Przyszłość energii atomowej

[Eldaro]

Ten post jest sponsorowany przez literki e,l,e.

Tytułem wstępu, dziękuję serdecznie wszystkim tym, którzy pomogli mi zdobyć materiały na recenzję artykułu o chemii kwantowej.

Zaczynając temat właściwy. Zbliżają się warsztaty chemiczne, biorąc w okupację mój czas wolny oraz pigment z włosów. Chwytam się więc zębami i rękami wszystkiej pomocy, na którą tylko wpadnę. Potrzebuję informacji o przyszłości energii atomowej. Jest to podpunkt naszej - czyt. kolegi i mojej - pracy.

Powiem tak. Napisałem. Przetłumaczyłem (specyfika prezentacji wymaga od każdej grupy-pary, by jeden z fragmentów był po angielsku). I jestem diablo niezadowolony :<

Na pracę składają się punkty:
1. Definicja energii atomowej.
2. Energia atomowa- plusy i minusy.
3. Fakty o energii atomowej dzisiaj.
4. Przyszłość energii atomowej. <- to ma być po angielsku
5. Podsumowanie. <- to też
6. Debata. <- o tym to nawet pani od chemii nie wie

Jak łatwo zauważyć, każdy pokrywa się w pewnym stopniu z każdym, a granica między nimi jest dość płynna.

Proszę o pomoc w znalezieniu:
- linków
- opinii
- czasopism
- literatury (szczególnie pożądane)
- etc.
w których znajdują się informacji o przyszłości energii atomowej, eksperymentalnych projektach, ustosunkowania świata do jej [energii] rozwoju i nowinkach technicznych/potencjalnym zastosowaniu kiedyś.

edit:
Aaa, no i chciałem zauważyć, że miałem takie same zadania

http://beztabu.com/showthread.php?t=13398

:>

[Aluno1992]

W kwietniowym Focusie jest art o anergii atomowej.

[greggis]

Poprzeglądaj:

http://www.ipj.gov.pl/pl/rob3nasz.php

http://www.iea.cyf.gov.pl/

Generalnie używając google można znaleźć mase na ten temat.

A jak już jesteśmy w temacie to ostatnio sporo czytałem o Czarnobylu. Połowa polaków reaguje alergicznie na pomysł budowy elektrowni jądrowej w Polsce a okazuje się że w rejonie czarnobylskim prominiowanie jest praktycznie jak w Warszawie ( ok. 3,2 mSv ) a nigdzie nie przekracza tła naturalnego wystepujacego w niektórych miejscach na Ziemii, w których żyją ludzie i dobrze się trzymają, pomimo nawet 100 mSv
Stwierdziłem wiec że jeśli mamy ratować środowisko to walka z radiofobią i budowa reaktorów w miejsce elektrownii węglowych jest najlepszym wyjściem.

[Aluno1992]

Ja jestem absolutnie na tak jeżeli chodzi o en. atomową. W ogóle to powinni pierdzielnąć 10 reaktorów w całej Polsce i byłby spokój. Stare społeczeństwo wie swoje i niestety tego nei zmienimy.

[anduk]

Dla równowagi podaję ciekawy artykuł

http://wyborcza.pl/1,82244,5490764,Atomowy_kwiatek_do_kozucha.html

[gucio5tys]

Szwecja wraca do atomu

http://www.europa21.pl/wiadomosc/11537-Szwecja_wraca_do_atomu

[Tott]

I nie tylko Szwecja wróci bo pomimo "strachu Czarnobyla" to wybuchy można policzyć na palcach jednej ręki.Energia jądrowa
jest tania,niezawodna i ekologiczna(akurat to ostatnie mi zwisa i powiewa).Całej Europie się przyda w uniezależnianiu od Rosji
a Polsce w szczególności bo nie mamy ani wiatru(Dania) ani możliwości postawienia tam(Norwegia.Po prostu jesteśmy na nią skazani.
Prawda jest taka, że bateriami słonecznymi czy wiatrowymi nie
da się zaspokoić potrzeb nawet małego państwa.

[greggis]

Prawda jest taka, że bateriami słonecznymi czy wiatrowymi nie
da się zaspokoić potrzeb nawet małego państwa.

Ba! Nawet średniego miasta.
Problemem jest to że najpredzej możemy liczyć na elektrownie ok 2020 roku... i to pewnie zakladając że już w najbliższym czasie podejmiemy decyzje. Znając nasz naród przez 5 lat bedziemy jeszcze dyskutować, jedni że to najlepsze i bezpieczne wyjscie - inni że zdjecia dzieci z dwoma glowami itd.
Potem kolejne 5 lat zanim zacznie się budowac...ehhh....

[Aluno1992]

Wydaje mi się, że musi minąć jeszcze jakieś 10-20 lat, zanim elektrownie atomowe zaczniemy budować "normalnie". Dlaczego? Wydaje mi się (przepraszam,że to okrutne) że po prostu musimy poczekać na zmianę władzy i na zejście z tego świata starszego społeczeństwa, które przeżylo Czarnobyl. Głównie to ono sprawia problemy.
Pamiętam jak jakoś rok temu było problem z tym krematorium koło jakiejś wiochy. Nie przemiawiały argumenty, że nie ma syfu, że nie śmierdzi, że to jest robieone nowoczesną technologią, oni wiedzą swoje, "wszsytko się ropzprzestrzenia i tak nie może być" i sie kruwa skończyło na tym, zę krematorium nie mamy -.-

[Ygreko]

niedawno był artykuł na temat energii atomowej w WiŻ bodajże styczniowy.

[Jacenty]

Obawy nie tyle wypływają z pamięci o Czarnobylu, ile z braku podstawowej wiedzy w tym temacie. I dalej tak będzie, jeżeli nic się nie zmieni w kierunku dokształcenia społeczeństwa.
Żeby uzyskać akceptację społeczną dla energetyki jądrowej, musi zostać uruchomiony program uświadamiania o korzyściach i zagrożeniach.

[anduk]

i na zejście z tego świata starszego społeczeństwa, które przeżylo Czarnobyl. Głównie to ono sprawia problemy.

Dziwisz się tym osobom? Bo ja się w ogóle nie dziwie.

[Aluno1992]

Dziwię im się, bo większości z tych osób nic się nis stało. Nie raz widywaliśmy okropne wypadki samochodowe, gdzie kudzie wyglądali jak mięso mielone, ale jakoś nie boimy się jeździć samochodami, dlatego, że KTOŚ w JAKIŚ sposób wytłumaczył społeczeństwu, że jeżdżąc bezpiecznie istnieje niewielki procent szans, że bęzdiemy ofiarami wypadku.
Jak już napisał Frodo, trzeba uświadomić ludzi, że en. atom. nie jest niebezpieczna jeśli się ją opanuje. A ludzkość już umie to zrobić.

[Xenon]

Ruscy mieli zupełnie inną technologię budowania elektrowni atomowych niż reszta świata i dlatego Czarnobyl pierdyknął. Przez ten jednostkowy wypadek jesteśmy i będziemy jeszcze przez wiele truci CO2 z konwencjonalnych elektrowni.

[Ygreko]

Xenon, nie oddychaj, wydzielasz CO2