W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.
Projekt: Soundsleep, czyli - jak to rzeczywiście jest? :)
Dwa pytania:
1) czym się różni przeciętna od normalnej?
2) jeszcze raz i jak do blondyny, bo mam problem ze zrozumieniem pytania. Jako osoba postronna mam zanalizować twoją twarz i napisać, dlaczego uważam, że jest brzydka/normalna/ładna? ;]
Też nie do końca łapię, ale chyba chodzi o to dlaczego łatwo określić że ktoś jest ładny (i dlaczego), a trudno określić powody, dla których uważamy kogoś za przeciętnego/brzydkiego (???)
widze ze 50/50 % procent zaznaczyło normalan lub przecietna czyli ... jaki stąd wniosek? - jest normalnie czyli przeciętnie
Sound ten "Frendzel" wyglada bardziej interersujaco bo jest starszy i w oczach ma wiecej doświadczenia zyciowego a poza tym pracuje nad nim sztab fachowców. Zapewniam Cie ze gdyby Ci sami fachowcy wzięli Ciebie w swoje ręce odpowiednio uczesali i upudrowali, oczu nadali odpowiedni kolor i dobrali okulary, wyglądałbyś znacznie ciekawiej niż " Frendzel" a na pewno znacznie młodziej
Dodam jeszcze - Dendzel na pewno częściej niż Ty wpatruje sie w lustro i ćwiczy mimikę twarzy.
Łatwiej byłoby gdyby do porównania była postać osoby nieznanej za bardzo. Prawda jest taka, że na Denzela patrzy się też przez pryzmat jego kreacji aktorskich i bardzo trudno będzie tu o obiektywną ocenę.
Chociaż zdjęcie Denzela wybrane takie sobie
My life would be so much easier if I wasn't intelligent enough to realize how fucking stupid some people are.
Skoro Twoja była nie umiała podać argumentów, czemu według niej jesteś przeciętny, a umiała podać argumenty, czemu jakiś nieznajomy facet jest piękny to chyba problem z twoją byłą - nie wiem, zabrakło jej określeń, nie chciała Cię urazić? Ja bez problemu umiem określić, czemu ktoś nie jest dla mnie zbyt pociągający. No na przykład Twoje zdjęcie - widzę na nim normalnego, przeciętnego faceta. Czemu nie pięknego? Bo wolę "kudłatych", ciemnych brunetów, z dużymi, wyrazistymi oczami, średnimi ustami, bez okularów. Poza tym zupełnie nie kręcą mnie ciemnoskórzy mężczyźni. Ani sporo starsi (40+) W związku z tym ani Twoja twarz, ani twarz pana obok nie wywołuje u mnie większych emocji. Mogę załączyć fotkę twarzy, która DLA mnie jest piękna (chociaż mało wyraźna )
1. Malcolm X, to po prostu Denzel. Tyle, że grał w tym filmie, a ja po prostu zastąpiłem Denzela Malcolmem, tak dla picu. Macie oceniać Denzela.
2. Holly
1) czym się różni przeciętna od normalnej?
ano tym, że może niczym się nie różnić. Tyle, że ludzie oceniali moją twarz przeciętną, albo normalną, stąd znalazła się w ankiecie, aby większy był wybór.
ako osoba postronna mam zanalizować twoją twarz i napisać, dlaczego uważam, że jest brzydka/normalna/ładna? ;]
Już tłumaczę. Napisałem, że moja ex oceniła faceta, którego nie znała, że ma urodę piękną. Ona jest wtedy osobą postronną, bo faceta nie znała, i też nic ją z nim nie łączyła. Holly, Ty jesteś postronną osobą, a osoby postronne, mają łatwiej ocenić, z tego powodu bo, nie łączy Ciebie ze mną żadna więź itd.
3. Spirit
Też nie do końca łapię, ale chyba chodzi o to dlaczego łatwo określić że ktoś jest ładny (i dlaczego), a trudno określić powody, dla których uważamy kogoś za przeciętnego/brzydkiego (???)
Otóż to. Oto mi w tym temacie chodzi. Nie chodzi o to, czy ktoś jest postronny, czy nie, czy ktoś mnie lubi, czy nie - tylko dlaczego łatwiej jest ocenić czyjąś twarz, zarówno czy to przeciętna, czy piękna, ale tylko na jeden z tych ma argument dlaczego tak jest.
4. Dzika kotka
I nie rozumiem takze dlaczego poddajesz ocenie swoja twarz?
W sensie, az tak Cie interesuja opinie innych?
Przecież opisałem, dlaczego poddaje ocenię moją twarz.
Interesują, ale nie dlatego, że mam jakieś kompleksy. Dlaczego, napisałem wyżej.
5. Hal, lepszego nie będzie. Oto mi chodziło. Jest nie wypicowane Photoshopem, jest naturalne.
----
Słuchajcie, ktoś Was pyta, nie ważne kto, znajomy, czy ktokolwiek, ale z nie-piękną urodą - wyobraź sobie człowieka, który dla Ciebie jest piękny z twarzy(aktor, muzyk, polityk, sąsiad etc), to robicie, i ktoś Wam każe teraz wyszczególnić cechy, dlaczego? Robicie to z łatwością.
Gdy każe Wam ocenić jego urodę (czyli nie-piękną), oceniacie z łatwością, ale powiedzieć dlaczego, jest nie łatwo.
Więc pytam się - dlaczego jest nie łatwo?
Słuchajcie, ktoś Was pyta, nie ważne kto, znajomy, czy ktokolwiek, ale z nie-piękną urodą - wyobraź sobie człowieka, który dla Ciebie jest piękny z twarzy(aktor, muzyk, polityk, sąsiad etc), to robicie, i ktoś Wam każe teraz wyszczególnić cechy, dlaczego? Robicie to z łatwością.
Gdy każe Wam ocenić jego urodę (czyli nie-piękną), oceniacie z łatwością, ale powiedzieć dlaczego, jest nie łatwo.
Więc pytam się - dlaczego jest nie łatwo?
No nie wiem, ja bym umiała wymienić cechy, które mi się nie podobają albo są dla mnie nietrakcyjne: małe oczy, rzadkie włosy, wąskie usta.
Ty kiedy ją mijasz w alejach Starówki
Myślisz o jej czterech literach jakbyś pisał krzyżówki
Skomentuj