W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Spalacz

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Ned
    Seksualnie Niewyżyty
    • Aug 2011
    • 267

    #76
    Podstawa przy większych ciężarach, a ponieważ póki co ćwiczę z ok. 90 kg, to nie potrzebuję tego jeszcze. Nie jest natomiast w żaden sposób niezbędna, więc nie wiem po co ta zgroza.

    Łatwiej dzięki niej zachować poprawną technikę i tyle. Tak samo łatwiej zachować dobrą technikę, jak można obejrzeć się na nagraniu.

    ---
    edit: zjadło mi słowo
    0statnio edytowany przez Ned; 26-12-11, 17:37.

    Skomentuj

    • Greedo
      Banned
      • Dec 2006
      • 1657

      #77
      Zwykły uchwyt wystarcza, jeżeli nie ma się problemu z utrzymaniem ciężaru. Wszelkie zmiany ustawienia rak itd. mają służyć tylko temu żeby móc poprawnie technicznie wykonać określoną przez siebie liczbę powtórzeń.

      Skomentuj

      • Ned
        Seksualnie Niewyżyty
        • Aug 2011
        • 267

        #78
        Trochę miałem okazję potestować wspomniane wcześniej geranium w roli spalacza i muszę przyznać, że jestem pod wrażeniem. Można go porównać trochę do kofeiny, ale o ile kofeina jest w stanie pobudzić tylko do pewnego stopnia, a potem już dodatkowe dawki tylko zatruwają, to w przypadku geranium nie doszedłem do takiego pułapu

        Dałem znajomemu do przetestowania i po paru dniach powiedział mi tak (a brał większe dawki ode mnie), że na skali takiej, że kofeina to 1, a amfetamina to 10, to geranium by dał 3-4. Przy czym on brał 80mg, ja 40mg, a w tabletkach w spalaczach zwykle jest 20mg.

        Efekty jakie zauważyłem, to bardzo duża wytrzymałość w przypadku kardio. W sumie brałem w połączeniu z l-karnityną, ale byłem w stanie robić HIIT spokojnie 3 razy dłużej. Dość mocno redukuje apetyt, co może być zaletą i wadą. Używałem tego też do pracy (piszę programy) i o ile bardzo pomaga się skupić, to też robię się trochę niecierpliwy i czasem mam wrażenie, że za wolno to idzie, chciałbym robić kilka rzeczy na raz - łatwo wtedy o rozproszenie. Ale jak się skoncentruje, to mocno poprawia wydajność pracy.

        Od 2 miesięcy stosuję to regularnie, plan miałem redukcyjny, ale wyszło trochę coś innego. Jem trochę więcej niż na początku. Waga co prawda spadła o trochę ponad 3 kg, ale przede wszystkim udało mi się zwiększyć obciążenie do przysiadów ze 100% masy ciała do 130%. Nie wiem na ile to wpływ powera na treningach geraminowych, na ile zmiana sposobu jedzenia, ale okazało się, że ta moja 'redukcja' była najefektywniejszym treningiem masowym do tej pory, hehe Jak dobiję do 150%, to znowu trochę mniej zacznę jeść.

        Z innych spalaczy, których jeszcze co prawda nie testowałem jest yohimbine HCl uzyskiwany z yohimbe. Jest też wykorzystywany w spalaczach, ale w malutkich ilościach, 8 razy mniejszych niż bym chciał. Jest jednym z niewielu, który doczekał się badań naukowych. Co ciekawe, nie było to badanie na osobach otyłych, ale trenujących już. W skrócie po 3 tygodniach gruba placebo nic się nie zmieniła (tj. z 9.3 na 9.2% bf), a grupa yohimbine z 9.3 na 7.1% bf. Po zakończeniu suplementacji tłuszcz nie wrócił. Dodali jeszcze, że yohimbine nie miało żadnego wpływu na wydajność treningów.

        Dzisiaj dostanę trochę ekstraktu z yohimbe, niestety nie yohimbine hcl, bo coś ciężko dostać to na aukcji w postaci innej niż tabletki, których bym musiał łykać po 20 dziennie :/ inne rzeczy są, a tego jak na złość nie ma.

        Skomentuj

        • Greedo
          Banned
          • Dec 2006
          • 1657

          #79
          Czytałem trochę o yohimbinie i muszę powiedzieć, że ma pochlebne opinie i jest uważana za skuteczną i w środowisku sportowym i medycznym.
          Suplementy z Yohimbiną były swojego czasu dosyć popularne, mam wrażenie, że to właśnie geranamina trochę zdetronizowała yohimbine.
          W dużym uproszczeniu można powiedzieć, że yohimbina ma tradycyjne działanie pobudzające, wpływa na wzrost ciśnienia i szybkość pracy serca. Niepożądane skutki są podobne jak przy przedawkowaniu kofeiny.
          Z plusów niektórzy dodają poprawę samopoczucia.

          Z tego czego się swojego czasu dowiedziałem, yohimbina jest całkiem silnym środkiem. Oprócz kwestii związanych ze sportem spora część ludzi używa jej jako środka mającego zwiększyć ich popęd seksualny czy wytrzymałość seksualną.

          Czekam z niecierpliwością Ned na Twoje recenzje z brania yohimbiny.
          Chyba masz w piwnicy jakąś dobrą aptekę, na sfd czytałem że ciężko w Polsce dostać tą syntetyczną yohimbinę w proszku.

          Ja miałem okazję spróbować yohimbiny w Viperze i w próbkach Lipo 6, ale tam jest cała masa innych składników, więc ciężko ocenić.

          Skomentuj

          • Ned
            Seksualnie Niewyżyty
            • Aug 2011
            • 267

            #80
            Sportowcy testujący yohimbinę nie wykazali żadnych skutków ubocznych, ale czytałem o nerwowości po tym, także bywa też negatywnie... :/

            Do tego yohimbina działa najlepiej na niskiej insulinie i ma czas półtrwania 2-3 godziny, także warto mieć to na uwadze.

            Nie mam żadnej apteki w piwnicy Właśnie też miałem problem z dorwaniem yohimbine hcl :/ Skontaktowałem się z firmą z Chin w tej sprawie, to mi powiedzieli, że 10 gram $150, 100 gram $220. Więc pewnie kilogram $300 Nie chcę brać zapasu na całe życie, szczególnie jak to ma służyć tylko podczas redukcji i do tego nawet nie przetestowałem. Póki co można dość tanio dostać ekstrakt 2% z johimbe, bardzo łatwy do kupienia (jak reszta, na allegro). Znajomy to testował na popęd właśnie, uznał że za mocne... ale brał 80mg. Dla mnie to dobra wiadomość, bo to znaczy, że ten ekstrakt faktycznie musi mieć te 2% yohimbine hcl w sobie, skoro zadziałał. Dzisiaj ma mi podrzucić resztę tych tabletek.

            Skomentuj

            • Greedo
              Banned
              • Dec 2006
              • 1657

              #81
              Hehe Ned, kontaktuj się z Chinami zamawiamy składniki, pakujemy je w pudełka dosypujemy trochę trocin, ładną nalepkę na pudełko i ruszamy na rynek suplementów
              Brzmi zabawnie, ale tak naprawdę to wszystkie te suplementy strasznie rżną w tyłek. Dużo ludzi dla określonego składnika musi kupić cały wór innego niepotrzebnego syfu.

              Większość środków pobudzających ma podobne negatywne skutki i trzeba się z tym liczyć. Jest to związane z efektami jakie wywołują w organizmie, stałe podnoszenie ciśnienia musi mieć jakieś minusy.

              Znaczenie ma tu czas działania tych substancji, szybkość wchłaniania, rozłożenie w czasie pobudzenia no i rodzaj tego pobudzenia.

              Geranamina oprócz wpływu na układ sercowo-naczyniowy wpływa na układ nerwowy, więc to pobudzenie jest dwojakie.

              Skomentuj

              • Ned
                Seksualnie Niewyżyty
                • Aug 2011
                • 267

                #82
                Dokładnie tak jest. Primaforce sprzedaje ćwierć grama yohimbine w tabletkach za $20, a mi pierwsza lepsza firma dała cenę 40 razy lepszą. Inne w ogóle nie chciały gadać o zamówieniach poniżej 10 kg - ciekawe jaką one cenę dawały. Też mi przyszło do głowy robić własne stacki

                Ciekawe co oni jeszcze pakują do tych tabletek, przecież 2.5 mg to grudka proszku

                Co do geranaminy, to przede wszystkim blokuje wychwyt zwrotny noradrenaliny i zwiększa jej produkcje. Stąd pobudzenie, zwiększona praca serca, przyśpieszony metabolizm, koncentracja itd. Nie chciałbym tego nadużywać, chyba bym się wykończył. Szczególnie w większych ilościach. Trening i tak jest stresem dla organizmu, więc równie dobrze mogę go ostrzec i kazać mu się przygotować, tj. zwiększyć poziom noradrenaliny - i tu właśnie gernamina przychodzi mi z pomocą

                Skomentuj

                • Kamil B.
                  Emerytowany PornoGraf
                  • Jul 2007
                  • 3154

                  #83
                  A ja nie wiem czemu chcę się trzymać od tych wspomagaczy w kapsułkach czy proszku jak najdłużej. Może dlatego, że nie mam o tym zbyt dużego pojęcia.

                  Skomentuj

                  • chce mi sie:)
                    Świntuszek
                    • Jan 2011
                    • 54

                    #84
                    Witam wszystkich! Trochę zaniedbałem temat za co przepraszam!:*

                    Święta, Święta i po świętach... wiąże się z tym brak motywacji do ćwiczenia.
                    Przez cały grudzień zero treningu. Dieta zaniedbana.

                    Muszę się przyznać, że prawie wróciłem do dawnej sylwetki, co dało mi duuużo do myślenia.

                    Szukam w czymś siły motywacji do aerobów. Na siłkę chodzę po tej przerwie i muszę to nadrobić, ale przyznam, że pompa nie opadła aż tak bardzo.

                    Kurde już 2 dzień siedzę na kfd.pl i drążę temat diet. Przyznam, że marnie mi to idzie. Tam wszyscy wyliczają wszystko co jedzą, ja tego nie ogarniam, nie dam rady zważyć ile zjem na obiad mięsa i przeliczać to wszytko na kalorie, po prostu nie mam do tego głowy, a pozatym w domu by pomyśleli, że zwariowałem.

                    Doszedłem do wniosku, że będę przestrzegał diety tzn. Odstępy między posiłkami, zdrowe jedzenie, nie za dużo i przestrzegać racji dietowych. Myślę, że to mi dużo da. Na pewno lepsze jest zdrowe jedzenie, wiedza o tym co się je i tak jak wspomniałem przestrzeganie tych racji żywieniowych dotyczących diety.

                    Muszę ułożyć sobie, wymyślić, co jeść w danym posiłku, nie że na śniadanie będę jadł tylko jajka i coś tam jeszcze, bo wiem że na tym długo nie uciagnę;p

                    Jeśli coś uda mi się stworzyć to wrzucę to tutaj i myślę, że chłopaki ocenią i doradzą;p

                    Skomentuj

                    • Kamil B.
                      Emerytowany PornoGraf
                      • Jul 2007
                      • 3154

                      #85
                      Obetnij może węgle.

                      Skomentuj

                      • Ned
                        Seksualnie Niewyżyty
                        • Aug 2011
                        • 267

                        #86
                        Dobra wiadomość jest taka, że liczenie makroskładników i ważenie potraw nie jest niezbędne To sprawa drugorzędna, więc jeśli nie chcesz się w to bawić, to zadbaj po prostu o deficyt kaloryczny i już. Bardziej żmudne podejście pewnie zniechęci Cię całkiem szybko.

                        Możesz zrobić po prostu nabrać więcej świadomości jedzenia, np. zapisuj przez kilka dni wszystko co jadłeś i piłeś (te parę dni będziesz musiał ważyć), potem sprawdź w tabelach ile wychodzi kalorii i potem już będziesz miał pojęcie co i jak. Np. że dobre posmarowanie masłem to może być 200 kcal

                        Skomentuj

                        • Greedo
                          Banned
                          • Dec 2006
                          • 1657

                          #87
                          Tu masz link do takiego podstawowego "Poradnika kulturysty", to jest bodajże jakaś praca licencjacka. Na stronie od 58 do 62 są tabele wartości odżywczych większości produktów. W kolumnie "Energia" dane są w kilokaloriach - tak jakby ktoś się zastanawiał.



                          W tym poradniku są też przykładowe diety, dla różnych mas ciała, są i diety redukcyjne i diety masowe. Nic specjalnego generalnie, ale może znajdziesz tam kilka pomysłów na śniadanie, obiad czy kolacje.
                          Zresztą dieta masowa dla osoby o wadze 70 kilo może być dietą redukcyjną dla kogoś o wadze 90 kilo, więc popatrz sobie na wszystkie.

                          W ogóle warto sobie taką podstawę przeczytać, jest tam kilka byków, które między innymi Ned obalił w tym temacie, ale ogólnie to przydatna wiedza, taka podstawa w kapsułce.

                          Kamil - właściwie to ja z czystym sumieniem mogę polecić trzy suplementy.

                          Jeden to kreatyna i to nie te fikuśne estry, czy nawet blendy kilku rodzajów kreatyny, po prostu zwykły monohydrat. Na nim były robione badania, to środek który działa i brany odpowiednio nie ma jakichkolwiek negatywnych skutków zdrowotnych. Odpowiednio nie znaczy tak jak opisano to na produkcie . Tam dawki są zawyżone, są fazy ładowania itd. To jest zupełnie niepotrzebne.
                          Kreatyna jest zmorą rynku suplementów, monohydrat jest tani i skuteczny, tak tani, że przestali na tym zarabiać, dlatego powymyślali całą masę różnych rodzajów kreatyny i upychają ją w drogich pudłach razem z niepotrzebnymi składnikami.
                          Monohydrat monohydratowi nierówny, niestety trzeba uważać na jakość monohydratu, spora część rynku to kreatyna z Chin, o słabej jakości. W kreatynie chodzi o rozpuszczalność, im lepsza tym lepiej się wchłonie.
                          Ja polecam Creapure czyli mikronizowaną formę monohydratu. To wymyślili i produkują Niemcy, mają patent i firmy od suplementów muszą umieszczać logo Creapure na opakowaniach swoich produktów.
                          Na polskim rynku jest kilka firm, które sprzedają Creapure, ja używam tej z Olimpu. 500 g kosztuje jakieś 65 zł. Mi starcza na ok 2,5 miesiąca treningu.
                          O skutkach brania kreatyny musiałbym się rozpisać, może jak będę miał czas coś naskrobię.

                          Drugi produkt za który biorę pełną odpowiedzialność to białko serwatkowe. Z białkiem też jest masa problemów przy wyborze, firmy oszukują jak tylko mogą. To co się liczy to zawartość białka w 100 g produktu, im więcej tym lepiej. Im mniej reszty składników na etykiecie to też lepiej. Jak ma się trochę więcej kasy to ja bym kupił izolat, a jak mniej to wystarczy koncentrat (wpc). Białko to materiał na elaborat, dlatego na razie na tym zakończę.

                          Trzeci produkt to kofeina.

                          Ja sobie lubię poeksperymentować, ale jak mam komuś coś polecić to tylko proste środki.

                          Skomentuj

                          • Kamil B.
                            Emerytowany PornoGraf
                            • Jul 2007
                            • 3154

                            #88
                            Greedo, na razie nie planuję brać niczego. Za mały staż, po drugie pewnie będę miał przerwę w wakacje z racji pracy. Dopiero na przyszłą zimę mam w planach coś kupić i zacząć testować. Wtedy zwrócę się z pomocą

                            Tutaj możecie pobrać dziennik posiłków, do którego niekiedy zaglądam. Można ułożyć posiłki i nam ładnie wylicza białko, ww i inne. W dodatku jest opisane wiele produktów i ich skład.
                            0statnio edytowany przez Kamil B.; 12-01-12, 13:54.

                            Skomentuj

                            • chce mi sie:)
                              Świntuszek
                              • Jan 2011
                              • 54

                              #89
                              Gredoo-fajna ta stronka co posłałeś, gość fajnie opisał. Muszę poszukać takiej jeszcze jednej, i porównać.

                              Skomentuj

                              • chce mi sie:)
                                Świntuszek
                                • Jan 2011
                                • 54

                                #90
                                Elo! Widzę, że nikt nie pisze to postanowiłem napisać
                                Jak tam ćwiczenia idą i odchudzanie?

                                Skomentuj

                                Working...