Dobra książka i nieudana ekranizacja.

[paffcio]

W zasadzie dziwi mnie dlaczego nie rozłozyli ten historii na więcej odcinków przeciez to zawsze wieksza kasa no i ten Hobbit, powinni pomyslec wczesniej a nie kręcic go teraz?
ciekawe czy kiedys nakręcą Silmarillion...

[Bujda]

Na Silmarillion bym nie liczyła. Prędzej Hobbita zrealizują.

[paffcio]

no Hobbit już zaklepany ,a Silmarillion zakręcony na maxa choc to fajny temat na dłuższą sagę

[Bujda]

Simarillion za mało chwytliwy, nie przejdzie. Kasa się liczy.

[paffcio]

to taki odpowiednik Biblii dla wyznawców twórczości Tolkiena ,temat ambitny tylko realizacja jedynie w oodcinkach bo dłużyzna straszna...może kiedyś

[oczak]

Większość ekranizacji książek Kinga jest taka sobie.

Nie zgodziłbym się do końca. A "Zielona Mila"? Tylko w filmie można poczuć ten niesamowity klimat, którego według mnie w książce nie ma wogóle. Tzn. zgadzam się z twierdzeniem, że większość ekranizacji Kinga jest taka sobie. Ale "Zielona Mila" zapadła mi w pamięci. To jeden z moich najlepszych filmów, jakie widziałem w życiu.

[Jacenty]

Zielona mila całkiem przyjemnie zrealizowana, a i klimat ma niepowtarzalny. Ale już co do Władcy Pierścieni to mam bardzo mieszane uczucia. Zaczynało się przyzwoicie, potem rozwinięcie z wielkim rozmachem, nawet można było przymknąć oko na przekłamania i powycinane dość ważne wątki, sceny batalistyczne zrobione z wielkim rozmachem zrobiły niemałe wrażenie. Ale tak skopanego zakończenia to już nie mogłem zdzierżyć, całkowicie zmienione przekreśliło dla mnie całość.

[Cash91]

A "Lśnienie"? Wprawdzie książkę czytałem dawno temu, a film z 1980 obejrzałem tydzień temu, klimat może nie ten sam, ale jest IMO dobrze.

[Raine]

Jacenty, takie pytanie z ciekawości - wersję kinową czy "extended" oglądałeś?

[wujcio_wodnik]

pan jack nicholson nic mu nie ujmują świetnie zagrał w :lot nad kukułczym gniazdem:...niemniej jednak książka bije film na łeb i szyje....

a jeśli chodzi o kinga...IT film rewelacja wbija widza w fotel

[brzydki27]

Sycylijczyk.

[sloneczny27]

Pachnidło

[Sajana]

dopisuję jeszcze ekranizację "Ptaśka", no strasznie mi się nie podobało w porównaniu z książką!

[Rojza Genendel]

Szczerze mówiąc spotkałam się z JEDNYM przypadkiem gdy ekranizacja była lepsza niż książka.
"Królowa Margot" Dumasa to straszny gniot, natomiast film Patrice Chereau (1994) to arcydzieło.

[evika]

"Diuna"