W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.
Co do bielizny pod prześwitującymi bluzkami - zależy od okoliczności - oficjalne spotkania na pewno nie - ale na oficjalnych obowiązuje pewien standard dress-code'u i to pracująca powinna wiedzieć. Ogólnie w takich przypadkach prześwitujące bluzki są raczej faux-pas i nie powinny być zakładane. Jeśli bielizna ma być niewidoczna to należy zakładać taką odzież, przez którą nie prześwituje.
Oczywiście standard - skarpetki do sandałów, to co mówiła Kali - sportowe skarpety do garnituru, raz widziałem sandały do garnituru i wyglądało to troszkę śmiesznie
No i facet w krótkich spodenkach w kitlu lekarskim spod którego wystają owłosione łydki
Żyj tak żeby tobie było dobrze, bo innym k....a nie dogodzisz.
Nie przesadzajmy z tymi prześwitującymi stanikami - niejednokrotnie, czy to na rozpoczęcie/zakończenie roku szkolnego, czy rozmowa kwalifikacyjna, czy też do pracy zakładałam białą bluzkę koszulową, a one w większości prześwitują, i nigdy nikt mi nie zwrócił uwagi, że to nie wypada. Wiele dziewczyn/kobiet w moim otoczeniu się tak ubierało/ubiera i nikt nie uważa tego za nieeleganckie. Oczywiście do takich bluzek na oficjalne uroczystości/spotkania - biały stanik, natomiast wyjścia nieoficjalne to i ciemny wg mnie nie jest niczym złym.
Bardzo nie lubię facetów w sabdwlach oraz skarpetach. I jak widzę kobietę w spodniach z wysokim stanem + bluzka gdzie wypływają jej cycki i jest ona przymala. Ciągler podchodzi jej do góry ,ze przestaje nawet sięgać do spodni.
Parę razy widziałam i chyba nigdy nie zapomnę.
Skomentuj