Umięśnieni faceci, czy nie?

[Misiunia3]

Majac do wyboru miedzy Dieslem a Reevsem wybrałabym tego drugiego jakos bardziej jest zblizony do moich upodoban. Jesli spotykam faceta, ktory pasuje mi z wygladu nie mam zwyczaju myslec o tym aby zabawic sie z nim gdzies w jakims koncie, lubie popatrzec i to mi wystarczy. A na co zwracam uwage u mezczyzn? Pomijajac oczywiscie twarz, to patrze na ramiona,bary i szyje takie jakies moje zboczenie.

[evika]

czyli umiesnionych evika? :p

Umiarkowanie umieśnionych z umiarkowanym tłuszczykiem. Nie lubie się przytulać do "sześciopaków"

[jezebel]

Mnie sześciopak nie przeszkadza, ale za to sześciopaki nie zwracają na mnie uwagi, bo nie mam niestety figury fitneski. Ale Tonym Soprano nie pogardzę , zdecydowanie o wiele bardziej jestem wymagająca co do umysłu. Śmietnik słowny, brak kultury i szacunku, gburowatość - to przegra z każdym brzuchem czy brakiem wyraźnego bicepsa.

[daj_mi]

O to to, Jezebelko
Nie wiem, jakoś nigdy się nie zakochałam w facecie dlatego, bo był przystojny/napakowany/ładny.

A na ulicy to ja się oglądam za dziewczynami. Są znacznie ładniejsze od spotykanych przeze mnie mężczyzn.