A ja tuz po swietach wybralam sie wieczorem z kumplem na lokalny cmentarz, gdzie wywiazala sie dyskusja na temat zycia pozagrobowego i nie tylko, niestety szybko sie zwinelismy, bo to cykor. Ech, z toba moglabym pewnie nawet tam nocowac.
"Ideały są jak gwiazdy. Jeśli nawet nie możemy ich osiągnąć, to należy się według nich orientować."