Jakich perfum używacie?

[Raine]

To prawda, z trwałością u niego niestety na bakier. Inna sprawa, że przy tak niskiej cenie możesz zainwestować choćby w perfumetkę (powiedzmy, 5-10 ml), zabierać ze sobą i psikać się regularnie. Zapach wyjątkowo udany, jeśli chodzi o zrobienie pierwszego wrażenia - tak myślę.

Ikon jest niestety znacznie droższy, ale faktycznie mocniejszy i "lepiej się trzyma".

Na pytanie Ci zbyt szczegółowo nie odpowiem, bo nie jestem specem od zapachów. Mogę się kierować tymi, które mam. Sam uwielbiam np. "Explorer" Ralpha Laurena, z tym że o ile się nie mylę, zapach nie jest już produkowany (tak więc trudno na niego trafić), a szkoda, bo i trwały, i bardzo przyjemny - i również zawiera cytrusowo-korzenne elementy. Oszczędzam jak tylko mogę.

Przy okazji zobacz jeszcze "Unlimited" z linii STR8. Owszem, tani, Sarantisa, ale jeden z trwalszych tego producenta. Mi przypomina dawno już zakończoną linię "Racing", z tym że trzyma dłużej - oceniam dość wysoko ratio jakość : cena. Mało tego, jest całkiem podobny do "Explorera" - chociaż ja czuję w nim np. śliwkę.

[anduk]

Gucci I - już nie produkują choć warto kupić próbkę by poznać kanon męskiego perfumiarstwa. Spróbuj też Bentley Absolute - najlepsza kopia.

Gucci II - świetny ale nietrwały i ma dziwną projekcję - lubi znikać i się pojawiać. Na lato jak znalazł o ile twoja skóra się z nim polubi

Lalique EN - super, choć bardziej na jesienną deszczową aurę. Warto sprawdzić też flanker EN Sport oraz inne perfumy od Lalique. Jak dla mnie jedna z najciekawszych marek. Lalique White, Equus, Hommage a l'Homme są niesamowite a kosztują tyle co nic.

M7 Oud Absolu - najlepiej mi się nosi zimą. Uwielbiam.

Sprawdź też Kenzo Pour Homme, Chanel Bleu. To są klimaty morsko-świeże. Jeśli korzenno-oriental to YSL - Opium PH, Hermes Terre świetne nuty mineralne.

Nuty leśne to Antonio Puig - Quorum. Kawał zacnego pachnidła ale zabije większość osób w promieniu kilku metrów Oldschool pełną gębą, bagna, moczary, lekkie nuty kiblowe. Topowe pachnidło za grosze rodem z innej epoki Polecam wraz z Quorum Silver - niesamowity cedr za grosze.

[Siarczan_Potasu]

Dzięki Pany.

Anduk, szacun.
Myślałem o Bentley's, ale Men Intense. Jakbyś porównał Gucciego I i II? Który jest według Ciebie ciekawszy?

Kenzo mi się skończyło, ale planuję zakupić dodatkowe 100 ml, ponieważ bardzo mi odpowiada w okresie jesienno-wiosennym. Termes ma słabe parametry, ale zapach zacny. Opium mam i uwielbiam, ale to killer przeznaczony na zimę. Gdybym był kobietą to po wyczuciu męskiego Opium ściągałbym majtki przez głowę, ale one są dziwne i lubią tanie substytuty, po których płaczą w poduszkę.

Quorum i Zirh do rozpatrzenia, chociażby przez atrakcyjną cenę.

[anduk]

To jak byś zapytał czy lepsza jest blondynka z dużymi cycami czy brunetka z większymi

Gucci I został skasowany więc jest nie do kupienia w normalnej dystrybucji i cenie. Gucciego II warto brać bo jest względnie tani, jeszcze dostępny no i ten niesamowity flakon, korek, pudełko - dzieło sztuki użytkowej. Niech was Perun chroni przed pomysłem kupienia testera i zaoszczędzenia marnych paru złotych

Idąc w klimaty orientalno-drzewno-dymne to jest jeszcze Timbuktu od L'Artisan. Jak dla mnie absolutny top perfumiarstwa, który jak to z genialnymi dziełami bywa odrzuca przy pierwszym poznaniu

[MsMisska]

Dior Mitzah cholernie drogi a taki smierdziel, ze szok

[przyjaciel40]

kogo stać to stać , ciekawe , kto za to płaci

[anduk]

To butikowa kolekcja Diora, musi być ekstremalnie drogi i niedostępny bo panie (bogate lub bogatych mężów) tego od Diora oczekują

[anielska30]

ja używam mexx ice zapach boski, lekki świeży, nie przyduszający i taki mi najlepiej odpowiada

[Lex31]

Wiadomo, że to zależy od okazji, pory roku, fazy księżyca itp. - mam kilka zapachów ale jeden "główny". Przez długie lata był to "Only The Brave", teraz jest jeszcze jeden faworyt, ale o tym sza...

[watch.out]

Gucci I - już nie produkują choć warto kupić próbkę by poznać kanon męskiego perfumiarstwa. Spróbuj też Bentley Absolute - najlepsza kopia.

Gucci II - świetny ale nietrwały i ma dziwną projekcję - lubi znikać i się pojawiać. Na lato jak znalazł o ile twoja skóra się z nim polubi

Lalique EN - super, choć bardziej na jesienną deszczową aurę. Warto sprawdzić też flanker EN Sport oraz inne perfumy od Lalique. Jak dla mnie jedna z najciekawszych marek. Lalique White, Equus, Hommage a l'Homme są niesamowite a kosztują tyle co nic.

M7 Oud Absolu - najlepiej mi się nosi zimą. Uwielbiam.

Sprawdź też Kenzo Pour Homme, Chanel Bleu. To są klimaty morsko-świeże. Jeśli korzenno-oriental to YSL - Opium PH, Hermes Terre świetne nuty mineralne.

Nuty leśne to Antonio Puig - Quorum. Kawał zacnego pachnidła ale zabije większość osób w promieniu kilku metrów Oldschool pełną gębą, bagna, moczary, lekkie nuty kiblowe. Topowe pachnidło za grosze rodem z innej epoki Polecam wraz z Quorum Silver - niesamowity cedr za grosze.

swoj czlowiek

[Zane]

Sprawdź Chanel Bleu. To są klimaty morsko-świeże.

Mamy podobny gust Mam i bardzo sobie chwalę.
Dodałbym jeszcze Carolina Herrera 212 NYC Men oraz Givenchy Very Irresistible for men

[Yassmine]

Bezapelacyjnie pokochałam letnią wercję Prady Candy, zdobywa brąz w moim plebiscycie top3 zaraz po L'eau de Chloe i Lady milion

[Goedendag]

Właśnie mi się skończyły i nie mam pomysłu na coś nowego. Moze cos polecicie?

[opowiedzmiotym]

Nowe. Polecam Miss, stylowo podobne do 1881. Trzymaja przez x godzin.

[Sumiko]

ja używam mexx ice zapach boski, lekki świeży, nie przyduszający i taki mi najlepiej odpowiada

też używam mexx-a Ale moim ulubionym zapachem jest Mexx Pure Woman. Uwielbiam