W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito).

Candy,są podróbki???

Collapse
Ten wątek jest zamknięty.
X
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Razem
    Banned
    • Jan 2012
    • 26

    Candy,są podróbki???

    Cześć dziewczyny i chłopaki mam pytanie straasznie mi się podobają perfumy Prada Candy, ale są sakramendzko drogie, czy może są jakieś podróbki lub podobne perfumy które tak pachną i są o połowe tańsze... pozdrawiam wszytskich serdecznie...
  • holly
    Perwers
    • Feb 2009
    • 1090

    #2
    NIGDY nie kupuj podrób. Jeśli nie stać cię na oryginał, wybierz coś innej marki o zbliżonej nucie.
    Podróbki będą zawsze pachnieć inaczej, dla mnie śmierdzą mydłem, krótko się utrzymują no i są okropną wsią. Tak jak podrabiane torebki. Ktoś cię zapyta czym pachniesz i co odpowiesz... "podróbką Prady"? Mi by było wstyd

    Co do Candy, moim zdaniem to średnia półka cenowa - może na początku wydaje się zaporowa, ale jeśli weźmiesz pod uwagę, że 50ml starczy ci spokojnie na pół roku jak nie więcej, to czym są te dwie stówki w porównaniu do pachnięcia czymś co ci się tak strasznie podoba? Wychodzi po 33 zł miesięcznej inwestycji, zapytaj siebie czy to dużo za Pradę.
    C'est la vie.

    Skomentuj

    • Razem
      Banned
      • Jan 2012
      • 26

      #3
      No własnie myślałam ze podróbki bedą mydlane,i krótko trwałe, no wiesz prada kosztuje 200-300złdla osoby w tym momencie bezrobotnej to duży wydatek,a może coś jest zbliżone do zapachu candy??coś z niższej półki??

      Skomentuj

      • holly
        Perwers
        • Feb 2009
        • 1090

        #4
        Z całym szacunkiem, moim zdaniem osobie bezrobotnej perfumy Prady są kompletnie zbędne Na marginesie, jak dobrze poszukasz to za 180 znajdziesz online.

        Aż tak dobrze się nie znam żeby rzucać nazwami jak z rękawa - mam propozycję, idź do Rossmana, spytaj asystentki o słodkie perfumy z nutą na pograniczu karmelu i piżma, czyli takiej jak ma Candy. Powąchasz kilka, może coś ci podejdzie.
        C'est la vie.

        Skomentuj

        • jezebel
          Emerytowany Pornograf

          Zboczucha
          • May 2006
          • 3667

          #5
          Zamiast podróbek polecam próbki - niewielkie pieniądze a zapach górna półka. Zawsze to jakiś sposób na ulubiony zapach ale niewydawanie harmonii pieniędzy. Na allegro candy prada po 6zł próbka.
          Jestem sobie. . .zwyczajna. . . jak kiełbasa...i mam idealny kształt...kuli

          Skomentuj

          • Kalilah
            Administrator
            • Mar 2012
            • 2731

            #6
            Jestem wielką przeciwniczką kupowania podróbek. Rzeczywiście jeśli Cię nie stać, to po prostu nie kupujesz lub szukasz tańszego zamiennika. Panie w Rossmanie czy Sephorze powinny pomóc. Próbki też są jakimś wyjściem z sytuacji, używasz na większe wyjścia lub spotkania, a na codzień jakiś inny, podobny zapach.
            My life would be so much easier if I wasn't intelligent enough to realize how fucking stupid some people are.

            Regulamin forum

            Skomentuj

            • Razem
              Banned
              • Jan 2012
              • 26

              #7
              Pomyśle,może nad zamiennikiem dopóki nie znajdę pracy,jeśli byście miały jakieś namiary na zamiennik prady candy to proszę o informację...

              Znalazłam na bazie karmelu jedynie http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=875 Naomi... nie wiem jak pachnie... ale jest karmel i coraz bliżej hehe...

              Przeglądam allegro i przy niektórych perfum jest napisane tester,jak mam to rozumieć,to jest podróbka???
              0statnio edytowany przez sister_lu; 30-08-12, 22:50.

              Skomentuj

              • upocone jajka
                Banned
                • May 2009
                • 5151

                #8
                a czy nie lepiej kupić łupane ewentualnie samemu sie zakręcić po Rossmannie

                Skomentuj

                • jezebel
                  Emerytowany Pornograf

                  Zboczucha
                  • May 2006
                  • 3667

                  #9
                  tester to nie podróbka, tylko oryginał nie nadający się do sprzedaży - przeważnie brak opakowania (zwykły szary kartonik), może być brak nakrętki, również zamiast logo perfum może być napis "tester"

                  Naomi weźźźźźźźźźźźźźźźźźźx
                  Jestem sobie. . .zwyczajna. . . jak kiełbasa...i mam idealny kształt...kuli

                  Skomentuj

                  • Razem
                    Banned
                    • Jan 2012
                    • 26

                    #10
                    Naomi hehe a co z nimi??? czyli taki tester można kupić na allegro???kurde jestem zdesperowana ehhhh ....tak tak mam bzika na punkcie tych perfum..

                    Skomentuj

                    • jezebel
                      Emerytowany Pornograf

                      Zboczucha
                      • May 2006
                      • 3667

                      #11
                      Co z nimi? no nie wiem , do prady to temu daleko, chyba że o różnych Naomi mówimy. Mnie stać na flakon perfum, ale jeśli mam trzy, cztery ulubione to Musiałabym wydać grubo ponad tysiaka, dlatego stawiam na próbki, nawet nie żadne zamienniki, bo każdy z nich po prostu wietrzeje w jednej chwili. Tyle, że ja mam może to szczęście, że jest miejsce w stolnicy, gdzie można dostać perfumy o małej pojemności. Ostatnio upolowałam Ninę Ricci w wersji mini i dałam śmieszne pieniądze za to. Pół roku z kolei kupiłam La Perla w wersji kieszonkowej za 60zł. Próbeczki są po parę zeta i niczym nie odbiegają od oryginałów, co prawda za diora czy chanel trzeba zapłacić 12zł, ale to wody perfumowane, więc zostaje na większe wyjścia...lub do łóżka Trzeba sobie radzić i nie popadać w tę paranoję konsumencką. Nie lubię wiązać się na wieki z jakimś zapachem, dlatego nawet szkoda by mi było wywalić 300zł, przy bądź co bądź dużych potrzebach dnia codziennego. Plusem jest to, że moje otoczenie zna mój gust i co jakiś czas flakon perfum wpadnie w ramach prezentu.
                      Jestem sobie. . .zwyczajna. . . jak kiełbasa...i mam idealny kształt...kuli

                      Skomentuj

                      Working...