Tweetnij
Floydzi poruszają prawie całością od Syda Barretta do DB, zacność.
-
-
To mi ćwieka wbiłeś, ja znowu uwielbiam A Momentary Lapse of Reason bez Watersa, bardzo pogodny album bez mielizn. O klasyce nie wspominam bo wiadomo. Generalnie PF qlt.
Skomentuj
-
To ja ze staroci, jeszcze z Sydem:
Perełki...0statnio edytowany przez DSD; 18-03-14, 22:15.'Jeszcze nigdy w historii tak wielu nie miało do powiedzenia tak niewiele' (o Internecie znalezione w Internecie)Skomentuj
-
Tak, rzeczy z Sydem doskonałe, szkoda gościa, cóż życie. Mam wrażenie,że ludzie bardziej kupują FLoydów tych "środkowych" a przecież te boczne sprawy są tak bardzo doskonałe.
DSD trza chyba tematy muzyczne odpalić w jakimś treściwym wątku.
Aby nie zbaczać z tematu klasykę trza uczynić z pewnym starym dziadem na vojsie ;
Anduk udaje metala?
Metal to Azarath, Grave i Napalm Death przepity zgnilcze a nie IM
Skomentuj
-
O nie, tylko nie dżeger i koledzy!!! Mogę wrzucac linki przez pół nocy
To może tylko jeden za to niepublikowany na płytach:
Odrzut ale boski.'Jeszcze nigdy w historii tak wielu nie miało do powiedzenia tak niewiele' (o Internecie znalezione w Internecie)Skomentuj
-
Bez przesady płyty Stonesów te bluesowe, jak i późniejsze typowo rockowe czy nawet "taneczne" to kawał totalnej muzy. Moim zdaniem Some Girls, na przykład, to płyta totalna. Kto tak teraz gra?
Chyba mamy bana
Skomentuj
-
'Jeszcze nigdy w historii tak wielu nie miało do powiedzenia tak niewiele' (o Internecie znalezione w Internecie)Skomentuj
-
Wiesz, do mnie nigdy nie trafiali z tym zacięciem bluesowym wolałem ich gdzieś od powiedzmy Black and Blue, takie wyzwolone i narkotyczne klimaty jak na owe czasy " Hot Stuff" i wiesz o co kaman. Do Tattoo You było wybitnie potem zrobiło się tanio choć nadal miło. Dla mnie RS to kapela dziwna ale jednocześnie miła dla ucha więc cóż.
Anduk można prosić o nowy temat , czy znowu robisz jabłecznika z trzech złotych renet litry spirolu i drożdży nie mając czasu dla miłośników muzy?
Skomentuj
-
Ja jednak wolę tych Stonesów blusowych...
Lubię to czasem obejrzeć. Słynny koncert w Altamont, słynny utwór, słynne ekscesy. Dla mnie genialnie oddany chory klimat tego czasu i miejsca - zbliżenia twarzy, dziwne epizody, pies na scenie, goła laska, ówcześni dresiarze... I świadomość że to co widzimy to tylko pierwsze szeregi tłumu liczącego pewnie setki tysięcy ludzi... Dziś taki koncert byłby niemożliwy.'Jeszcze nigdy w historii tak wielu nie miało do powiedzenia tak niewiele' (o Internecie znalezione w Internecie)Skomentuj
-
A my wtedy plewily celuee.Nie widziałem tego ale pogo już czynili, super.
Riffy jak z The Who ale oni też mieli wszystkich w dupie.
Zacna muza.
Trza chyba na BT przerobić niebawem Zeppelinów.Skomentuj
-
Założyłem ale proszę w tym temacie nie bredzić po pijaku
W temacie:
szkoda, że Tomasz się tak szybko skończył. Depresja i nadwrażliwość niejednego już wykończyła.If you try and take a cat apart to see how it works, the first thing you have on your hands is a non-working cat.Skomentuj
-
To ma być temat o starym rocku? Dobrze, skoro tak to coś czego słucham co jakiś czas - już od wielu lat:
I utwór który zmienił nieletniemu wtedy DSD światopogląd muzyczny:
'Jeszcze nigdy w historii tak wielu nie miało do powiedzenia tak niewiele' (o Internecie znalezione w Internecie)Skomentuj
-
"Jesteś samotny? Tak, lecz tylko w towarzystwie ludzi."
James Jones - Cienka czerwona liniaSkomentuj
-
W objęciach dżendera, czyli prawiczek (Well I left home just a week before, And I'd never ever kissed a woman before) spotyka w klubie osobę niepewnej płci (Girls will be boys and boys will be girls):
'Jeszcze nigdy w historii tak wielu nie miało do powiedzenia tak niewiele' (o Internecie znalezione w Internecie)Skomentuj
Skomentuj