Nie wiem, kto to wymyślił, ale pomysł na wrzucenie do lemoniady Frugo ogórka uważam za... ryzykowny (nie tego się człowiek spodziewa jak widzi napis "lemoniada" ). I niezbyt smaczny. Choć przyznać trzeba, że dość orzeźwiający...
jechałam takim co wyglądał na jeden z nowszych ale już jednak starych, wydaje mi się, że to te same co mykają na mojej trasie z klimą, niskopodłogowce ale nie elektryczny i nie taki przypominający samolot (bo te dwa modele chyba są najnowsze) , pierwszy raz jednak widziałam taki automat w nich
Skomentuj