W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

PRL - co z tego pamiętasz?

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Christophero
    Banned
    • Feb 2009
    • 1039

    Wracając i idąc do szkoły w budce z płyt dzisiaj zwanych OSB kupowałem tabliczkę FILIP - jako wyrób czekoladopodobny.
    Dopiero po latach dowiedziałem się że to nie była czekolada, jadłem 4 dziennie.

    Pamiętam darmowe to i tamto i owo.
    Dużo rzeczy było za darmo.

    Pamiętam rozdawane książki na początek roku,
    pamiętam oranżadę w worku,
    potem pamniętam biały napój już w butelce.. szybko wycofany, zapewne na bazie białej farby kredowej.

    Pamiętam odkurzacz podpięty od tyłu jako kompresor lakierniczy.

    dużo takich małych rzeczy..

    Skomentuj

    • DSD
      Perwers
      • Jan 2010
      • 1275

      Ci z nas co pamiętają PRL nie mogą ocenić go bezstronnie bo dla nas to czasy bezstroskiego dzieciństwa... Dla dziecka nawet wojna ma swój urok (ja pamietam jak wychodzę z domu 13.12.1981 i rozglądam się ciekawie jak wygląda ta wojna o której mówią od rana...). Moje dzieciństwo upłynęło w małym miasteczku/dużej wsi, a wyjście z domu w świat nałożyło się akurat na przełom PRL/III RP. Miało to swoje plusy dodatnie i ujemne. Nie zobaczyłem więc w wiadomy dzień czołgów na ulicach ale za to często było mięsko od dziadków (a to kurka, a to się cielaczka czy świnkę zabiło i zamroziło... kury 'z domu'! Lubię ogryzac kości udka kurczaka, pamiętam że mogłem od razu stwiedzić czy kura jest od babci czy ze sklepu. Tym pierwszym, 'ekologicznym' za chiny nie szło ugryść kości).

      A co ja pamietam? Od metra i trochę. Artykuły ze Świata Młodych o jakimś Limahlu, Kajagoogoo, Duran Duran czy innych rzeczach o których na wsi wiedziałem guano. Pewien majowy wieczór kiedy zasiadłem przed telewizorem aby obejrzeć mecz z Bońkiem (a stadion nazywał się Heysel...). Odwiedziny u kumpla który miał kilka Playboyów z Niemiec (nie było problemów aby namówić go na wspólne oglądanie... to była jedyna okazja aby obejrzeć damskie łono, piersi bywały i w 'Razem', i w 'Żołnierzu Polskim'). Pierwsze teledyski (szczególnie ta trójka - Living' on a Prayer Bon Jovi, Final Countdown Europe i Money for Nothing Dire Straits). Wyjazdy stopem z mamą do Nowego Sącza (i obowiązkowy hot-dog). Najwcześniejsza poranna pobudka kiedy jechaliśmy na papieża do Tarnowa w 87. Zupki w proszku z Niemiec, także niemieckie resoraki. Chodzenie na ryby nad Dunajec. Wyjazd na wczasy nad morze i kino: na pewno widziałem 'Powrót Jedi' i 'Nieśmiertelnego' (tacie się strasznie nie podobał, ale niepotrzebnie się martwił - ja i tak nie rozumiałem co to znaczy że jeden pan pyta drugiego pana czy myśli że jest pe.dał.em). Szaleństwo wokół Izaury (dlatego śmieszy mnie teraz narzekanie że Wielki Biznes i banksterzy manipulują i odmóżdżają popierając prymitywną rozrywkę. PRL tego nie robił a i tak pierwszy łzawy serial wywołał narodową histerię większą niż JP2. Ludziska tego potrzebowali). Kończę bo mógłbym jeszcze długo.
      'Jeszcze nigdy w historii tak wielu nie miało do powiedzenia tak niewiele' (o Internecie znalezione w Internecie)

      Skomentuj

      • Hal
        Perwers
        • Oct 2010
        • 1366

        Pamiętam jeszcze froterkę elektryczną do froterowania parkietu, jak się ją nieopatrznie włączyło to sama zaczynała szaleć po parkiecie rozbijając wszystko co było w jej zasięgu - ależ to była technika

        Skomentuj

        • Tom_Bombadil
          Gwiazdka Porno
          • Jul 2009
          • 2382

          Napisał Christophero
          tabliczkę FILIP - jako wyrób czekoladopodobny.
          Niedawno przez przypadek moja Pani kupiła ... wyrób czekoladopodobny!
          Naprawdę - taki był opis składu na opakowaniu!
          Alea iacta est
          Alea iacta est
          Alea iacta est
          Alea iacta est

          Skomentuj

          • Hal
            Perwers
            • Oct 2010
            • 1366

            A kto pamięta kultowe filmy?
            pododa dla bogaczy, wspomniana Izaura, w kamiennym kręgu, powrót do edenu - ulice pustoszały kiedy Tara Wels toczyła boje z Jilly przy udziale Billa Mc Mastersa

            Skomentuj

            • kokoko6
              Ocieracz
              • Jun 2012
              • 146

              jestem rocznik 92' niestety... niestety bo z tego co czytam fajnie by było posmakować tamtego świata, ludziom najprostsze rzeczy dawały przyjemność, wszyscy czuli się bezpiecznie i stabilnie finansowo... każdy miał prace i cztery kąty, teraz przeciętny 20 latek ma marne szanse na założenie rodziny (nie żebym chciał zakładać teraz ale wiele osób to robiło), mając dom i prace a wtedy z tego co wiem nie byłoby problemu, teraz bezrobocie jest ogromne rynek pracy wali gównem a bez studiów, doświadczenia albo szczęścia za 1000 zł będe żył w biedzie a kiedyś widzę że by nie miało mi czego brakować

              a jedyne moje wyobrażenie o czasach PRLu to całkowicie szary świat, jak na filmach, szare blokowiska, ciągła zima, koksowniki, milicja wszedzie i kolejki do pustych sklepow, i to głupie, nurtujące pytanie co ludzie jedli skoro nic nie było

              Skomentuj

              • Tom_Bombadil
                Gwiazdka Porno
                • Jul 2009
                • 2382

                Kultowy 07 Zgłoś się - i te teksty Borewicza.
                Mój ulubiony (mniej więcej):
                - Proponuje Pan alkohol milicjantowi na służbie?! W godzinach pracy?! Chętnie!


                Napisał kokoko6
                każdy miał prace i cztery kąty,
                No to pojechałeś... Człowiek miał pracę - to prawda. Zazwyczaj przez 30-40 lat pracował w jednej firmie (od początku do emerytury).
                Zresztą zazwyczaj miałeś przydział do określonej firmy. Co nie miało znaczenia - bo nie było różnic w pensjach. Wysokość pensji zazwyczaj była ustalana centralnie.
                (tak swoją drogą - pamiętam, że do szkoły trzeba było dostarczać zaświadczenia o zarobkach rodziców - dla wszystkich było to oczywiste, tylko mój ojciec się burzył).

                Ale mieszkanie... z tym było bardzo kiepsko. Teraz bierzesz kredyt (jak Ci dadzą) i wybierasz sobie co chcesz na rynku. Wtedy mieszkanie się DOSTAWAŁO. Tak ludzie mówili. To znaczy - musieli spłacać mieszkanie (więc de facto kupowali), ale aby otrzymać przydział trzeba było mieć:
                1. szczęście
                2. dobrze postawionych znajomych
                3. samemu trzeba było być dobrze postawionym - politycznie lub np. sportowo.

                Inna rzecz, że nie wiem czy do dziś został pobity rekord ilości oddanych w roku mieszkań z drugiej połowy lat 70tych.
                Miasta się niesamowicie rozbudowywały, ale głód mieszkań był jeszcze większy. Stąd tyle osiedli w technologii wielkiej płyty.

                Obejrzyj sobie też film "Nie ma róży bez ognia" - to oczywiście komedia i jest przesadzona, ale to taka esencja bzdur budowlano-mieszkaniowych.
                0statnio edytowany przez Tom_Bombadil; 16-11-12, 19:47.
                Alea iacta est
                Alea iacta est
                Alea iacta est
                Alea iacta est

                Skomentuj

                • Hal
                  Perwers
                  • Oct 2010
                  • 1366

                  no i jeszcze Kosmos 1999 - dla niezorientowanych wyjaśniam że to był taki futurystyczny film sf

                  Ale mówcie co chcecie Klosa to i dzisiaj dobrze się ogląda, naiwne to jak cholera ale dobrze się ogląda

                  Napisał kokoko6
                  i to głupie, nurtujące pytanie co ludzie jedli skoro nic nie było
                  Za komuny był bardzo wysoki wskaźnik spożycia ziemniaków na jednego mieszkańca

                  pooglądaj filmy Barei to zobaczysz PRL

                  Co do mieszkań to fakt - budowali całe osiedla i ciągle było mało.
                  0statnio edytowany przez iceberg; 16-11-12, 19:54.

                  Skomentuj

                  • Tom_Bombadil
                    Gwiazdka Porno
                    • Jul 2009
                    • 2382

                    Napisał Hal
                    Za komuny był bardzo wysoki wskaźnik spożycia ziemniaków na jednego mieszkańca
                    Nie gadaj. Nie żyliśmy tylko ziemniakami

                    Ale przyznasz, że mleko to było mleko. Nawet umiało kwaśnieć. Co też nie jest złe.. Bo można było zjeść kwaśne mleko z ziemniakami

                    Napisał Hal
                    pooglądaj filmy Barei to zobaczysz PRL
                    Ale to taka esencja bzdur tamtego systemu. Bzdury PRLu w pigułce. Konwencja komedii - trzeba na to brać uwagę.

                    Napisał Hal
                    no i jeszcze Kosmos 1999 - dla niezorientowanych wyjaśniam że to był taki futurystyczny film sf
                    Kurde.. pamiętam jak ganialiśmy z kątomierzami, które udawały lasery z Kosmosu 1999.
                    Alea iacta est
                    Alea iacta est
                    Alea iacta est
                    Alea iacta est

                    Skomentuj

                    • Hal
                      Perwers
                      • Oct 2010
                      • 1366

                      Co prawda to prawda Kazimierz, mleko to wtedy naprawdę smacznie kwaśniało i nie mówię tego z przekąsem

                      Robin eeee, ja tam nie widziałem w tym filmiepropagandy. Może już przez komunę skrzywiony jestem

                      Skomentuj

                      • anduk
                        Koci administrator
                        • Jan 2007
                        • 3902

                        Z PRLu odziedziczyłem po dziadku maszynkę do golenia - wizamet. Pamiętam jak się nią bawiłem (oczywiście bez żyletki).

                        A przypomniało mi się to jak ostatnio zacząłem się golić zwykłą maszynką na żyletki (z mydłem do golenia i pędzlem) i tak łagodnego i przyjemnego golenia nigdy nie zaznałem w całym swoim życiu. Wszystkie nowoczesne Mach3 i Wilkinsony z 6 ostrzami mogą się schować
                        If you try and take a cat apart to see how it works, the first thing you have on your hands is a non-working cat.

                        Skomentuj

                        • Burbon2009
                          Erotoman
                          • Jun 2009
                          • 571

                          pamiętam jak jeszcze na początku 2000r+ babcia sama robiła biały ser dzisiaj ni uja nie da się już zrobić z tego mleka.

                          Skomentuj

                          • Kamil B.
                            Emerytowany PornoGraf
                            • Jul 2007
                            • 3154

                            Burbon, w życiu nie słyszałem by ktoś robił ser z mleka kupionego w sklepie

                            Skomentuj

                            • lullaby

                              Napisał Kamil B.
                              Burbon, w życiu nie słyszałem by ktoś robił ser z mleka kupionego w sklepie
                              Zapewne chodziło o twaróg. To tez ser, ale biały. Obecnie taki można zrobić z mleka, które wydają dzieciom w szkolach do śniadania.
                              Beksa- pamiętam ten mocnozółty ser. Był pyszny.

                              Skomentuj

                              • Burbon2009
                                Erotoman
                                • Jun 2009
                                • 571

                                no twaróg a co innego

                                Twaróg - biały ser

                                Skomentuj

                                Working...