Napisał rojze
W sumie ja bym w ten sposób pytania nie zadał, aczkolwiek tak jak Bart87 też nie ;D.
Jak bym zapytał? Tego na sucho nie mogę stwierdzić, sytuacja by pokazała. Schematy są najgorsze.
Moim zdaniem pomysł z zapytaniem co o miejscu spotkania sądzi dziewczyna jest dobrym wyjściem . Gdyby nie to, nigdy bym nie wpadł np. że mój Skarb uwielbia herbaciarnię, której styl jest jak dla mnie kompletnie dziwny [płytki chodnikowe luźno osadzone wewnątrz, odkryta cegła itp. itd.]... A tak?
Pozdrawiam.
Skomentuj