Kiedyś postoimy, nie ma sprawy. Wybiorę jaką taką możliwie najbardziej obskurną. Na Lubartowskiej są ponoć najgorsze.
A jak jeszcze pośmigasz po Tatarach to już w ogóle będą z Ciebie ludzie. Nie będziesz już wąskobarkowcem ani jednostrzałowcem, tylko będzie szacun na dzielni.
A jak jeszcze pośmigasz po Tatarach to już w ogóle będą z Ciebie ludzie. Nie będziesz już wąskobarkowcem ani jednostrzałowcem, tylko będzie szacun na dzielni.