hahaha, pracuje w hurcie kosmetykow tanich i selektywnych. To co mi sie podoba, nawet nie patrze co to jest tylko jaki ma zapach. Zamiast kwiatka czy czekolady czestuje giftami znajomych.
"Kto łatwo przytakuje, rzadko słowa dotrzyma.". Lao Cy
sorki za brak polskich znaków ale często piszę z telefonu a w moim brak
a ja mam z koleji bzika na punkcie perfum i od jakiegos czasu kolekcjonuje i poznaje nowe zapachy. Zamawiam sobie odlewki 5-15ml, testuje, rozkminiam i gdy zapach naprawde mi sie spodoba i mam kase wtrdy na polke trafia pelny flakon.Fajna zabawa.. gust potrafi sie zmienic.. a swiat zapachow jest nawet fascynujacy
If you're not into oral sex - keep your mouth shut!
Dzięki, moje powonienie jest bardzo wybredne i używam tego co mi się podoba.
Ciekawa rzecz jest taka np: ludzie na forach porównują czarnego Egosite do Obsession Kleina, a MSZ ten Obsession nawet na półce nie stał koło Egoiste
Dostałem całą 125ml butelkę tego Kleina i nie jestem w stanie go używać, a w Egoiste mógłbym się dosłownie... kąpać
§1. Poglądy autora mogą ulec zmianie bez powiadomienia...
§2. Kobieta w szpilkach jest jak auto na alufelgach
Tak nawiązując do Flowerbomb i La Vie Est Belle, to ostatnio któreś z nich czułam na korytarzu i są przepiękne <3 Ale nie wiem, które to, bo jak dla mnie, to są zapachowe bliźnięta. Nie odróżniam ich.
holly, widzę, że Ty używasz Flowerbomb - miałaś okazję testować La Vie Est Belle? Odróżniasz je?
Miss specjalnie wczoraj wlazłam do Sephory, żeby powąchać. Mają podobne nuty, ale Lancome jest zdecydowanie słodszy i przytłaczający. V&R też jest słodki, ale ma w sobie lekkość i pazur, fajnie się rozchodzi na skórze z czasem, a La vie est belle zmienia mi się w jakąś mamałygę po 2-3 godzinach... tak, czuję różnicę
Teraz żadnych... jakoś tak nie wiem... Ale jak już użyję to tylko Coco Chanel Mademoiselle.
Jestem śliczna, higieniczna, przy tym silna niczym tur
Rozkoc***ę w sobie chłopców, za mną poszliby pod mur
Bo jestem sprytna i wybitna
Romantyczna także jesteś jak chłopięcy chór.
Skomentuj