W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Większy "obciach": przedwczesny wytrysk czy brak erekcji? - ankieta dla pań, pytanie do panów

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • itikka
    Ocieracz
    • Jun 2009
    • 162

    #16
    no pewnie, jak powiedziala rojze wszystko zalezy od faceta. ale jezeli cos takiego sie powtarza to przestaje byc smieszne (o ile facet nie nadrabia)

    Skomentuj

    • Karookarolina
      Perwers
      • May 2009
      • 1050

      #17
      Gorszy jest brak erekcji, jakos nie mialabym motywacji do następnego razu. Po przedwczesnym wystrysku mozna jeszcze raz i jeszcze raz ;]
      Najbardziej dziwacznym ze wszystkich zboczeń seksualnych jest zachowanie wstrzemięźliwości.

      Może nie najładniejsza, ale w łóżku nadrabiam.

      Skomentuj

      • k02m3n
        Świętoszek
        • Feb 2009
        • 23

        #18
        dobrze ze nie mam problemu z zadnym z tych

        Skomentuj

        • Yoshua
          Perwers
          • Mar 2007
          • 1374

          #19
          ej no tak racjonalnie, co jest gorsze, to, ze faceta zbytnio kobieta podnieciła czy to, że go w ogóle nie podnieciła?
          " - Fajny masz korek od wanny.
          - Taki tam...
          - ...Ale gra empetrójki"

          Skomentuj

          • daj_mi
            Emerytowany PornoGraf
            • Feb 2009
            • 4452

            #20
            Ale brak erekcji nie jest od tego, że kobieta faceta nie podnieca - wtedy w ogóle nie poszliby do łóżka. To jest błędne myślenie.
            Dla mnie brak erekcji jest rzeczą trudniejszą do zmienienia niż przedwczesny wytrysk. Dlatego ja uważam, że przedwczesny jest większym obciachem - jako oznaka braku kontroli.
            Zapewne mam tak przez Bzykacza. Najbardziej zadziwiającą rzeczą, jaka mnie spotkała, było: rano się obudził z porannym wzwodem, jak większość mężczyzn. Ja po nocy pełnej figli zabrałam się za penisa, chociaż Bzykacz powtarzał, że nie ma ochoty. I choćbym stawała na głowie, to on i tak umie doprowadzić do flaka - bo nie ma ochoty. Natomiast jak stoi, to będzie stał, póki Bzykacz nie pozwoli sobie na wytrysk. I to jest coś niesamowitego, za co go uwielbiam.
            Wielkość tkwi w perwersji. Wszystkie moje opowiadania erotyczne.

            Regulamin forum

            Skomentuj

            • erilen
              Ocieracz
              • Aug 2009
              • 144

              #21
              Tylko, że kontrola o której piszesz jest udziałem osób mocno doświadczonych, świadomie rozwijających technikę (tak mentalną jak kinetyczną ;-), a to jest z definicji dość konkretny margines. Większość osób ma i będzie miała raczej oba problemy, jako wynikające z tego samego podłoża. Tak brak erekcji, jak i niepełne erekcja, tudzież przedwczesny wytrysk, bądź brak orgazmu z drugiej strony są przekleństwem naturalnie towarzyszącym każdej sytuacji mocengo stresu.

              BTW Bzykacz wygląda na prawdziwy skarb: -)
              Chrześcijaństwo uczyniło wiele dla miłości czyniąc ją grzechem.
              Anatole France

              Skomentuj

              • TheScorpion
                Świętoszek
                • Aug 2009
                • 8

                #22
                Wg mnie mniej obciachowy jest przedwczesny wytrysk, no cóż zdarza się, ważna jest odpowiednia reakcja. Poza tym dla dziewczyny to taki swego rodzaju "komplement" - w końcu jest podniecająca Brak erekcji jest gorszy, bo człowiek wtedy się jeszcze bardziej wkurza i nic z tego nie będzie...

                Skomentuj

                • bUnToWnIk16
                  Świntuszek
                  • Feb 2009
                  • 79

                  #23
                  Większy obciach to brak erekcji .

                  Skomentuj

                  • Nilieth

                    #24
                    Napisał itikka
                    wynikla ciekawa kwestia, więc pytam. z dwojga złego co gorsze?
                    Streszczając się, bo na referaty czasu brak: jakiekolwiek zakłócenie kompatybilności w łożu jest ogólnie do chrzanu, więc zarówno miękka faja jak i strzał pośpieszny są swoistym faux pas o zbliżonym stopniu szkodliwości dla obu zainteresowanych stron. Czyli nie głosuję wcale, bo opcji ,,obydwa" nie przewidziano.

                    Skomentuj

                    • ala466
                      Świętoszek
                      • Aug 2009
                      • 4

                      #25
                      Wczoraj się zdażył za wczesny, bardzo za wczesny. Przyjełam to jak komplement.
                      No , ale jemu było trochę głupio.Nie robiłam z tego problemu.
                      Ps. Jestem tu nowa. Pozdrawiam wszystkich.

                      Skomentuj

                      • Saddistic Anal
                        Ocieracz
                        • Jun 2009
                        • 131

                        #26
                        zdecydowanie większym obciachem jest brak erekcji bo jakby nie patrzeć strzelisz sobie, ona zareaguje i można kontynuować, a jak oklapnie to jest lipa

                        Pokój z widokiem na wojnę.

                        Skomentuj

                        • itikka
                          Ocieracz
                          • Jun 2009
                          • 162

                          #27
                          z mojego punktu widzenia, wiekszy obciach jest przy przedwczesnym wytrysku . trudno mi opisac dlaczego, ale byc moze przyczyna jest tu ten "szczeniacki" brak kontroli, ktory moze miec zrodlo w postawie: "wali mnie to, ja jestem najwazniejszy". tak odbieram przedwczesne wytryski. moze niesprawiedliwie.

                          przy braku wzwodu moze byc wiele roznych przyczyn, a glowna jest zdenerwowanie, co w sumie tez mi pochlebia i podszeptuje, ze wywieram na pana wplyw emocjonalny oprocz seksualnego.

                          Skomentuj

                          • Saddistic Anal
                            Ocieracz
                            • Jun 2009
                            • 131

                            #28
                            Napisał Aśka
                            Itikka - Nie moge sie zgodzić, z tym,że jak facet szybko konczy to znaczy, ze ma potrzeby partnerki gdzieś, a brak wzwodu to oznaka , ze go na tyle kręce, ze mu nie staje. Bezsens jak dla mnie, no ale ... Kazdy ma prawo do swojego zdania
                            jak wyżej

                            Pokój z widokiem na wojnę.

                            Skomentuj

                            • Łobuz
                              Seksualnie Niewyżyty
                              • Apr 2007
                              • 218

                              #29
                              Obciach - brak erekcji....po przedwczesnym wytrysku zawsze można doprowadzić partnerkę oralnie...

                              Skomentuj

                              • Rojza Genendel

                                Pani od biologii
                                • May 2005
                                • 7704

                                #30
                                Napisał Łobuz
                                Obciach - brak erekcji....po przedwczesnym wytrysku zawsze można doprowadzić partnerkę oralnie...
                                Przy braku erekcji też. Język nie potrzebuje stać.
                                Obecnie funkcjonuje na ateista.pl

                                Skomentuj

                                Working...