Otwarta czy zwykla puszczalska?

[zabiegany]

Wtrącę swoje trzy grosze.
Żeby być dobrym w łóżku nie trzeba mieć dużego doświadczenia. Zwykle nie trzeba mieć wcale doświadczenia. Wiem z autopsji. Trzeba się skupić na przyjemności partnerki/partnera i to zwykle wystarcza.
Druga sprawa... Być wdziecznym poprzednim partnerom/partnerkom to jakiś absurd i śmiech na sali jeśli jest dobra w seksy to dzięki poprzednim partnerom?? Noo way. Jest dobra bo jest zdolna i leci na mnie

Trzecia rzecz... Jak się chce mieć dziewicę to trzeba szukać w odpowoednich miejscach. Kościół czy coś w tym stylu na imprezach gdzie się bzykają raczej o taką ciężko.

[bartoszcz]

Oj i tu byś się zdziwił, bo czasem pozory mylą i bardzo otwarte i przebojowe dziewczyny są dziewicami. Ale masz rację, seks jest tak prosty, że naprawdę nie wiem po cholerę uważać, iż lepsi w te klocki są ci, co mają doświadczenie. Inspirację do pozycji czy sztuczek można czerpać z teorii, a potem wprowadzać je w życie.

Moja dziewczyna nie mogła uwierzyć, że ze swoimi technikami byłem prawiczkiem do 27 roku życia. Cóż, lata oglądania pornosków przyniosły swoje.

[zabiegany]

Wiem że pozory czasem mylą. Czasami te religijne niby są dziewicami a blowjoba i seks analny mają już przerobiły znam takie.
Od zasady są wyjątki ale jednak tak jest z zasady.

[Czacza83]

Wiem że pozory czasem mylą. Czasami te religijne niby są dziewicami a blowjoba i seks analny mają już przerobiły znam takie.
Od zasady są wyjątki ale jednak tak jest z zasady.

Znam taką, co w każdą niedzielę klęczy w kościele, a w tygodniu uwielbia ostre rżnięcie w dupę. Niekoniecznie w wykonaniu swojego męża. Nie mieszałbym religii i seksu.