Czytacie książki??

[elKoj69]

Przerwa i powrót do "sezonu burz".
Dupy nie urwało. Pierwsze opowiadania za bardzo mnie rozwydrzyly. Ale czytało się dobrze. Klimat jakiś jest. Nie wiadomo było do końca w którym miejscu czasowym osadzona jest akcja. I tu pod koniec maly zgrzyt. Ale epilog dał nadzieję na więcej. Przynajmniej mi... Dobra książka. Ale odswieze sage.

[Kamil B.]

'Nawałnica mieczy: Stal i Śnieg'

[Outlaws13]

"Cel snajpera"

[Nolaan]

Po 'Sezonie Burz' jestem. Opinię mam wyrobioną zdziebko się różniącą od Kojacka, bo mi się podobało, mimo zauważalnych niedociągnięć i różności w stylu i słowie od sagi.
Arcydzieło to to nir jest, ale po opiniach innych spodziewałem się czegoś gorszego.
A tak jestem kontent z efektu.

[Falanga JONS]

Polska "Gra o tron", czyli "Korona śniegu i krwi" Elżbiety Cherezińskiej. Czasy rozbicia dzielnicowego i walka o zjednoczenie Polski, o władzę. Głównym bohaterem książki jest Przemysł II.
Książka ta ma olbrzymią przewagę nad dziełem Martina, z co najmniej dwóch powodów. Pierwszy - rzecz dzieje się w Polsce. Drugi - opowiada o wydarzeniach autentycznych. Jest też jeden minus - wiadomo jak się skończy i niestety skończy się dupnie.
Ale jak na razie po pierwszych pięćdziesięciu stronach, można powiedzieć, że rewelacja.

A poza tym czytam też jak zwykle parę innych rzeczy, jak "Bzura 1939" Jurgi, "Obłęd'44" Zychowicza a na dniach otworzę parę innych, z biografią Szamotulskiego na czele, dla odmóżdżenia.

[elKoj69]

D. Brown - Inferno. Dobra książka, dużo lepsza od Zaginionego Symbolu, która była przeciętna. Nie zawiodły dokładne opisy ( Włochy! ), brak statyczności (jak chociażby w cyfrowej twierdzy), generalnie pozytywnie, może oprócz tego, że końcówka mogła się rozwiązać tylko na dwa sposoby, niewiadomych było znacznie mniej niż w przypadku najlepszych jego książek. Mimo to książkę łyknąłem szybko, mogę polecić

[Padre_Vader]

Żonie kupiłem na święta Inferno. Ja sam wolę coś napisać niż przeczytać

[elKoj69]

A nie sądzisz, że czytając innych możesz się też czegoś nauczyć?
Ja się zabieram teraz za Millenium. Wszyscy chwalą, trzeba sprawdzić co to to

[Padre_Vader]

Pewnie tak, choć zauważyłem, że po przeczytaniu czegoś jak sam piszę to "podkradam" styl. Tak było chociażby z Ravenscar - Doris. Wiele osób "zarzuciło mi", że styl jak u Mastertona i fakt, byłem świeżo po przeczytaniu jego książki.
Poza tym naczytałem się w życiu już co nieco i naprawdę wolę czasami coś sam napisać.

[Nolaan]

Odkurzam 'Tomki' A. Szklarskiego.
Znam na pamięć wszystkie części a i tak ubaw mam setny i działa jak za pierwszym razem.

[blackberry23]

zabieram sie za "czarny piatek" autorstwa Alex Kava.
w koncu po miesiacu w notatkach mam jedno wolne popoludnie

[Margo82]

Aktualnie "Testament Judasza", nastepna w kolejce "Inferno". Coś mi czasu ostatnio na wszystkobrakuje.

[Outlaws13]

"Spowiedz psa"
"Alfabet mafi" uzupelnione wydanie

[Falanga JONS]

"Wałęsa. Człowiek z teczki", Cenckiewicza. Bardzo dobra lektura, szczególnie jeśli chodzi o lata siedemdziesiąte aż do Sierpnia'80 (acz rozdziałem najlepszym i chyba najbardziej wstrząsającym jest trzeci, o nieślubnym synu Wałęsy, zmarłym tragicznie w wieku czterech lat, którego to syna Wałęsa się wypiera). Bez względu na to co będą piać resortowe pomioty esbeckie, można rzecz - Bolek zdemaskowany. Acz, trzeba przyznać, że momentami Cenckiewicz trochę na siłę próbuje przekonywać do swoich racji. I trzeba dodać, że jest to zabieg zupełnie niepotrzebny.

Nawiasem mówiąc, to już siódma przeczytana książka w tym roku. Idę na rekord.

[precious]

Zaczęłam "Grę o tron" George'a R.R. Martina. To moje pierwsze spotkanie z tym autorem, w końcu stwierdziłam, że skoro zachwalany jest tak serial, jaki powstał na podstawie tej książki, to zacznę od niej. Wychodzę też z założenia, że jeśli chcę o sobie mówić, jako o osobie lubiącej fantastykę, pewne tytuły przeczytać należy. "Pieśń Lodu i Ognia" jest jednym z nich. Bardzo podoba mi się język w książce - nie jest "przestarzały" i nie ma długich i mocno kwiecistych opisów.

Nawiasem mówiąc, to już siódma przeczytana książka w tym roku. Idę na rekord.

Nieźle. Ja czytam piątą w tym roku.