Dietowy kącik wsparcia...
Collapse
X
-
-
Ludzie, nie popadacie czasami w paranoję? Maski, plany treningów i liczenie kalorii.
Wyjdzie , że tańszy jest pies i regularne z nim spacery
Znam tylko jeden skuteczny sposób -maksymalny wysiłek fizyczny /najlepiej ruch, lub praca/ i kiepskie żarcie. Kiepskie to w moim rozumieniu: za mało, bez podjadania, warzywka i chudo.
Podobno, w Oświęcimiu nie było tłustych. Podobnie jest z ludźmi, którzy ciężko pracują fizycznie. W Stanach znajdziecie siłownię na każdym rogu i co? Jest to najbardziej otyły naród, poza Hawajami.
Ja sie musze min 3 razy w tyg maksymalnie zmęczyć -ale tak że aż mi z tego zmęczenia niedobrze -wtedy czuję sie najlepiej.
Spacer tego nie dajeSkomentuj
-
Heheh niee to po to żebym nie kłapała dziobem i nie zadawała pytań. Podobno jak to założyłam to na sali rozległa się przyjemna błoga cisza... w dali słychać było tylko szum traw i głos z litwy
Skąd pomysł? Hm... zobaczyłam to u jednego kolesia i zapytałam treningmastera tupnęłam nóżką... powiedziałam że chcę, no to mi zamówił. Tylko że akurat w tej mojej są wymienne zaworki (podobnież są takie w których te zaworki się regulują)... od takich z 6 dziurkami po taką z jedną dziurką, zgadnij od której zaczęłam? Spotkanie z podłogą było niezbyt przyjemne teraz pożyczyłam maskę koleżance, nie prędko wrócę. Zmienię te zaworki na "6 dziurkowe", może wtedy lepiej mi pójdzie.
Jak każda zła dziewczynka, mam swojego diabła stróża. Prowadzi mnie za rękę przez labirynty uciech.
...zamiast *******ić się na stole, ludzie narzekają, że stół jest u*******ony...Skomentuj
-
Yas, chyba właśnie rozwiązałas moj problem dyskutowania z trenerem. To może być lekarstwo na moje gadanie pt. "A po co?"If your dick is longer than my heels, just say helloSkomentuj
-
Yass, myslisz, ze w domu to sie sprawdzi?
A co by nie OFFowac - fana ubywa. Dietujemy. Duzo bialka, duzo wegli, malo tluszczu.
Niechlubny rekord - 82, jest siodemka z przodu.Skomentuj
-
Nie mam pojęcia ja w kwestii ćwiczeń oddaję się mega kompetentnemu koksowi, który kocha się znęcać nade mną. W tym układzie wszyscy są zadowoleni. Czasami jak tak mną przeora salę... to mam ochotę go zerżnąć ale prawdopodobnie gdyby dał mi klapsa to by mi złapał miednicę. Generalnie zasad działania tej maski tłumaczyć Ci nie muszę... ale jedno z doświadczenia wiem, jak w niej ćwiczysz to nie bądź sam w domu serio!
kochanica90 hehehe jest to zawsze jakiś sposób jednak tańszy będzie gag ball
Ludzie, nie popadacie czasami w paranoję? Maski, plany treningów i liczenie kalorii.
Wyjdzie , że tańszy jest pies i regularne z nim spacery
Znam tylko jeden skuteczny sposób -maksymalny wysiłek fizyczny /najlepiej ruch, lub praca/ i kiepskie żarcie. Kiepskie to w moim rozumieniu: za mało, bez podjadania, warzywka i chudo.
Podobno, w Oświęcimiu nie było tłustych. Podobnie jest z ludźmi, którzy ciężko pracują fizycznie. W Stanach znajdziecie siłownię na każdym rogu i co? Jest to najbardziej otyły naród, poza Hawajami.
W masce ćwiczenia są meeega za****ste. Jest tak ciężko że masz ochotę sam upaść... ale ciśniesz dalej (pod warunkiem że nie jebniesz na ziemię z niedotlenienia) i czujesz mega satysfakcję.
Tańsze? A kto to przelicza na pieniądze? Jak ktoś ma ochotę iśc na spacer i czuje to co ja po treningu, to nie mam z tym problemu... ale jak cebulactwo zagląda mi do portfela i wylicza ile wydałam na trenera... czy na maskę, to szczerze współczuję.0statnio edytowany przez Yassmine; 29-10-14, 19:20.
Jak każda zła dziewczynka, mam swojego diabła stróża. Prowadzi mnie za rękę przez labirynty uciech.
...zamiast *******ić się na stole, ludzie narzekają, że stół jest u*******ony...Skomentuj
-
Po prostu, pokochaj swoją dupę. BMI Ci pokazuje - jest dobrze, faceci zapewne mówią - jest dobrze, to po co się napinasz?"Jesteś samotny? Tak, lecz tylko w towarzystwie ludzi."
James Jones - Cienka czerwona liniaSkomentuj
-
Na kiepską samoocenę nie ma lekarstwa. Nie znam się na trzodzie, lecz 170/60 nie równa się 170/70. Organizm Ci mówi, że na gdzieś Twoje wyobrażenia."Jesteś samotny? Tak, lecz tylko w towarzystwie ludzi."
James Jones - Cienka czerwona liniaSkomentuj
-
Nagietka Ty sie ciesz ,ze jestes wysoka(ile bym dasla ze twoje 20 cm)
Przy takim wzroscie dupa pewnie sie gdzies gubi
U mnie waga super ,BMI -idealne a murzyńskie poślady jak były tak są .
A co najgorsze bieganie mi te dupe jeszcze uwydatnia !Skomentuj
-
jeszcze niedawno pisałaś o sobie że jesteś drobną, filigranową małą blondyneczką... a teraz że masz murzyńskie poślady? hmmmm...
Jak każda zła dziewczynka, mam swojego diabła stróża. Prowadzi mnie za rękę przez labirynty uciech.
...zamiast *******ić się na stole, ludzie narzekają, że stół jest u*******ony...Skomentuj
-
Idac tokiem rozumowania wiarusa nie warto nic robic - przeciez powinnismy pokochac siebie... Ale faktem nie zaprzeczalnym jest łatwiej pokochac siebie jesli sami sobie sie podobamy.
Nie ma co przeginac ale mysle ze chec zejsca do 55 kg nie jest przegieciem przy takim wzroscie. BMI nie ma co do konca tak wierzyc, u mnie niby tez jest prawidlowe a jestem wielka jak kobyła. Wszystko zalezy od typu budowy, na jednej osobie 60 bedzie wygladalo znakomicie, a na innej, tego samego wzrostu juz niekoniecznie. Nie widze nic złego w chęci doszlifowania wygladu sylwetki, zwlaszcza ze pisala ze chce zrzucic ok 5 kg, a nie 15 czy 20...A ja za dużo widzę, zbyt mocno czuję.Skomentuj
-
I dlatego właśnie murzynskie poslady powinny pokochać sztangę. Pokochaj przysiady to pokochasz swoją dupeIf your dick is longer than my heels, just say helloSkomentuj
-
o mojej figurze raczej tu nigdy nie pisalam
Wspominałam jedynie ,ze jestem piękna i młoda
przysiady -codziennosc u mnie-nie z racji pupy bynajmniejSkomentuj
-
Pisałaś, pisałaś. Szkoda ze pokasowalaś posty...:p
Jak każda zła dziewczynka, mam swojego diabła stróża. Prowadzi mnie za rękę przez labirynty uciech.
...zamiast *******ić się na stole, ludzie narzekają, że stół jest u*******ony...Skomentuj
-
malutka blondyneczka ale nigdy nie użyłam słowa filigranowanie lubie go nie pasuje do mojego tyłka
Yass-przypominam Ci gdzie jestesmy
Nie buduj sobie obrazu mnie na podstawie tego co TU pisze
znacie tą piosenkę o Elce ?tak mi się jakoś skojarzyłoSkomentuj
Skomentuj