W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito).

Tajemnicze spojrzenia mojej koleżanki.

Collapse
Ten wątek jest zamknięty.
X
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • onnn
    Świętoszek
    • Aug 2006
    • 13

    #16
    Napisał angel
    Onnn, właśnie, za bardzo przejmujesz sie tym, co sadzą inni i tu twój błąd.
    zgadzam się z Tobą heh, zawsze warto spróbować

    Ps.Dzięki za przeniesienie tematu do innego działu

    Skomentuj

    • cumshot
      Świętoszek
      • Dec 2006
      • 3

      #17
      Też kiedyś za bardzo przejmowałem się tym, co pomyślą kumple. Przez to ominęło mnie bardzo dużo.. Dopiero w klasie maturalnej zmądrzałem i dostrzegłem, że świat nie kończy się na tym, co mówią znajomi.
      Skoro masz 17 lat, obstawiam że jesteś w Liceum lub technikum, więc za około 2 lata większości kumpli już przy Tobie nie będzie, za to koleżanka może zostać.. jeśli tylko wszystko dobrze rozegrasz. Ale z tego co opisałeś, rada może wynikać tylko jedna: nie wahaj się! Czasem trzeba wziąć sprawy w swoje ręce.

      Napisz, co zdecydowałeś i co z tego wyszło, pozdro!

      Skomentuj

      • angel
        Seksualnie Niewyżyty
        • Aug 2006
        • 189

        #18
        Napisał onnn
        zgadzam się z Tobą heh, zawsze warto spróbować
        no to miło, miło, że przyznałeś mi rację miło było 'pomóc'

        Skomentuj

        • 69Gwiazdeczka
          Świntuszek
          • Jan 2007
          • 47

          #19
          Jak mi sie ktos podoba, to sie na niego czesto 'wrednie' patrze.. tzn wrednie.. Poprostu lubie, jak chlopak sie peszy, ucieka gdzies wzrokiem, albo sie rumieni.. I nie lubie, kiedy ktos mi tak robi Kiedy ktos za dlugo przytrzymuje wzrok, to albo sama sie pesze, albo mam satysfakcje, ze podtrzymal spojrzenie.. Sprobuj tak kiedys ;>

          Skomentuj

          • bruk tejlor
            Perwers
            • Feb 2006
            • 825

            #20
            eehh pamietam czasy liceum i takie podchody... milo sie to wspomina. Mysle ze powinienes cos zrobic.. moze ja gdzies zapros podczas jednej z waszych rozmow?

            Skomentuj

            • zbigi
              Ocieracz
              • Nov 2006
              • 127

              #21
              Napisał bruk tejlor
              eehh pamietam czasy liceum i takie podchody... milo sie to wspomina. Mysle ze powinienes cos zrobic.. moze ja gdzies zapros podczas jednej z waszych rozmow?

              taaaaaaa ja takze pamietam te czasy w liceum to byly piekne chwile ahh az wspomnienia wrocily) najlepiej bedzie jak zagadasz do niej np. czy na imprezy chodzi i zaprosisz na potańcówke. dziewczyny uwielbiaja taniec itp. itd.

              Skomentuj

              • palladyn
                Świętoszek
                • Jan 2007
                • 6

                #22
                Napisał onnn
                Witam, od pewnego czasu mam dziwne uczucie że moja koleżanka z klasy "dziwnie" się na mnie patrzy.
                Chopie, dam Ci naprawdę dobrą radę, bo opartą nie na opowieściach o dziwnych treściach, lecz własne doświadczenie. W formie rymowanki prostej, a treściwej a jakże pomocnej:

                "nie bierz dupy
                ze swej grupy"

                Tak, tak, tak... wszystko jest miłe do czasu jak się układa, a później? Jeżeli przekonasz się że jednak to nie ta połówka do swych ostatnich dni?
                Nie dość że jesteś skrępowany do końca (17 lat, ja rok wcześniej poznałem pewną osobę, i teraz przez 3 lata będę musiał patrzeć jej w oczy). A słabo też sytuacja wypada, gdyż w przypadku gdy nie do końca możesz pogodzić się ze zmniejszeniem intensywności znajomości, chcesz zacząć żyć normalnie i po prostu nie myśleć już o tym... nie, ona tam będzie i ilekroć na nią spojrzysz dzikie wspomnienia zaatakuję Cię, i po raz kolejny przeorają i zniszczą to co już w tej kwestii osiągnąłeś.

                Nie szufladkujmy jednak wszystkiego, możesz brać. Tak samo jak możesz odpalać miotacz ognia w domu - bezpieczne obie sytuacje są tylko wtedy gdy jesteś pewny swego. Jak masz wątpliwości (a widze ze masz) to zastosuj się do kolejnej sentencji:

                Festina lente

                Skomentuj

                Working...