Dietowy kącik wsparcia...

[upocone jajka]

polowa sukcesu to talent i genetyczne uwarunkowania, ''liczenie ryży'' zaćmiewa tylko skaze z dziecinstwa, tak naprawde to mentalnie zawsze bedziesz grubaskiem przestań tylko liczyć kalorie a w miesiąc zrobisz sie pulchniutki misio

[fan_dupeczek]

Przeca to oczywiste, żem grubas na całe życie. Genetycznie tego nie przeskoczę.
Ale jak widać - upór jest ważniejszy niż uwarunkowania genetyczne.
I mam świadomość, że do końca życia będą musiał patrzeć na to co i ile kładę na talerz. Łameryki nie odkryłeś...

[upocone jajka]

no tak tyle ze to akurat nie jest połowa sukcesu jak mowisz, tą kwestie chyba mamy wyjaśnioną a co do dożywotniej diety to trza ci zyczyć tylko farta w co by omijały cie kontuzje no i takie tam lajfowe nieprzewidywalne problemy

[fan_dupeczek]

a co do dożywotniej diety

Każdy ma jakąś.

to trza ci zyczyć tylko farta w co by omijały cie kontuzje no i takie tam lajfowe nieprzewidywalne problemy

Too late...
Ale dzięki za dobre słowo. Wierzę, że szczere.
Pomimo, żeś jajec.

[upocone jajka]

szczere szczere

ja nie mam zadnej diety w sensie ilości czy czasu, wiadomo wołowina/indyk/ryby warzywa owoce do zaje***nia jak mialem zawodnika do szklanki to co tydzien regularnie przybijałem gwoździa i kg nic nie skakało, wielka głowa jak była tak dalej jest taka sama

[fan_dupeczek]

, wiadomo wołowina/indyk/ryby warzywa owoce do zaje***nia

To przecież też forma diety, tylko bez jakichś konkretnych nakazów/zakazów. A jak Twoje geny sobie z tym radzą to już Ty sam najlepiej wiesz.
Co do vódki - mi waga po vódzie leci w dół (odwodnienie plus spadki), ale niesamowicie odrabiam na kacu, knur po całości, gastrofaza przez 24-48h.

[upocone jajka]

czy ja wiem czy to dieta, po prostu to mi skamuje, to samo piwo, juz nie pamietam kiedy ostatnio je pilem, chyba podczas euro

[fan_dupeczek]

!!

http://kwejk.pl/obrazek/1668686/slaba-pamiec.html

[upocone jajka]

lady robisz już klatke hantlami? jak tam dieta?

[fan_dupeczek]

Co jej dokuczasz, no co dokuczasz....

[upocone jajka]

lady to chyba jest taka sama jak moja, wczytuje se grubaske gdy w sumie nie jest, wiecznie ćwiczy, robi se głodowy a jak jest tylko okazja to wpier****la kilogramami Quality Street od Nestle

[fan_dupeczek]

Lejdka to z ćwiczeniami na bakier chyba bardziej niż Twoja...
No, ale nie dokuczaj dziewczyninie, niech coś ze sobą robi, cokolwiek jest lepsze niż 'nic'.

[upocone jajka]

moja to najlepiej pali kalorie przy make upach i przy zmienianiu ciuchów a kiedyś tak czynnie uprawiała sport, mniejsza z tym bo gruba nie jest ani nawet jakichkolwiek oznak. kobity mają wrdzoną panike że wiecznie coś im nie pasi

[fan_dupeczek]

O kobiecym 'odchudzania' to już tyle publikacji było, że łohoho...
A będzie jeszcze więcej!

[lady__in__red]

widzę, że o moim odchudzaniu już krążą legendy Kto pierwszy zdecyduje się napisac książkę?