Tweetnij
Wiem, trochę dziwny ten temat. 
Otóż muszę kupić pilarkę, elektryczną właśnie, bo spalinówki są raczej cięższe, a dla mnie liczy się każde pół kilo, którego może nie być, bo jednak osiłek ze mnie dość średni.
Problem w tym, że nie wiem, na co zwracać uwagę, aby nie dać sobie wcisnąć jakiegoś badziewia. Najgorsze, że przeglądając oferty w necie można dostać kręćka, bo jest tego od zatrzęsienia i mi, jako laikowi w tej materii, nieco ciężko jest dokonać wyboru. Ponoć Husqvarna wiedzie prym, czy choćby taka Makita, ale koszt jest dość duży (ok. 800 zł, 2000KW, prowadnica 40 cm). Z kolei z doświadczenia wiem, że kupno czegoś taniego nie zawsze wychodzi na dobre. Wszelkie produkty no name z biedronki albo z innego marketu oczywiście wykluczam.
Tak więc może ktoś podzieli się doświadczeniem, albo poleci jakiś dobry sprzęt, który sam użytkuje, bądź kiedyś użytkował i jest z niego zadowolony. Dodam, że nie zamierzam karczować lasu, lecz wykonywać zwyczajne prace przydomowe typu pocięcie drewna do kominka, jakaś przecinka na działce itp.
Otóż muszę kupić pilarkę, elektryczną właśnie, bo spalinówki są raczej cięższe, a dla mnie liczy się każde pół kilo, którego może nie być, bo jednak osiłek ze mnie dość średni.
Problem w tym, że nie wiem, na co zwracać uwagę, aby nie dać sobie wcisnąć jakiegoś badziewia. Najgorsze, że przeglądając oferty w necie można dostać kręćka, bo jest tego od zatrzęsienia i mi, jako laikowi w tej materii, nieco ciężko jest dokonać wyboru. Ponoć Husqvarna wiedzie prym, czy choćby taka Makita, ale koszt jest dość duży (ok. 800 zł, 2000KW, prowadnica 40 cm). Z kolei z doświadczenia wiem, że kupno czegoś taniego nie zawsze wychodzi na dobre. Wszelkie produkty no name z biedronki albo z innego marketu oczywiście wykluczam.
Tak więc może ktoś podzieli się doświadczeniem, albo poleci jakiś dobry sprzęt, który sam użytkuje, bądź kiedyś użytkował i jest z niego zadowolony. Dodam, że nie zamierzam karczować lasu, lecz wykonywać zwyczajne prace przydomowe typu pocięcie drewna do kominka, jakaś przecinka na działce itp.
W sumie już raczej nie będę mieć więcej pytań z tego tematu, trochę tu, trochę w sklepie się dowiedziałam, resztę się doczyta w necie i jest ok. Jeszcze raz dzięki za wypowiedzi. Jak dla mnie temat klozet, no chyba że ktoś zechce się kiedyś dopisać.
Skomentuj