Zabawa: "Zniszcz komuś marzenie"

[Millie Walky]

Nawłazi ci pełno piachu i będziesz musiał odwiedzić proktologa
Znajdę wymarzoną pracę, tzn. będę robić to co kocham i dostawać za to kupę kasy.

[Tommie]

W tej wymarzonej pracy Twój szef okaże się mega mobberem i po dwóch miesiącach będziesz tylko marzyć by stamtąd uciec.

W końcu zbiorę się na odwagę i wyruszę w długa podróż bez celu i planu.

P.S. Co do miłości greckiej to w tą stronę jeszcze nie próbowałem

[Malton20]

Wybuchnie kolejna Pandemia i przez 5 lat nie wyjedziesz z Burkina Faso.

Kupię motor ☺️

[Millie Walky]

Unia wprowadzi zakaz używania spalinowych motorów i będziesz musiał się przesiąść na elektryka.

Pozbędę się męża i dzieci z domu na tydzień i nie będą do mnie wydzwaniać.

[Gasior]

A wtedy przyjedzie teściowa w odwiedziny.
Umówię się na masaż erotyczny u pięknej cycatej masażystki

[Azul]

Ale to będzie shemale
Ja jednak postawię na nogi tego mięczaka i go zaciągnę na kajak ;D

[elKoj69]

Wypłynięcie bez wioseł.

W najbliższą niedzielę zagram koncert życia.

[Millie Walky]

Po koncercie oblejesz sukces piwem, które jak się później okaże było zakażone salmonellą.

Spotkam na dyskotece faceta, który uwielbia tańczyć i robi to fenomenalnie. Zostanie moim imprezowym partnerem do tańca, będzie to robił bez podtekstów i dla samej radości tańczenia.

[Azul]

Okaże się, że ma imię na P i uważa, że kobiety to podgatunek.
Dostanę mnóstwo kasy, kupię wymarzony dom z kawałkiem ogrodu. I nikt mi tego nie zniszczy ;P

[Tommie]

Takie rzeczy niszczone są niebezpośrednio. Możliwy jest taki scenariusz: po zmianie ustawy o zagospodarowaniu przestrzennym i wprowadzeniu planów ogólnych gmina wprowadzi istotne zmiany w regulacjach dotyczących sąsiadujących z Tobą działek (pewnie za łapówkę albo w ramach realizacji celów biznesowych krewnych i znajomych wójta czy burmistrza). Po kilku latach masz za płotem jakąś uciążliwą działalność (świńska ferma, zakład produkcyjny, utylizację śmieci itp.). Brzmi to mało heheszkowo, ale takie rzeczy się zdarzają.

Namówię ją w końcu na swing.

[Millie Walky]

Będzie to kilka spotkań z tą samą parą (poznaną przez forum). Inteligentni, atrakcyjni, z fajnym poczuciem humoru. Z oczywistych względów nie będziecie ze sobą rozmawiać o prywatnym życiu.
Po wakacjach okaże się, że pani z tej swingującej pary jest nauczycielką i niestety została nową wychowawczynią waszej pociechy.

Schudnę ostatnie 5 kg i będę mogła nosić wszystkie fasony ubrań.

[Tommie]

Czemu niestety? To raczej brzmi jak początek jakiejś pięknej historii. Nigdy nie fantazjowałaś o seksie z przedszkolanką? Przepraszam, zdecydowanie brak mężczyzn w tym zawodzie. To niech będzie, że z nauczycielem/nauczycielką.

Po chudnięciu, wiadomo, efekt jojo, więc dupa blada znowu się nie wbijesz w wymarzone dżinsu (blada bo zabraknie przez to odwagi na opalanie nago).

Wrócę w końcu do treningów żeby zrobić formę na lato (jak widać mamy podobne marzenia).

[Kajko13]

Zrobisz, ale na lato nie lata.

Już za 2 lata Polska bez Grosika, Szczęsnego i Lewego będzie Mistrzem Świata?

[elKoj69]

W siatkówce.

Dostanę w prezencie nowy gadżet erotyczny.

[Raine]

... na nietypowe baterie, które będziesz musiał zamówić z Chinów.


Nokia po latach wypuści w końcu reedycję modelu 3650