Piję. I mam po tym jeszcze większego doła. Nie polecam.
Co robicie gdy macie dola?
Collapse
X
-
-
-
Na studiach miałem niezawody sposób. Biała czekolada i sok z marchewek. Brzmi dziwnie ale to były produkty które uwielbiałam i jak było źle to poprawialy mi humor. Ale to było dawno. I dawno przestało działać. Myślę że dobrym pomysłem jest oderwanie się od życia na chwile. W moim przypadku obejrzenie sezonu jakiegoś dobrego przemawiającgo do mnie serialu. Albo gry strategiczne. Książka mojego ulubionego autora której jeszcze nie czytalem. Wszystko byle zapomnieć o świecie. Jeden lub dwa dni takiego oderwania pomaga. Można jeszcze pójść w wysiłek fizyczny. Siłownia. Basen. Ale na maksa. Tak żeby przejść do domu i paśc na łóżko i zasnąć. Nie mieć siły o niczym myśleć. Tez pomaga.Skomentuj
-
Ja Whiskey lub Brandy, dobry papieros, czasem fajka lub cygaro, ulubiona muza i obróbka zdjęć, mam mase zdjęć które czasem obrabiam na nowo.. Dwa dni i dół mijaSkomentuj
-
Staram się rozmawiać z Nim, zawsze mi pomoże. Ewentualnie spotykam się z którąś z moich najbliższych przyjaciółek, one w poprawianiu mi humoru są również niezastąpioneSkomentuj
-
Znajduję przyczynę i próbuję rozwiązać problem, a jeśli jestem bezradna, czego nienawidzę:
nie piję, bo bywa gorzej, słucham muzyki - byle nie jeszcze bardziej dołującej, jak mam czas i możliwości to wsiadam na siodło i do lasu konno, albo tańczę, szukam możliwości wygadania się czasem, wskakuję na rower, żeby to wy*******ać , uciekam do ogrodu, żeby zmienić otoczenie, szukam ciszy - zależy od przyczyny, mojego stanu itd. Przesypiam w ostatecznościSeks jest jak gra w brydża. Jeżeli nie masz dobrego partnera to musisz mieć przynajmniej dobrą rękę.
Woody AllenSkomentuj
-
Edit. SPRZĄTAM! Zawsze jak sie czymś martwię lub jak jestem smutna to nabieram wielkiej chęci do sprzątania, robienia porządków, układania itp.Skomentuj
-
Cat a ja to robię, jak jestem zła Wszyscy wokół uciekają, jak widzą, że naprawdę mam zapał do sprzątania, bo to oznacza, że im się oberwie Za to kiedy mam sprzątać po prostu z obowiązku, to jestem w stanie chodzić wtedy ze słuchawkami na uszach, albo słuchać muzyki głośno i tańczę w trakcieSeks jest jak gra w brydża. Jeżeli nie masz dobrego partnera to musisz mieć przynajmniej dobrą rękę.
Woody AllenSkomentuj
-
Najczęściej gram, przestaje myśleć o tym co mnie dołuję, mimo tego wiem, że na dłuższą metę i tak nic to nie da hahaSkomentuj
-
Ja słucham muzyki, takiej która kojarzy się z szczęśliwymi momentami w życiu i osobami. Nie kiedy nic nie pomaga, po prostu trzeba przeczekać.Skomentuj
-
-
W zależności od jego głębokości - jem słodycze, chodzę pobiegać, słucham muzyki, ale takiej wesołej, a nie jakiejś dobijającejSkomentuj
-
Kiedy mam doła to wracam na BT i szukam czegoś co podniesie na duchu. Prawie 3 lata związku w pi***, więc wracam na stare śmieci![...] Nie możecie służyć Bogu i mamonie.
Mateusz, rozdział 6, wers 24.Skomentuj
-
Jak mam doła to przede wszystkim zamykam się w sobie. Tłumie to gdzieś głeboko. Dopiero rozmowa, a właściwie wymuszenie ze mnie tego co mnie gryzie, poprawia mi nastrój. Jest tylko jedna osoba która może to zrobić, i jest nią moja żona. Nic po za powyższym mnie nie podniesie na duchu. Taki to pokręcony gość jestemSkomentuj
-
Skomentuj