W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Piwo,wódka,wino wasze reakcje?

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • oczak
    Erotoman
    • May 2007
    • 377

    #31
    Napisał Stela7
    Po alkoholu więcej mówie, nawet dość inteligentnie.
    To tak jak u mnie. Znajomi którzy są ze mną na imprezach uważają mnie za geniusza bo mam szeroka wiedzę na wiele poważnych tematów. Problem w tym, że nie zawsze pamiętam, co mówiłem.
    oczak :::: Pragnę życia seksualnego, którego zostałem pozbawiony.
    --------------------------------------------------------------------------------------------------
    Erotoman aktywny na forum od połowy 2008 roku.

    Skomentuj

    • Stela7
      Tygryska
      • Aug 2009
      • 985

      #32
      Spoko,ja też czasem nie pamiętam....bt,dobre wyjscie bo można odtworzyc...sms o zgrozo kasuje w takich chwilach a w porywach nawet niektóre kontakty..
      "Miłość mierzy się potrzebą obecności"

      Skomentuj

      • psipp

        #33
        ani wodka ani wino !!! a tymbardziej szampan !! :O:O:O
        jesli juz to piwo

        Skomentuj

        • D4NI3L
          Świętoszek
          • Apr 2009
          • 5

          #34
          mam 15 lat, jak sie raz upiłem na wakacjach to do samochodu rodziców nie mogłem dojść i na parkingu na równej drodze sie przewracałem

          Skomentuj

          • rozyczka70
            Erotoman
            • Mar 2007
            • 656

            #35
            piwko tak na smak, na przeczyszczenie nerek
            wino - zbyt mdłe
            wódka - człek nie wielbłąd napić się czasem musi
            brendy - boooosssskie! Bardzo mnie/nas pobudza!!!
            Rozyczka
            vel
            Szukający Myśliciel

            Skomentuj

            • w00jas
              Świntuszek
              • Feb 2009
              • 68

              #36
              ja nie piję dużo piwa, bo strasznie mi się po nim chce sikać.
              wino... może być, ale trochę muli.
              wódka - po 0,5 na głowę robi się śmiesznie.
              generalnie po alkoholu robię się wyluzowany, happy (nawet jeśli wcześniej byłem na coś zły, to szybko mi przechodzi) no i może zbyt głośno się czasem śmieję.
              raz miałem okazję zmieszać 2 piwa, około 0,3 bimbru i tyle samo wódki. o dziwo, do domu wróciłem normalnie (choć już szumiało), dopiero później mnie sponiewierało konkretnie, więc szybko zasnąłem xD
              "Co za absurd, żeby o życiu decydować za młodu, kiedy jest się kretynem?" - 'Dzień Świra'

              Skomentuj

              • Bushmen
                Świętoszek
                • Oct 2009
                • 29

                #37
                Ja za to mam pół rodziny na Ukrainie i koniak oraz bimber nie są mi obce.
                W wieku 10 lat pierwszy raz pędziłem bimber a "degustacje" różnych alkoholi zacząłem w wieku 12 lat.
                No cóż uwielbiam koniak i czystą, a jak zmieszam z piwem albo winem - to mam faze na romantyzm i szczęście
                Po winie i szampanie - mam faze na złamane serce
                Po samym mocnym alkoholu - robi sie ze mnie koleżeński gaduła
                A z każdym browarem robie się coraz bardziej otwarty.
                Na dyskotekach w Hotelach zazwyczaj pije drinki choć zdarza sie 100 koniaku albo whisky

                Nie znosze tylko Ginu i Campari

                Skomentuj

                • kulka
                  Świętoszek
                  • Mar 2009
                  • 24

                  #38
                  Po piwie jestem strasznie 'pelna' wypije max 3 wiecej nie daje rady
                  Jak mam sie napic to najlepiej wódką...
                  Ostatnio pokochalam rum z cola.
                  Jak sobie wypije to wiadomo gadula, potem wywody na powazne tematy moralno-egzystencjonalno-społeczne nastepnie włącza mi się tzw. TrybLove kleje sie wtedy do kolegow a jesli takowych nie ma pod reka zaczyna sie marudzenie na taki stan rzeczy a potem to juz wyro, po 3 godzinach snu suszy mnie, a rano budzę sie rześka i wypoczeta
                  "Jedni przez grzech się wznoszą, inni przez cnotę upadają"

                  William Shakespeare

                  Skomentuj

                  • kropla
                    Ocieracz
                    • Apr 2007
                    • 117

                    #39
                    Nie bede sie licytowal ile umiem, zreszta juz chyba mniej wiecej dojrzalem... Ale zauwazylem ciekawa prawidlowosc, ze mocna glowe mialem jak bylem dzieciakiem co to prosi panow spod sklepu ze jak kupi nam pan 3 wina po 3,70 to dostanie pan 3,70 gratis, potem forma zdecydowanie spadla. Czwarty rok studiuje i treningi mysle daja swoje i to z nawiazka, ale teraz to jest troche inaczej - zostalem milosnikiem babskich drinkow, komedii romantycznych z bollywood i piw smakowych, wiec pewnie sie nie licze w klasyfikacji

                    Skomentuj

                    Working...