Witam, od pewnego czasu mam dziwne uczucie że moja koleżanka z klasy "dziwnie" się na mnie patrzy. Ona bardzo mi się podoba ale nie wiem czy ja jestem w jej typie Czasami gadamy przez skype-a, niestety gadamy tylko wtedy gdy musze jej wytłumaczyć coś z matmy, jak zaczniemy gadać to przeważnie kończymy o północy, gadamy czasem nawet 4 godziny; ponad połowę czasu przegadamy o innych rzeczach
Niestety gdy jesteśmy w szkole to mam wrażenie że mnie unika, załóżmy z innymi chłopakami wita się całując ich w policzek a mi mówi tylko cześć. Kiedyś jak połaskotalem inną kumpelę po bokach to koleżanka popatrzyła się tak na mnie jakby chciała abym to ją połaskotał i nią się zainteresował... Natomiast podczas wigili klasowej którą mieliśmy w grudniu ciągle patrzyła się na mnie, ja na nią się popatrzyłem i patrzyliśmy sobie w oczy przez ponad 5 minut i uśmiechalismy się do siebie... Jak myślicie czy powinienem zrobić jakiś pierwszy krok w stosunku do niej??? Jak tak to jaki ma być ten pierwszy krok??? Dodam że mam 17 lat i chodzimy do jednej klasy. Proszę o poważne komentarze i rady.
Niestety gdy jesteśmy w szkole to mam wrażenie że mnie unika, załóżmy z innymi chłopakami wita się całując ich w policzek a mi mówi tylko cześć. Kiedyś jak połaskotalem inną kumpelę po bokach to koleżanka popatrzyła się tak na mnie jakby chciała abym to ją połaskotał i nią się zainteresował... Natomiast podczas wigili klasowej którą mieliśmy w grudniu ciągle patrzyła się na mnie, ja na nią się popatrzyłem i patrzyliśmy sobie w oczy przez ponad 5 minut i uśmiechalismy się do siebie... Jak myślicie czy powinienem zrobić jakiś pierwszy krok w stosunku do niej??? Jak tak to jaki ma być ten pierwszy krok??? Dodam że mam 17 lat i chodzimy do jednej klasy. Proszę o poważne komentarze i rady.
Skomentuj