Brakuje mi nowych forumowiczek w dziale Prawiczkowo/Dziewicowym. Z kilkoma prowadziłem na prawdę fajne konwersacje, ale stare dzieje. Widać już wszystkie wszystko wiedzą XD
Były mitingi grupowe w Warszawie, w Krakowie, we Wrocławiu. Od kilku osób do kilkunastu, czasem również w podgrupach . Do tego zdarzały się i zdarzają spotkania pojedyncze, w dwie osoby... Aktualnie o grupowych spotkaniach nie wiem, oficjalnych nie było.
Gdzie te piekne czasu ja sie pytam.
Gdzie Ci ludzie ktorych udalo mi sie dotknac
Upoconego, mimo że momentami był mocno w****iający i lubił specjalne mnie wkurzać
Dromader, gdzie jesteś?
Jezebel- piękna, inteligentna i potrafiła zniszczyć ciętą ripostą
Zapity, pogadałabym o muzyce, tylko on mnie tu rozumiał.
Kata, moja zaginiona siostra
Jacenty, mimo że podrywał Jez, wybaczam
Anduk i jego śmieszne heheszki
Eroticon i Belleteyn (chyba dobrze napisałam), MyszkaZ
Chica, seksi kocica i mądra głowa.
Tak na szybko, ogólnie mega mi brakuje starego klimatu i pieprzenia na OT.
Oouuuu, szukałam wątku "życzeniowego" i wpadłam na ten post. Miło, dzięki!
Nawet powstał zwrot "nolanić"
Pamiętam to, Jacek roztaczał specyficzną aurę wokół siebie, taki szekspirowski typ - romantyczny i dramatyczny. Ze mną wymieniał nawet listy pocztą tradycyjną - dzisiejsza "młodzież" chyba nawet nie wie, że tak można
Trudno mówić o tym kogo tu dziś brakuje, bo to już nie to samo forum co kiedyś - miejsca tworzą ludzie. Miłe wspomnienia. Pamiętam jak OFFTOP czyszczono każdego dnia, bo produkowaliśmy kilkadziesiąt stron dziennie w najlepszym czasie. Fora odeszły do lamusa wyparte przez social media.
Oj aż mnie korci do powrotu do tych rozwiązłych lat
Jak sobie to wszystko przypomnę to aż mi wstyd - zdecydowanie to był bardzo rozwiązły, szalony i namiętny czas
Trudno mówić o tym kogo tu dziś brakuje, bo to już nie to samo forum co kiedyś - miejsca tworzą ludzie. Miłe wspomnienia. Pamiętam jak OFFTOP czyszczono każdego dnia, bo produkowaliśmy kilkadziesiąt stron dziennie w najlepszym czasie. Fora odeszły do lamusa wyparte przez social media.
Osobiście bardzo żałuję, że fora internetowe tak bardzo staciły na znaczeniu. Pomijając względną anonimowość, jeśli komuś na tym zależało, zazwyczaj były one bardziej przepełnione treścią. Ale wszystkie idzie do przodu, więc nie ma zbytniej szansy na ich reaktywcję jak w latach świetności, czego naprawdę szkoda
Pamiętam to, Jacek roztaczał specyficzną aurę wokół siebie, taki szekspirowski typ - romantyczny i dramatyczny. Ze mną wymieniał nawet listy pocztą tradycyjną - dzisiejsza "młodzież" chyba nawet nie wie, że tak można
To tylko pozazdrościć i pogratulować
Zmarł twórca autokorekty. Niech mu ziemia lepką Będzin.
Skomentuj