Ja nie mam na uwadze tych p...lonych opinaczy w których tak samo tuptałem. To masakra. Ja mówię o współczesnych porządnych desantówkach. To co w sklepach obówniczych sprzedają to też chłam. Porządny roboczy glan firmowy albo nowoczesny wojskowy to jest to. Pochodziłbyś w takich to może byś i zmienił zdanie.
Granice subkultury
Collapse
X
-
-
no wiec masz problemy z interpretowaniem tekstu, gdyż wcześniej wyraźnie zaznaczyłem, że glany z których obecnie korzystają nasi wojskowi w Afganistanie (te brązowe to cud buty! lekkie, oddychające, no rewelacyjne)
ale dziewczyny miały na mysli takie i ja też:
ja w takich tupałem, i to są tzw desantówki za Chiny ludowe nie rozumiem jak one mogą być praktyczne na co dzień, gdzie jeden z półtora kilo miękkim **** wazySkomentuj
-
Tu masz Kozaku śliczne botki. Ja tupałem 2 lata w takich z opinaczami na klamerki jeszcze. Latem to noga w nich gotowała się, zimą zamarzała. Do dziś mam pamiątki po musztrach i marszach kondycyjnych. Też za bardzo nie kumam, jak takie coś może być wygodne. Rozumię HD czy inne Martensy, w miarę lekkie i z sensownych materiałów. Ale trepogalny... brrrPo ślubie nie jest lepiej, ale czasem jest częściej
Uwaga! Nie klikać w ten link pod żadnym pozorem!Skomentuj
-
Super, Brzydal czyta w myślach... Bo właśnie poinformował, co miałam na myśli, choć ani razu nie użyłam słowa bardziej precyzyjnego niż "glany" .Skomentuj
-
-
A ja proponuję inną opcję...nie będę upierac się,że glany są praktyczne, ani że koniecznie muszą wiązac się z jakąś subkulturą - ja noszę glany( jesienią i zimą), bo po prostu za****ście podoba mi się to jak wyglądają i pasują właściwie do wszystkiego.Bez zadnej ideologii. Niewygodne i niepraktyczne to są szpilki. I moje na pewno nie ważą po 1,5kg kazdy. Upocony- nie wierzysz,ze dziewczyna w glanach i fajnej kiecce wygląda seksownie? Myśle, że byś się obślinił po pas w niejednym przypadku. Oczywiscie jak w przypadku kazdej części garderoby, naprawdę dobrze beda wygladaly na proporcjonalnej,szczuplej sylwetce.
Ja mam gusta podobne do Red Jane, 95% ciuchów mam czarnych,bo po prostu wielbię czerń i obwieszam się srebrem i lubię paski z cwiekami. Moje zamiłowania muzyczne są zdecydowanie cięższe niż lżejsze,a mimo to jakoś nie uważam się za 'metalówę'...Myślę, ze szukamy tu odpowiedzi na pytanie co swiadczy o przynaleznosci do subkultury i w tym celu zaraz zacznę szperac w poderecznikach do socjologii, może znajdę odp.Pain is an unavoidable side-effect of life.Skomentuj
-
Junono, ten argument też już leciał...
Glany są (...) No i są po prostu... ładne. I choćby glany były nie wiem jak niepraktyczne, to nie widziałabym powodu, żeby ich nie nosić - jest na pęczki kobiet noszących skrajnie niewygodne szpilki tylko dlatego, że wyglądają ładnie, mi wizualnie odpowiadają glany, więc je noszę. I uważam to za mniej "dziecinne" niż zachowanie lasek z mojej uczelni, które potrafią przyjść na wysokich szpilkach "bo kobieta tak musi!", a wracać w klapkach przyniesionych w torebce czy wręcz boso, bo nie potrafią chodzić w tym tak długo.Skomentuj
-
Skomentuj
-
O masz, zupełnie nieswiadomie Cię zdublowałam :/
Tak więc podpisuję się pod argumantacją Ćwiercnuty..Pain is an unavoidable side-effect of life.Skomentuj
-
Skomentuj
-
Myślę, ze szukamy tu odpowiedzi na pytanie co swiadczy o przynaleznosci do subkultury i w tym celu zaraz zacznę szperac w poderecznikach do socjologii, może znajdę odp.
Z tym, że podręcznikowa definicja nic nie da (zresztą już się pojawiła). Oficjalne definicje rzeczy nienamacalnych mają to do siebie, że niby są logiczne, ale mało kto się z nimi zgadza.
Ja w każdym razie przeczytałam już w tym temacie to, co chciałam. Skinheads Front upierał się i upierał, że żadnych konkretnych poglądów nie ma, aż z tego upierania wyszła mu piękna, jasna, szczegółowa wykładnia... jego poglądów. Tak to już jest z ludźmi, że jak pytasz wprost, to się zapierają, a jak zmienisz temat, to sami się wygadują.Skomentuj
-
Jajka, fleki Alphy to nie są jakieś tanie, tandetne kurki - wręcz odwrotnie i można je nosić wiele lat. Dla mnie to najlepsza kurtka na koniec zimy i późną jesień/początek zimy i zdania nie zmienię. Celtyki - obwieszanie się naszywkami w pewnym wieku w ogóle jest żałosne. Zresztą nie każdy skin nosi naziolski symbole, bo ja, jako SHARP od takiego gówna się trzymam z daleka.
Co do glanów - rzadko noszę martensy, a noszenie takiego obuwia w środek lata uważam za dziwactwoSkomentuj
-
Skomentuj
-
Oczywiście, do czekolady najlepsze
A w glanach nogi nie śmierdzą, bo to buciki z dobrej jakościowo skórkiSkomentuj
-
spoko dziewczyny, jestem po dwóch tuborgach, czyli wypity, moge gadac od rzeczy, moje uprzedzenia do glanów biora sie z służby w armii, gdzie tych buciorów nie wspominam najlepiej choć to było wieku temu, może gliździarz ma racje że ja jak młody6969 nie potrafie zrozumieć
Junona ma chyab racje, Alicja Silverstone w videoklipach Aerosmith, ach pamietam te teledyski, pierwsze moje trądzikowe klepania-pamięciówki po kiblach były pod niąSkomentuj
Skomentuj