W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Dietowy kącik wsparcia...

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Greedo
    Banned
    • Dec 2006
    • 1657

    Banany je się najczęściej po treningu, właśnie po to żeby podbić poziom glikogenu we krwi który następnie dzięki insulinie, wraz z innymi substancjami odżywczymi szybko transportowany jest z krwi do tkanek, w tym wypadku chodzi o jak najszybsze odżywienie mięśni i zapobiegnięcie procesowi katabolizmu.

    Wycieńczony treningiem organizm i dodatkowo pobudzony odpowiednią dawką cukrów prostych to idealna maszynka do trawienia i przyswajania wszystkiego co mu się da. Dlatego tak ważny jest posiłek po treningowy, dlatego kreatynę najlepiej przyjmować po treningu itd.

    Fan na pewno nie wsuwa tych bananów po obfitym posiłku bo ma na nie ochotę czy coś...

    Migdały i wszelkie orzechy są przede wszystkim tłuste, to nie produkty węglowodanowe więc rozważanie o ich glikemiczności nie ma większego sensu. Za to to dobre źródło białka i zdrowych tłuszczów, do tego mają dużo błonnika co wspomaga procesy trawienne magnez i sporo witamin i mikroelementów.

    Bez kompletu witamin i minerałów nie da się zdrowo schudnąć.

    A makaron durum jest robiony bez konserwantów (przynajmniej w teorii) z nisko przetworzonej mąki pszennej bez użycia jaj. Dlatego lepiej syci i nie podbija tak cukru.
    0statnio edytowany przez Greedo; 26-01-13, 15:34.

    Skomentuj

    • VictoriiA
      Erotoman
      • Feb 2009
      • 683

      zjadłam właśnie najtłustsze warzywa na patelnię ever... coś czułam, że mi ślisko pod językiem, patrzę na wartości odżywcze ( szkoda, że dopiero teraz... ) a tam na 100 gr 5 g tłuszczu, 1,5 białka i 3 węgli...a fe, oszukali
      The ship is safest when it is in port, but that's not what ships were built for.

      Skomentuj

      • Greedo
        Banned
        • Dec 2006
        • 1657

        Coś mało w tych 100 gramach czegokolwiek Viki, jesteś pewna że to nie był żwirek dla kota smażony na oliwie?

        Skomentuj

        • VictoriiA
          Erotoman
          • Feb 2009
          • 683

          o fuuu...stwierdziłam, że nie będę aż taką paranoiczką, żeby czytać wartości odżywcze warzyw mrożonych, a jednak trzeba idealnie nadają się na wyściółkę pod wódę
          The ship is safest when it is in port, but that's not what ships were built for.

          Skomentuj

          • Gayka
            Gwiazdka Porno
            • Feb 2010
            • 1637

            Greedo, ja nie wyciskam siódmych potów na siłce, więc nie potrzebuję uzupełniaczy energii

            A tak a propos, znacie jakieś fajne i szybkie przepisy na montignacowe dania? Nie mam czasu na gotowanie obiadów w ciągu tygodnia, a chciałabym urozmaicić te monotonne żarcie, bo nawet moje ulubione produkty mi zbrzydną Jestem skłonna do ponownego jedzenia kurczaka, ale inne mięso odpada, przynajmniej na razie Jeszcze nie jestem gotowa, by wrócić do niego po 12 latach bezmięsnego życia.
            GRAMMAR NAZI

            Skomentuj

            • Burbon2009
              Erotoman
              • Jun 2009
              • 571

              kurak w piekarniku tyle że robiony w rękawie

              Skomentuj

              • Eris
                Perwers
                • Feb 2009
                • 851

                Napisał Greedo
                Jakbym dalej chciał polemizować wyszłaby gadka siłownianego świra a mówiąc szczerze ja sam nie stosuję się do wielu tych zasad o których wiem, przynajmniej nie ostatnio.
                Mężczyźni mają łatwiej, bo ich wielkim sprzymierzeńcem jest testosteron.
                Ja po prostu chce zwrocic uwage na psychologiczny aspekt diety - ze diete nalezy dobrac tak, by czlowiek mogl ja utrzymac. Nie ma sensu rzucac sie na wysrubowane rezimy, by peknac po miesiacu czy dwoch.

                Napisał Greedo
                W każdym razie nadal uważam że ciało można niemal dowolnie kształtować.
                No ale nie powiesz mi chyba, ze ja ktora nie mam nadwagi a posiadam cyc 70J w jakis magiczny sposob zejde do miseczki C a moje cialo nabierze bardziej elfickich ksztaltow. Co najwyzej dzieki ciezkiej pracy moge podkreslic moje naturalne zalety i stac sie ladniejsza klepsyda o kobiecych ksztaltach - ale zawsze klepsydra a nie modelka z wybiegu.

                Napisał Greedo
                Każda gotowa dieta napisana z myślą o wszystkich jest nieracjonalna.
                Ale Dukan to nie jest gotowy jadlospis na tydzien tylko zbior produktow. A konkretne produkty i ich ilosc czlowiek dobiera sobie sam. Moj przykladowy jadlospis redukcyjny wyglada tak:

                1 posilek - losos wedzony na cieplo
                2 posilek - 2 placuszki (wielkosci polowy dloni) z otrab (otreby, jajka, bialy chudy ser) z drobiowym klopsem i salata/ogorkiem/papryka
                3 posilek - to samo
                4 posilek - mieso+warzywa np. drobiowy pulpet i szpinak albo kurzy cyc z zielona fasola
                5 posilek (opcjonalnie) - jogurt chudy owocowy + nalesniki 2 z maizeny
                6 posilek - 2 jajka sadzone z papryka i kakao

                Jesli ktos mi powie co w tym jadlospisie jest zabojczego bede wdzieczna (cholesterol w normie). Dodam, ze nie uprawiam sportu - jedynie chodze na pieszo.

                Pieczywo zastapilam plackami z otrab, cukier zwykly cukrem brzozowym a make maizena.

                Ew. jesli nie chce nic zrzucac to moge dorzucic jedna czy 2 kromki razowego chleba dziennie i jakis owoc/sok raz dziennie plus posilek niedietetyczny 1-2x w tygodniu.

                Nie sadze jednak bym chudla na diecie bez sportu gdybym jadla wegle.

                Napisał fan_dupeczek
                Czytacie Dukany, Montignaty, Diamondy i inne bzdurzydła, zamiast najnormalniej w świecie trzymać się diety racjonalnej.
                BTW - w tym tyg zgrzeszyłem kebabem 1x i Shaormą z Sphinxa.
                A waga i tak w dół - czary? Nie! Matematyka (i systematyczna praca
                Ale shaorama (np. delikatna z kurczaka) to drobiowe mieso, surowka i ryz. To zaden grzech.

                Wez pod uwage fakt, ze jesli trenujesz to potrzebujesz energii z wegli. Ale ja potrzebuje czegos, co utrzyma mnie w dobrej kondycji przez te 10h co jestem poza domem a nie naglego skoku energetycznego niezbednego w ciezkim wysilku fizycznym.

                Skomentuj

                • fan_dupeczek
                  Gwiazdka Porno
                  • Jan 2012
                  • 2071

                  Wam babom to trzeba jak krowie na miedzy tlumaczyc...
                  Djukany-srukany,dietki-sretki,na dluzsza mete sie nie sprawdza. Dluzsza, czytaj rok,dwa, nie dluuuugi miesiac.
                  Co do ksztaltowania sylwetki - sa predyspozycje, ale ponad tym jest ciezka praca. Dobry przyklad - Bale. Spojrzcie co ten czlowiek robil ze swoim cialem szykujac sie do roli.

                  Skomentuj

                  • Eris
                    Perwers
                    • Feb 2009
                    • 851

                    Napisał fan_dupeczek
                    Wam babom to trzeba jak krowie na miedzy tlumaczyc...
                    Djukany-srukany,dietki-sretki,na dluzsza mete sie nie sprawdza. Dluzsza, czytaj rok,dwa, nie dluuuugi miesiac.
                    Ale u mnie sie sprawdza od 3 lat.

                    Ty jesz banany i makaron - gdybym ja to bym sie toczyla albo musiala za********c kilka razy w tygodniu na jakies treningi.

                    Napisał fan_dupeczek
                    Co do ksztaltowania sylwetki - sa predyspozycje, ale ponad tym jest ciezka praca. Dobry przyklad - Bale. Spojrzcie co ten czlowiek robil ze swoim cialem szykujac sie do roli.
                    Ale ja nie neguje ciezkiej pracy tylko uwazam, ze ta praca nie zmieni naszej budowy ciala - moze ja co najwyzej wymodelowac.

                    Mam kolege - jesli chodzi o tkanke tluszczowa - szczuply. Ale wyglada jak kloc bo ma prawie 1m w barach i chyba 165cm wzrostu. A nie jest ani przykoksany ani gruby. Jest po prostu szeroki a jego tors wyglada jak trapez. Od ciezkiej pracy ani nie urosnie ani nie zrobi sie znaczaco wezszy.

                    Skomentuj

                    • fan_dupeczek
                      Gwiazdka Porno
                      • Jan 2012
                      • 2071

                      Podstawowym czynnikiem kształtującym nasze zdrowie i sylwetkę JEST AKTYWNOŚĆ RUCHOWA!
                      Więc jeśli się siedzi na dupie 7/24, to se można co najwyżej popłakać, że się wygląda tak a nie inaczej.
                      Eris - błąd, właśnie może poprawić to czy tamto, ale to wymaga czasu i pracy.
                      Mam co do tego pewność - dlaczego? Bo byłem gruby. Po prostu. I genetycznie zawsze będę. Nie ma wymówek. Mogę mieć pretensję do matki natury, że nie dała mi predyspozycji żeby być Apollem, ale mam to w dupie i ciężko na swój wygląd pracuję.

                      Dlatego Montignaty czy Ducany się nigdy na dłużej nie sprawdzą - bo tego czy tamtego nie wolno. A dieta nie ma być karą...ma być metodą.
                      Dobrze ułożona dieta nie męczy psychicznie, nie męczy jej utrzymywanie, jest to kwestia wyborów i ich konsekwencji.

                      Burbon - może kulturyści nie jedzą bananów przy redukcji, ale na szczęście - kulturystą nie jestem. Lubię te owoce, mają fajny skład (witaminy, pierwiastki), wolę dołożyć interwałem i wsunąć ze spokojnym sumieniem po treningu.
                      Btw - jeśli bilans jest ujemny to i tak się nie odłoży.

                      Bale:
                      0statnio edytowany przez fan_dupeczek; 26-01-13, 22:11.

                      Skomentuj

                      • Eris
                        Perwers
                        • Feb 2009
                        • 851

                        Napisał fan_dupeczek
                        Podstawowym czynnikiem kształtującym nasze zdrowie i sylwetkę JEST AKTYWNOŚĆ RUCHOWA!
                        Więc jeśli się siedzi na dupie 7/24, to se można co najwyżej popłakać, że się wygląda tak a nie inaczej.
                        Ja nie siedze na dupie 24/7 ale jestem przecietnym czlowiekiem. Co oznacza, ze ruszam sie srednio 30 min - 1h dziennie. Niewielu ludzi uprawia sport w wymiarze 20h tygodniowo. Taka ilosc jest dla amatorow konkretnej dyscypliny.

                        Mam figure ok. Normalna. Zaden szal, zadna tragedia. Jesli mialabym ja polepszyc kosztem bycia nieszczesliwa - czyt. robienie czegos czego sie nie lubi w wymiarze pol etatu to ja nie chce.
                        Nie trzeba za********c, by utrzymac prawidlowa wage.

                        Napisał fan_dupeczek
                        Eris - błąd, właśnie może poprawić to czy tamto, ale to wymaga czasu i pracy.
                        Mam co do tego pewność - dlaczego? Bo byłem gruby. Po prostu. I genetycznie zawsze będę. Nie ma wymówek. Mogę mieć pretensję do matki natury, że nie dała mi predyspozycji żeby być Apollem, ale mam to w dupie i ciężko na swój wygląd pracuję.
                        Ale co ma piernik do wiatraka? Ty mi gadasz o grubosci i szczuplosci a ja gadam o typie budowy ciala badz by to lepiej ujac - o typie sylwetki. Typ sylwetki to proporcje, uklad kostno-szkieletowy. Poczytaj o tym. Nawet na biblii kulturystyki sfd pisza, ze swoja figure mozna ksztaltowac tylko w pewnych ramach.

                        Napisał fan_dupeczek
                        Dlatego Montignaty czy Ducany się nigdy na dłużej nie sprawdzą - bo tego czy tamtego nie wolno. A dieta nie ma być karą...ma być metodą.
                        Dobrze ułożona dieta nie męczy psychicznie, nie męczy jej utrzymywanie, jest to kwestia wyborów i ich konsekwencji.
                        Ale mnie Dukan nie meczy. Dlatego jem np. jogurty by mnie nie meczyl. A ja jaja, ryby, mieso i produkty nabialowe uwielbiam. Ja i tak nie moge jesc ani cukrow ani rzeczy smazonych, bo jest mi po nich zle zoladkowo. Moj organizm wymusza na mnie rezygnacje z pewnych rzeczy. Ja wiem, ze jak zjem np. shoarme z serem ze Sphinxa to wzdecia nie zejda mi przez 2 dni. To nie jest wiec zakaz ale swiadomy wybor.

                        W zasadzie ta 3 faza dukana to dla mnie dieta na cale zycie. Dlatego ja podkreslam, ze diete nalezy dobrac tak, by moc ja utrzymac. Nie jestem ortodoksem, bo na ekstremalnej odmianie dukana nie dalabym rady pociagnac.

                        Ciezkich treningow tez bym nie dala rady. Pomijajac brak czasu zniechecilabym sie po tygodniu. Innymi slowy sport w duzej ilosci meczylby mnie psychicznie.

                        Ja nie mowie, ze dukan jest najlepszy w ogole. Mowie, ze ja sie na nim dobrze czuje. Cieszy mnie, ze znalazlam diete dzieki ktorej chudne i nie musze sie katowac treningami. To zbrodnia?

                        Pomijajac fakt, ze nie wiadomo jak takie eksperymenty by sie sprawdzily na kobiecej figurze czy na mojej konkretnie to na boga - dajesz przyklad zawodowego aktora, ktory na ksztaltowaniu wlasnej sylwetki spedzil zapewne wiecej niz jeden etat?

                        Skomentuj

                        • fan_dupeczek
                          Gwiazdka Porno
                          • Jan 2012
                          • 2071

                          Właśnie Bale jest mega przykładem tego co można zrobić ze swoim ciałem.
                          Tu nie chodzi o chudość/grubość. Tu chodzi i typ budowy, raz wygląda jak atleta, raz jak Oświęcim, innym razem przeciętnie czy wręcz lekko puszyście. Właśnie to jest dowód na to, że możemy kształtować naszą sylwetkę, są ramy, są predyspozycje, ale przy wystarczająco mocnej pracy dużo jest możliwe. A czy to na etat czy na pół etatu - inna bajka, jemu za to płacą, ale nie mów, że to niemożliwe.
                          Z karła 120cm nie zrobimy kolosa, ale nie o tym dyskusja, bo nikt tego nawet nie zakłada.
                          Po prostu większość 'krąglinek' płacze, że chciałoby tak czy siak. Niech próbuje. Może do wymarzonej 100% sylwetki nie dotrą, ale chyba 90% zamiast 0% jest kozacko, co?
                          Nikt nie mówi o treningach 20h, ale ludzki organizm JEST (!!!) zaprojektowany do ruchu. Przez x milionów lat musiał się ruszać żeby żyć (polować, pracować itp). Teraz siedzimy na dupach i chorujemy. Ja nie mówię o grypach, ja mówię o cukrzycach, otyłościach, anoreksjach innych duperelach.
                          Ruch jest zdrowy, najzdrowszy. Tego nic i nikt nie przeskoczy i nie ominie. Chcesz mieć fajną sylwetkę - bądź fit. I już.
                          Dieta + aktywność fizyczna wpływa na to jak zachowuje się nasze ciało.
                          I nie ma, że boli, taka prawda, takie fakty, nie chcesz - nie ćwicz i stosuj Ducana. Jeśli na Ciebie źle nie wpłynie - chwała i ciesz się z uzyskanych efektów. Gorzej jak wyjdą na Tobie jej wady. A to główny zarzut w stosunku do tej diety. Bo zaburza naturalny rytm pracy ludzkiego organizmu. Kłóć się, tup nóżkami, linkuj, sorry, nie pomoże. Mądrzejsi tego dowiedli - dlatego pan Ducan prawa do wykonywania zawodu już nie posiada.

                          Skomentuj

                          • nuova
                            Perwers
                            • Aug 2009
                            • 823

                            A ja Eris trochę rozumiem, bo sama cierpię na tak zwane wąskodupie - czyli po prostu wąski rozstaw kości miednicznych. U mnie to czysta genetyka, nawet siostra z lekką nadwagą nosi rozmiar spodni 38, bo bioder nie ma w ogóle. Moja praca nad tym mankamentem polega na "robieniu" pośladków, ud i ogólnie rozbudowywaniu dolnej partii ciała, ale nigdy nie będę miała figury klepsydry.
                            Ty kiedy ją mijasz w alejach Starówki
                            Myślisz o jej czterech literach jakbyś pisał krzyżówki

                            Skomentuj

                            • Eris
                              Perwers
                              • Feb 2009
                              • 851

                              Napisał fan_dupeczek
                              Nikt nie mówi o treningach 20h, ale ludzki organizm JEST (!!!) zaprojektowany do ruchu. Przez x milionów lat musiał się ruszać żeby żyć (polować, pracować itp). Teraz siedzimy na dupach i chorujemy. Ja nie mówię o grypach, ja mówię o cukrzycach, otyłościach, anoreksjach innych duperelach.
                              Ruch jest zdrowy, najzdrowszy. Tego nic i nikt nie przeskoczy i nie ominie. Chcesz mieć fajną sylwetkę - bądź fit. I już.
                              Dieta + aktywność fizyczna wpływa na to jak zachowuje się nasze ciało.
                              Ja sie z tym zgadzam, co nie zmienia faktu, ze godzina dziennie aktywnosci typu rower, spacer, plywanie nie wystarczy, by zrzucic kg. Ona ci nawet nie wymodeluje sylwetki. To jest wlasnie aktywnosc dla zdrowia - ze wyjdziesz na swieze powietrze, troche sie poruszasz i tyle. I ja to robie.

                              Ale jesli mam do wyboru - isc 3x po 3h w tygodniu na fitness to wole w tym czasie poczytac ksiazke.

                              Bycie fit, ze laze 3x w tygodniu na fitness, jem jakies odzywki etc. jest nie w moim stylu. Owszem - kiedys ludzie sie ruszali ale wykonujac codzienne czynnosci. Nikt nie za********l interwalow.


                              Napisał fan_dupeczek
                              dlatego pan Ducan prawa do wykonywania zawodu już nie posiada.
                              A nie czasem dlatego, ze chodzi o biznes?

                              Ja sie nie kloce. Stwierdzam tylko, ze dla mnie dieta jest dobra. Schudlam bez katorzniczych treningow? Schudlam. Pozbylam sie wzdec? Pozbylam. Nie chodze glodna? Nie chodze. Wszystkie moje cele ostaly zrealizowane.

                              Zreszta w 3 fazie wlacza sie ciemne pieczywo czy kasze, owoce etc. Po prostu potrzebuje wiecej bialka i warzyw a wegli czy cukrow mniej. To nie jest zadna nowosc ani rewolucja.
                              0statnio edytowany przez Eris; 27-01-13, 00:00.

                              Skomentuj

                              • kochanica90
                                Erotoman
                                • Jan 2013
                                • 605

                                Napisał Eris

                                Ale ja nie neguje ciezkiej pracy tylko uwazam, ze ta praca nie zmieni naszej budowy ciala - moze ja co najwyzej wymodelowac.
                                Podpisuję się obiema rękami! Ja swoich bioder nie jestem w stanie zmienić, ot są szerokie i taka moja budowa!
                                If your dick is longer than my heels, just say hello

                                Skomentuj

                                Working...