Dużo trenuję, staram się jeść racjonalnie, ale ostatnio waga spada, a ja tego nie chcę :-( To nie fair, gdzie się gubią moje krągłości??!! Żeby nie było, nie odmawiam sobie tłuszczów i czekolady.
Ja mam problem taki , ze od małego cos trenuje. Na początku pare lat koszykówke.. Poźniej pare lat pływałam. Na siłownie/fitenss chodze 3 razy w tygodniu. Nie jem za duzo niezdrowych rzeczy, raczej od czasu do czasu..
A jestem pulchna. Mam cycki , dupe , uda. Nie wiem juz co mam robic. Bylam na wielu dietach , a nic. Od paru lat waga trzyma sie jednego poziomu i nic.
Poszłam z tym do lekarza , wysłał mnie na badania. W lutym kolejna wizyta u niego.
Bo przeważnie tak jest że te dziewczyny które wyglądają super mają schizy i sie na siłe odchudzają. A te co faktycznie powinny się odchudzać mają na to wyebane i żrą pączki.
Najgorsze jest to , ze mimo mojej kondycji i bardzo ruchliwego trybu życia.. To nic nie moge spaść z wagi. Nie chce być uważana za dziewczyne która tylko wpieprza bo taka nie jest prawda.
Skomentuj