • Mar 2009
          • 852

          #34
          Napisał Bobi25
          A odnośnie 2g białka na kg ciała to takie rzeczy pisą rzekomo w specjalistycznych gazetach...
          wymień proszę Cię te gazety to powiem Ci czy są specjalistyczne.

          zdecydowanie jak sobie ot tak trenujesz nie musisz jeść tyle białka, poza tym jesli ta dieta jest ogólnie źle zbilansowana (pod względem proporcji składników odżywczych, białko nie zostanie wykorzystane do celów budulcowych)

          2,0 g/kg zaleca się w sytuacjach bardzo dużego katabolizmu w organizmie, np. dla wyniszczonych chorych nowotworowych, przy oparzeniach dużych powierzchni ciała.
          0statnio edytowany przez Sajana; 12-05-10, 20:57.
          Możesz czuć się nieszczęśliwy z wielu powodów, ale nie potrzebujesz powodu, żeby być szczęśliwym.

          Skomentuj

          • Bobi25
            Seksualnie Niewyżyty
            • Jul 2009
            • 395

            #35
            wymień proszę Cię te gazety to powiem Ci czy są specjalistyczne.
            Sajana nie dam sobie uciąć ale najprawdopodobniej to było w " Kulturystyka i Fitnes Sport dla wszystkich" Znajomy kiedyś to kupował to czasami czytałem i tam właśnie o tym pisali.

            zdecydowanie jak sobie ot tak trenujesz nie musisz jeść tyle białka, poza tym jesli ta dieta jest ogólnie źle zbilansowana (pod względem proporcji składników odżywczych, białko nie zostanie wykorzystane do celów budulcowych)

            2,0 g/kg zaleca się w sytuacjach bardzo dużego katabolizmu w organizmie, np. dla wyniszczonych chorych nowotworowych, przy oparzeniach dużych powierzchni ciała.
            Dzięki za wyjaśnienie. Muszę przyznać, że nie wiedziałem, iż białko może szkodzić w większych ilosciach no ale w sumie tak jest prawie ze wszystkim. Tym bardziej wychodzi na to, że stosowanie jakiś białek w proszku i różnych tam gainerów i innych suplementów również nie jest obojętne dla organizmu. A w tych róznych gazetach właśnie zalecają ich stosowanie...
            0statnio edytowany przez Bobi25; 12-05-10, 21:15.

            Skomentuj

            • _mike
              Banned
              • Aug 2007
              • 820

              #36
              młody weź im przetłumacz bo ja nie mam sił na tych teoretyków.

              Skomentuj

              • zwyklygosc
                Świętoszek
                • May 2010
                • 23

                #37
                Miałem ten sam problem , aż w pewnym momencie moja kobieta zaczęła się o mnie martwić. Po prostu zacząłem jeść więcej i regularnie , 4-5 posiłków dziennie to norma , oczywiście zróżnicowane , teraz po pół roku nie ma dnia bym sobie odmówił jakiegoś posiłku. Waga podskoczyła mi o 8kg, czuje , że mam więcej siły i mój organizm funkcjonuje idealnie.

                Skomentuj

                • koks49cm
                  Świętoszek
                  • Oct 2009
                  • 43

                  #38
                  Z czego 100% to sam tłuszcz, brawo, jest sie czym szczycić.

                  Skomentuj

                  • Dareios
                    Gwiazdka Porno
                    • Jan 2006
                    • 1959

                    #39
                    młody weź im przetłumacz bo ja nie mam sił na tych teoretyków.
                    Ręce opadają, ale ok.

                    dla zdrowych ludzi w wieku od 18 do ok 60 lat zalecenia europejskie i amerykańskie mówią o 0,8g/kg mc.

                    w stanach chorobowych wymagających zwiększenia podaży białka zaleca się maksymalnie 1,5-1,7g/kg mc.

                    tak więc tak, 2,0g/kg mc to dużo, bardzo dużo.

                    profesjonalne żywienie w sporcie również nie przewiduje tak dużych ilości białka w diecie. podkreślam- profesjonalne - nie mówię tu o tym co robią laicy na siłowniach.
                    Jest jeden drobny szczegół - te normy zakładają osobę niećwiczącą o niezbyt intensywnym trybie życia. Wszystkie te normy i zalecenia nie mają zastosowania do osób trenujących na siłowni. Te ilości które podałaś są niezbędne dla zachowania homeostazy. Po prostu tyle potrzebuje organizm zwykłego, nie ćwiczacego człowieka aby się wystarczająco zregenerować. Sytuacja jest diametralnie inna gdy zaczynamy trenować. Wtedy organizm nie tylko musi naprawiać wszelkie uszkodzenia powstałe w normalnym trybie życia, ale także ogrom uszkodzeń powstałych na treningu. Jezeli dostarczysz za mało białka organizm nie będzie miał się jak regenerować, uszkodzenia będą się nawarstwiać aż doprowadzi to w końcu do kontuzji lub przetrenowania.

                    wymień proszę Cię te gazety to powiem Ci czy są specjalistyczne.
                    Bo to są gazety ukierunkowane na konkretną grupę odbiorców a nie medyczne poradniki pisane przez podstarzałych lekarzy dla cherlawych dziadków. Widzisz, w róznych kulturystycznych gazetach nie wypowiadają się osiedlowi trenerzy tylko bardzo często doświadczeni lekarze sportowi, biochemicy, zawodowi dietetycy sportowi i inni.

                    2,0 g/kg zaleca się w sytuacjach bardzo dużego katabolizmu w organizmie, np. dla wyniszczonych chorych nowotworowych, przy oparzeniach dużych powierzchni ciała.
                    To powiedz mi że stan po treningu nie jest silnie kataboliczny. Po cięzkim treningu duże grupy mięsniowe regenerują się nawet 5-6 dni. Dodaj do tego że każdą taką grupę trenujemy raz w tygodniu. Zastanów się czy przypadkiem nie jest to owy silny stan katabolizmu o którym piszesz.

                    Tym bardziej wychodzi na to, że stosowanie jakiś białek w proszku i różnych tam gainerów i innych suplementów również nie jest obojętne dla organizmu. A w tych róznych gazetach właśnie zalecają ich stosowanie...
                    O tak, bo to przecież biała smierć... pochodząca z mleka, jajek...

                    To tylko sproszkowane posiłki w wygodnej do spożycia formie. Pomagają uzupełnić dietę trenującego człowieka, idealnie się nadają na posiłek w określonych porach dnia. I jeden logiczny wniosek - gdyby były obojętne dla organizmu to po co ktokolwiek by je stosował?

                    Nie zdajecie sobie chyba sprawy że owe białka i gainery są dopuszczone do obrotu przez sanepid.

                    a co do białka w diecie - teraz sam stosuje dietę redukcyjną z 3,5g białka na kg masy ciała
                    Mój jest ten kawałek podłogi, nie mówcie mi więc co mam robić.

                    Skomentuj

                    Working...