Szczerze wątpię!
Jeśli jakikolwiek konflikt zbrojny się wydarzy to... Co najwyżej przylecą samoloty, zrzucą kilkaset ton bomb i polecą..
Kibole, ani ktokolwiek inny nie zdąży nawet pomachać na do widzenia.
To już nie ta epoka walecznej husarii czy ułańskiej fantazji, gdzie słowiańska krew i zadziorność mogła przechylić szale zwycięstwa.
Jeśli jakikolwiek konflikt zbrojny się wydarzy to... Co najwyżej przylecą samoloty, zrzucą kilkaset ton bomb i polecą..
Kibole, ani ktokolwiek inny nie zdąży nawet pomachać na do widzenia.
To już nie ta epoka walecznej husarii czy ułańskiej fantazji, gdzie słowiańska krew i zadziorność mogła przechylić szale zwycięstwa.
Skomentuj