lubię jak ta babeczka pisze, chyba była to dosyć brutalna pozycja, jeśli mnie pamięć nie myli. Współczesne kryminały nieco mnie dołują - pomysłowość w zabijaniu, sorry - zarzynaniu, nie zna granic.
Zachęcona filmem przeczytałam Życie Pi - super jak dla mnie. Nie trawię bestsellerów i raczej omijam, ale tu się skusiłam i szybko wypiłam.
Teraz do A.Krawczuka wracam. Kiedyś przeczytałam wszystko co mieli w bibliotece. Kocham starożytność.
Zachęcona filmem przeczytałam Życie Pi - super jak dla mnie. Nie trawię bestsellerów i raczej omijam, ale tu się skusiłam i szybko wypiłam.
Teraz do A.Krawczuka wracam. Kiedyś przeczytałam wszystko co mieli w bibliotece. Kocham starożytność.
Skomentuj