Bo jak dresy obstawiały ławeczke pod twoim blokiem to zawsze miałeś ciężko wrócić do domu. Ileż to się nasłuchałeś"ej cioto" "ej frajerku" "masz szluga brudasie?". I jak wracałeś z korepetycji które becaliła ci mama to siedziałeś na przystanku do północy aż dresy sobie pójdą. No bo jak tu wrócić do domu taki upokorzony przez dresów
Historia prawdziwa
![Smile](https://beztabu.com/core/images/smilies/smile.gif)
![Smile](https://beztabu.com/core/images/smilies/smile.gif)
Skomentuj