W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Porady Bravo Girl

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Czarodziejka
    Perwers
    • Sep 2005
    • 963

    Porady Bravo Girl

    Ostatnio byłam u mojego faceta w domu. Odwiedziła go rodzina z 15 letnią kuzynką. Miała ze sobą gazetę Gravo Girl.
    Widzieliście kiedyś dział problemy nastolatków i odpowiedzi co nich?

    Jedna dziewczynka pisała (12l.), że jej ojciec wyjechał do pracy za granicę. a ona odkryła, że jej mama ma kochanka (przeczytała smsy, rozmowy na gadu), matka wyszła na noc z domu, zostawiając ją samą.
    Pytała co ma robić w tej sytuacji. Bała się, że matka już jej nie kocha i ją zostawi. Chciała z nią o tym porozmawiać.
    A wiecie co pani terapeutka czy pani psycholog jej odpowiedziały?
    Że niech siedzi cicho, nic nie mówi mamie o swoim podejrzeniach. Żeby ogólnie nie wtrącała się w sprawy mamy.
    Argument? Pan terapeutka spytała dziewczynki czy ona by chciała, żeby jej mama czytała jej korepondencję i jej pilnowała.

    To dla mnie było strzaszne.

    Co o tym myślicie?
  • anduk
    Koci administrator
    • Jan 2007
    • 3901

    #2
    Napisał polka
    Widzieliście kiedyś dział problemy nastolatków i odpowiedzi co nich?
    Widziałem i też mnie to szokuje zawsze.
    If you try and take a cat apart to see how it works, the first thing you have on your hands is a non-working cat.

    Skomentuj

    • ashleyyy
      Seksualnie Niewyżyty
      • Apr 2007
      • 182

      #3
      W bravo to normalne... Zaczynając od durnych problemów zakompleksionych nastolatków po nieprofesjonale odpowiedzi "terapeutów"
      To nie jest kolejna komedia dla kretynów !!

      Kto pozna miłość raz
      A potem straci ją
      Inaczej patrzy na życie

      Skomentuj

      • ktos-z-daleka
        Wspomógł BT
        • Nov 2005
        • 345

        #4
        bravo jest na takim samym poziomie jak fakt i super express.
        kazdy kto ma choc troche pod kopula nie zasmieca sobie tym glowy.
        Uczciwą pracą ludzie się bogacą, a pierwszy milion zawsze trzeba ukraść

        Skomentuj

        • Xena
          Seksualnie Niewyżyty
          • Apr 2005
          • 338

          #5
          Uwazam ze porada p.terapeutki jest profesjonalna i odpowiednia.
          Wyobrazacie sobie lancuszkowa reakcje, gdyby mala powiedziala ojcu?!
          "I am still learning"-Michelangelo's motto,1560,at age 85.

          Skomentuj

          • Abegan
            Erotoman
            • Sep 2006
            • 591

            #6
            Napisał Xena
            Uwazam ze porada p.terapeutki jest profesjonalna i odpowiednia.
            Wyobrazacie sobie lancuszkowa reakcje, gdyby mala powiedziala ojcu?!
            To co? Lepiej żyć w obłudzie? Niech se mamuśka ma kochanka? Ciekawe czy byś taką samą odpowiedź dała gdyby to facet miał kochankę... Pewnie krzyku byłoby coniemiara.

            Gdyby mała powiedziała ojcu to może mamuśka by się opamiętała, o tym pomyśl.
            Abegan

            Skomentuj

            • Xena
              Seksualnie Niewyżyty
              • Apr 2005
              • 338

              #7
              Tak,ale dziecka nie mozna wprowadzac w problemy doroslych.
              Gdyby wydala sekret,relacja matka vs.corka znacznie sie zmieni, i to wcale nie na przyjemna.
              "I am still learning"-Michelangelo's motto,1560,at age 85.

              Skomentuj

              • Abegan
                Erotoman
                • Sep 2006
                • 591

                #8
                Napisał Xena
                Tak,ale dziecka nie mozna wprowadzac w problemy doroslych.
                Gdyby wydala sekret,relacja matka vs.corka znacznie sie zmieni, i to wcale nie na przyjemna.
                Zgadza się, ale... to dziecko JUŻ jest wprowadzone w problemy dorosłych, już się przejmuje i martwi. Za późno!

                Co do realcji matka vs. córka - jeśli matka kocha swoje dziecko to zrozumie. Szczególnie, że jest dorosłą kobietą i chyba wie dobrze, że źle robi...
                Abegan

                Skomentuj

                • ashleyyy
                  Seksualnie Niewyżyty
                  • Apr 2007
                  • 182

                  #9
                  Dokładnie jak napisała Chica... Pozatym dziewczynka niemusałaby odrazu leciec z donosem do ojca tylko poprostu pierw porozmawiać z matką i wszystko sobie wyjaśnić..Dziewczynka pozostawiona sama sobie z takim problem może mieć póniej rózne problemy, bo jak wiadomo większość problemów rodziców odbija sie na dzieciach pozostawionych z boku z dala od rodzinnych brudów
                  To nie jest kolejna komedia dla kretynów !!

                  Kto pozna miłość raz
                  A potem straci ją
                  Inaczej patrzy na życie

                  Skomentuj

                  • evika
                    Perwers
                    • Nov 2006
                    • 1083

                    #10
                    A ja uważam,ze dziecko powinno zostac z boku, i ze terapeutka miała rację. I to ze wzgledu na interesy dziecka, nie mamy.
                    To oczywiscie wybór negatywny, ale innego w tej sytuacji nie ma.
                    Dziecko powinno porozmawiać na ten temat, ale z psychologiem, nie z matką.

                    Skomentuj

                    • livevil
                      Emerytowany PornoGraf
                      • Dec 2005
                      • 307

                      #11
                      bravo dobrze się czyta siedząc na kibelku
                      ONLY UGLY PEOPLE CAN READ THIS



                      Skomentuj

                      • Xena
                        Seksualnie Niewyżyty
                        • Apr 2005
                        • 338

                        #12
                        Napisał evika
                        A ja uważam,ze dziecko powinno zostac z boku, i ze terapeutka miała rację. I to ze wzgledu na interesy dziecka, nie mamy.
                        To oczywiscie wybór negatywny, ale innego w tej sytuacji nie ma.
                        Dziecko powinno porozmawiać na ten temat, ale z psychologiem, nie z matką.
                        Popieram Evike.
                        "I am still learning"-Michelangelo's motto,1560,at age 85.

                        Skomentuj

                        • Rojza Genendel

                          Pani od biologii
                          • May 2005
                          • 7704

                          #13
                          Terapeutka miała rację moim zdaniem.
                          Obecnie funkcjonuje na ateista.pl

                          Skomentuj

                          • evika
                            Perwers
                            • Nov 2006
                            • 1083

                            #14
                            Napisał Chica
                            No, tylko malo prawdopodobne jest, ze 12latka w takiej sytuacji sama sie zglosi do psychologa.
                            Wiem,ze to mało prawdopodobne, więc prawdopodobnie nie porozmawia, ale to i tak najmniejsze zło ze wszystkich opcji. Dzieci mają to do siebie,ze , jesli sytuacja sie nie powtórzy, to "wyprą" temat ze swojej swiadoności. To naturalna reakcja (instynkt). Dla dziecka będzie najlepsze pozostanie neutralnym w tej sprawie, i do tego bedzie instynktownie dązyło.
                            Akurat zetknełam się z podobnym przypadkiem w rodzinie. Dziecko bardzo konsekwentnie pozostaje neutralne, mimo wielkich starań rodziców, by wciągnąć je w swoje brudne sprawy, i zmusic do zajęcia stanowiska.

                            Skomentuj

                            • LazyWriter
                              Seksualnie Niewyżyty
                              • Oct 2006
                              • 259

                              #15
                              Watpie, by tej 12-latki nastapilo wyparcie. Temat tego typu i proba jego rozwiazania (list do gazety), swiadcza, wg. mnie o zaangazowaniu emocjonalnym i potencjalnym konflikcie, ktory dziecko w sobie - owszem, zdusi - lecz wzgledem jego rozwoju emocjonalnego nie przejdzie to bez echa.
                              Wyobrazcie sobie jeden z mozliwych scenariuszy. Ze ta dziewczynka, postara sie - na miare swoich mozliwosci - "zwrocic na siebie uwage" matki... W narkotyki moze i nie wejdzie, lecz problem gotowy..
                              Heh, czy jestem pesymista?
                              Carpe dentum...
                              Szukalem filmu "Waleria i tydzien cudow" - thx SunKwo!

                              Skomentuj

                              Working...