Ja w sumie przy pianinie opanowałem najważniejsze - znajomość nut, kluczy, metrum, tempa, tonacji, interwałów, akordów i wszystkich innych znaczków, które pojawiają się na pięcioliniach.
Teraz gra na każdym instrumencie to tak naprawdę tylko nauka tego jak wydobyć dźwięk, jakie są interwały (odległości między poszczególnymi dźwiękami) - tak jak na flecie miałaś, że przykrycie kolejnej dziurki to były dwa interwały niżej i to tyle. I można grać na każdym instrumencie Tak w teorii, bo na skrzypcach z tą wiedzą nie zagrasz, ale już na gitarze tak. Jeśli nie masz paluchów jak moje.
Na naukę nigdy nie jest za późno. Jak będziesz miała trochę czasu spróbuj. Naprawdę warto. Nawet nie wiesz jaki efekt robi, kiedy siądziesz ni z tego ni z owego np. przy pianinie i lecisz chociażby motywem z Love Story, You Are So Beautiful, Colorblind czy jakiś innym Bitter Sweet Symphony
Teraz gra na każdym instrumencie to tak naprawdę tylko nauka tego jak wydobyć dźwięk, jakie są interwały (odległości między poszczególnymi dźwiękami) - tak jak na flecie miałaś, że przykrycie kolejnej dziurki to były dwa interwały niżej i to tyle. I można grać na każdym instrumencie Tak w teorii, bo na skrzypcach z tą wiedzą nie zagrasz, ale już na gitarze tak. Jeśli nie masz paluchów jak moje.
Na naukę nigdy nie jest za późno. Jak będziesz miała trochę czasu spróbuj. Naprawdę warto. Nawet nie wiesz jaki efekt robi, kiedy siądziesz ni z tego ni z owego np. przy pianinie i lecisz chociażby motywem z Love Story, You Are So Beautiful, Colorblind czy jakiś innym Bitter Sweet Symphony