Granice subkultury
Collapse
X
-
-
Subkultury sa dobre dla dzieci. Czlowiek dorosly bawiacy sie w subkulture jest dla mnie najzwyczajniej dziecinny. Nie odbieram nikomu prawa do zainteresowan. Ktos lubi zabawy w wikingow, niech to robi, prosze bardzo. Ale jakos trudno mi pojac, ze 30latek bawi sie w skinheadow i jeszcze twierdzi, ze nazista nie jest.Appetite for DestructionSkomentuj
-
Skomentuj
-
No właśnie... Ja słyszałem tylko, że ich styl ubierania się przypominał ten reprezentowany przez klasę robotniczą z lat 60-tych czy tam 70-tych...Appetite for DestructionSkomentuj
-
Bez urazy, ale dorabianie ideologii do chuligańskich wybryków jest po prostu żenujące. Czy tolerancję, antyfaszyzm, równość, pokój, braterstwo itd trzeba koniecznie szerzyć przy pomocy bejzbola i podkutego blachą glana?Po ślubie nie jest lepiej, ale czasem jest częściej
Uwaga! Nie klikać w ten link pod żadnym pozorem!Skomentuj
-
Nie zapominajmy też, że późniejszy rasizm wśród skinów wyniknął właśnie ze związku z klasą robotniczą z klasą robotniczą. Nie zgadzamy się na niskie płace i bezrobocie - obwiniamy za to kolorowych imigrantów, którzy zajmują miejsca pracy należne białym oraz godzą się pracować za grosze, więc nie motywują pracodawców do podwyżek.
Zresztą nie mówmy, że źródła tego ruchu tkwią w niegroźnej dobrej zabawie. Po co ogolone głowy? Po co glany? Bo są praktyczne w bójce.Skomentuj
-
Nie twierdzę, że nie jest tak jak mówisz, że znasz sporo kulturalnych, wykształconych skinów. Ale sam stwierdziłeś, że pierwsi skini czuli się blisko związani z ruchami robotniczymi. Z racji wysokiego wykształcenia? Czy tez może z jego braku i wynikającego z tego braku perspektyw na życie? Obracasz się akurat w takim gronie, ale to nie zmienia faktu, że znakomita większość skinów to zwykli młodzi ludzie bez dobrego wykształcenia, bez perspektyw na normalne życie, na dobrą pracę itd. Odstresowują się od normalnego życia, nie stroniąc od alkoholu, burd, bijatyk i temu podobnych.
Obawiam się że wykształcenie, kultura i dobra praca dość często nie występują razem. Tak samo jak z chamstwem, tak i obyciem można się spotkać w każdym praktycznie środowisku.
Sama jestem fizyczną, i dużo się w tym środowisku obracam. Naprawdę, niewiele mam tym ludziom do zarzucenia. Możesz mi uwierzyć, że robol, majster i kierownik zachowują się na stołówce zupełnie tak samo.
Może też, i może między innymi.
Ale wiesz, krótkie włosy i glany są naprawdę praktyczne... na codzień.0statnio edytowany przez Rojza Genendel; 12-09-09, 14:16.Obecnie funkcjonuje na ateista.plSkomentuj
-
Nie twierdzę, że nie są. A jednak nie wszyscy tak chodzą. Większość społeczeństwa doskonale radzi sobie na co dzień bez tych elementów.
Nie chce mi się wierzyć, że skini skrzyknęli się, by golić głowy w imię tego, by nie wpadały im do oczu podczas obierania ziemniaków.
Z drugiej strony jest to symbol pewnej "czystości", odcięcia od punków i hipisów hodujących różne wynalazki na głowach.Skomentuj
-
Kata i ćwierćnuta celowo użyłem takiego a nie innego odwołania bo idealnie pokazuje sytuacje.
jak daleko odbiega dzisiejszy wzorecz od idealu, pierwowzoru.
a z tego tematu sobie ide, bo to zadna dyskusja, czesc." - Fajny masz korek od wanny.
- Taki tam...
- ...Ale gra empetrójki"Skomentuj
-
...Obawiam się że wykształcenie, kultura i dobra praca dość często nie występują razem. Tak samo jak z chamstwem, tak i obyciem można się spotkać w każdym praktycznie środowisku.
Sama jestem fizyczną, i dużo się w tym środowisku obracam. Naprawdę, niewiele mam tym ludziom do zarzucenia. Możesz mi uwierzyć, że robol, majster i kierownik zachowują się na stołówce zupełnie tak samo.0statnio edytowany przez Jacenty; 12-09-09, 16:06.Po ślubie nie jest lepiej, ale czasem jest częściej
Uwaga! Nie klikać w ten link pod żadnym pozorem!Skomentuj
-
Polscy skini wypłynęli na fali przemian ustrojowych ,były to grupy bardzo związane z polityką zatem niewiele miały wspólnego z początkowym ruchem który powstał w Anglii.Lata temu również uważałem,że każdy skin nosi fleyersa,glany,szelki i bije Żydów a przecież to bzudra.Ta subkultura działa kawał czasu więc nie jest możliwe aby wsypywać jej różne odłamy do jednego wora podobnie jest z pankami,metalami i innymi subkulturami.Skomentuj
-
Z odłamami w subkulturach jest jak z malarstwem. Znakomita większość ludzi ogląda obrazy i zachwyca się nimi, nie mając pojęcia czy to kubizm, ekspresjonizm, dadaizm, surrealizm, czy jeszcze jakiś inny izm. Obcowanie z tym albo wywołuje reakcję zachwytu, albo obrzydzenia, albo jest całkowicie obojętne. Po prostu jest malarstwo i kropka. Tak samo nikt nie będzie wnikał w struktury i podziały ideologiczne subkultur. Patrząc np na wybryki bojówek Wszechpolskich nikt nie wnika, czy przynależą oni do odłamu narodowych socjalistów, czy radykałów czy też może są skrajnymi neonazistami. Dla zwykłego szarego zjadacza chleba, łysy w glanach i flayerce to po prostu skin, nie ma znaczenia czy radykał czy narodowiec.Po ślubie nie jest lepiej, ale czasem jest częściej
Uwaga! Nie klikać w ten link pod żadnym pozorem!Skomentuj
-
Dla zwykłego szarego zjadacza chleba, łysy w glanach i flayerce to po prostu skin, nie ma znaczenia czy radykał czy narodowiec.
wiesz jak dla mnie jest roznica." - Fajny masz korek od wanny.
- Taki tam...
- ...Ale gra empetrójki"Skomentuj
-
doprawdy praktyczne? a czym że tak spytam? bo ja jako rezerwista mający z nimi doczynienia bity rok wiem jedno, że sprawdzają sie one tylko do skoków z dużych wysokości (usztywniają staw w kostce) i że kogoś kopipiemy to mamy pewność że prędko pacjent z wózka inwalidzkiego nie wstanie, rojze oświeć mnie jeszcze w czym są glany praktyczne?Skomentuj
-
Każda subkultura ma jakąś ideologię, jedna bardziej wyartykułowaną inna mniej. Mnie natomiast fascynuje pewne zjawisko jakie obserwuję zawsze w pierwszym tygodniu września. A mianowicie przepoczwarzanie lub jak to nazwał kolega z firmy mimikra nowych uczniów. Przychodzą do szkoły z gimnazjum przeważnie tacy jacyś pospolici w swoim wyglądzie, czasem jakiś kapturek czy dersik się trafi ale reszta standard. Po około tygodniu następuje ich przemiana. Zaczynają się ubierać jak ich starsi koledzy i to głównie w tym kierunku jaki przeważa w szkole. To zjawisko trudno nazwać subkulturą. Prędzej pasuje do tego mimikra.Skomentuj
Skomentuj