Skończyłem właśnie trylogię Igrzysk Śmierci. Nic wymagającego ale ostatni tom zajął mi pewnie z pół roku. Teraz szukam czegoś by znowu złapać bakcyl do czytania.
Ma tyle rzeczy do wyjasnienia ze pewnie sam nie wie skad sie co podzialo
Teraz wydal ksiazke o historii calej krainy. Za duzo ma na glowie. Umrze i fragmenty nieskonczonych ksiazek beda dawac tylko kolejne pytania. Trzeba by go zamknac w jakims sanatorium....
Polknelam poterra po raz kolejny, teraz zajme sie nekroskopem (18 czesci dosc dlugo zajmie....). Potem moze skusze sie na inne produkcje martina.
Ja chwilowo w ramach przerwy od fantasy lece kolejna ksiazke Bukowskiego. Tym razem na celownik wzięta "Szmira".
Pozniej w planach jeszcze raz Paragraff 22 i w koncu Paragraf 22 bis, ktory udalo mi sie nabyc z jakiegos antykwariatu przez neta.
A wracajac do fantasy na polce pasie sie cala.edycja Wiedzmina i ostatnia czesc wydana poza specjalna kolekcja. Jest troche czytania!
Z czasem przymierze sie do Terrego Precheta i wciagne all.
"Diabelskie drzewo" Kosińskiego.
Mam bardzo ambitny plan, przeczytać wszystko co mam tego autora, do końca roku.
Raine - kosiński to menda - jak przeczytałem malowanego ptaka to zmusiłem swoich dzieciaków by przeczytali go by moje dzieci nigdy nie byli jak ci Polacy . Kilka lat później natrafiłem na Czarny ptasior -Siedleckiej i szok .
Zresztą zobacz sam .
Skomentuj